 |
Uwaga! Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla młodszych widzów takie jak: wulgarny język, brutalne obrazki lub podteksty seksualne. Jeżeli masz co najmniej 18 lat lub mocniejsza treść nie robi na tobie wrażenia, możesz bez problemu przeglądać tę stronę. W przeciwnym wypadku powinieneś ją zamknąć.
|
—Andrew na widok policjantów SWAT
—Andrew mówiący do członka kultu
—Andrew po aresztowaniu
Andrew Taronne to charyzmatyczny i nieobliczalny przywódca kultu Dzieci Taronne’a i jeden z podejrzanych występujących w grze wideo SWAT 4 z 2006 roku. Jest to guru kultu, który sam założył, który postanowił popełnić zbiorowe samobójstwo poprzez wysadzenie swojej kamienicy w powietrze grożąc przy tym bezpieczeństwem całej dzielnicy. Głosu użyczył mu Fed Tatasciore.
Historia[]
Przed odkryciem[]
Niewiele wiadomo o przeszłości Andrewa i jego kultu. Wiadome jest, że należał on do grupy separatystów z Idaho po czym przybyli do Stanów Zjednoczonych trzy lata przed wydarzeniami z gry. Zakupili starą kamienicę wymagają całkowitego remontu po czym natychmiast wszyscy się do niej wprowadzili. Taronne tak wyprał mózgi swoim podwładnym, że postrzegają go za guru i proroka dlatego wypełniają oni jego rozkazy bez żadnego oporu. Z rozkazu Taronne’a, sekciarze nie pozwalają nikomu wejść do środka a sam Taronne nigdy nie wychodzi z budynku. Cała grupa wierzy w moc samoobrony i walki dlatego niemalże wszyscy członkowie kultu są uzbrojeni. Po dłuższym pobycie w USA, Taronne postanowił, że on i jego sekta popełnią zbiorowe samobójstwo poprzez wysadzenie swojej siedziby w powietrze niszcząc przy okazji spory kawałek dzielnicy. Przez ostatnie miesiące, Taronnanie zakupili ogromne ilości podejrzanych chemikaliów i nawozu. Najwidoczniej jeden z członków postanowił uciec z grupy dlatego powiadomił policję aby ci powstrzymali chore plany Taronne’a i innych sekciarzy.
Aresztowanie / Zabicie[]
2 kwietnia 2008 roku o godzinie 16:45, drużyna SWAT wkracza do Siedziby Dzieci Taronne’a aby aresztować lub w ostateczności zabić Andrewa Taronne’a oraz aresztować innych członków kultu. Wewnątrz kamienicy funkcjonariusze widzą jeden wielki bałagan i pół mrok, oraz gigantyczną ilość materiałów wybuchowych porozrzucanych w całym budynku. Cały budynek też został przemieniony na potrzeby kultu a poszczególne mieszkania pełnią inną rolę takie jak jadalnia, sypialnie, pracownia, pomieszczenie pocztowe a nawet kaplica. Spotykają też uzbrojonych jak i nieuzbrojonych członków kultu stawiających zaciekły opór byleby funkcjonariusze nie dotarli do ich przywódcy. Drużyna natrafia też na schody prowadzące do piwnicy, która pełni bardzo mroczną rolę. Okazuje się, że sekciarze za poleceniem Taronne’a zamordowali wszystkie swoje dzieci i pochowali je na prowizorycznym cmentarzu w piwnicy i to dlatego funkcjonariusze nie spotkali w kamienicy żadnego dziecka. Podczas próby aresztowania Taronne jest nieobliczalny ale też zupełnie poczytalny i wie kiedy ma się poddać a kiedy walczyć na śmierć.