Złoczyńcy Wiki
Advertisement
Skull-32-xxl
Uwaga!
Ten złoczyńca został uznany za Czyste Zło. W związku z tym jest jednym z najgorszych złoczyńców, pozbawionym jakichkolwiek pozytywnych cech i bez żadnych szans na nawrócenie się. Nawet jeśli posiada jakieś pojedyncze pozytywne cechy, to najczęściej są one całkowicie fałszywe, nieszczere i w ogóle nie usprawiedliwiają ohydnych zbrodni, jakich złoczyńca się dopuścił, albo jeśli posiada jakieś humorystyczne lub komediowe momenty, to nijak one nie umniejszają dokonanych przez niego nikczemnych czynów. Dla tego rodzaju złoczyńcy robienie złych rzeczy jest tak naturalne, jak oddychanie.
Warning18+
Uwaga!
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla młodszych widzów takie jak: wulgarny język, brutalne obrazki lub podteksty seksualne. Jeżeli masz co najmniej 18 lat lub mocniejsza treść nie robi na tobie wrażenia, możesz bez problemu przeglądać tę stronę. W przeciwnym wypadku powinieneś ją zamknąć.

Byłeś przystojnym chłopakiem. Straszna szkoda.

—Walsh komentuje twarz z bliznami Billy'ego Russo.

Traktowałem was dobrze, a w zamian odebrali mi emeryturę. Przez tego gówniarza Tommy'ego O'Neala. Spędziłem dziesięć lat w więzieniu o zaostrzonym rygorze. Byłeś kiedyś w takim pudle? Pracowałem przez całe życie! Pomagałem wam z własnej woli! I co za to dostałem?! Próbowałem, czego nie można powiedzieć o waszych zaćpanych matkach i zdegenerowanych ojcach! Kochałem was do jasnej cholery, a nie którzy z was odwzajemniali moją miłość. Ale nie ty. Pamiętasz jak zaatakowałeś mnie kijem? Po coś tu przylazł? Cokolwiek cię w życiu spotkało, to nie moja wina. Nie uciekniesz od własnej natury!

—Walsh do Billy'ego Russo, odmawiający wszelkiej odpowiedzialności za zrujnowanie ich życia.


Arthur Walsh - pomniejszy, ale kluczowy antagonista w serialu Punisher, pojawiającym się w odcinku "Blizna" drugiego sezonu.

Był pedofilskim opiekunem domu dziecka Promień Nadziei, w którym Billy Russo mieszkał w dzieciństwie. W rezultacie Walsh jest częściowo odpowiedzialny za ukształtowanie Russo w socjopatycznego przestępcę, którym później stał się Jigsaw.

W jego rolę wcielił się Thomas G. Waites.

Biografia[]

Arthur był seryjnym molestującym dzieci, kiedy pracował w Promieniu Nadzei, gdzie prześladował niezliczonych młodych chłopców pod jego opieką; Sugeruje się nawet, że większość z nich zgodziła się na jego "miłość”. Kiedy jeden z nich – Billy Russo – chronił się przed nim za pomocą kija, Arthur złamał rękę i rozerwał mankiet rotatorów w trzech miejscach, zmuszając go do całkowitego porzucenia sportu. Na szczęście inny chłopiec o imieniu Tommy O'Neal był na tyle odważny, by opowiedzieć komuś o trwającym nadużyciu, a Arthur spędził dziesięć lat w Sing Sing. Gdy wyrok dobiegł końca, Arthur postanowił po prostu wieść spokojne życie w domu przez resztę swoich dni.

W dzisiejszych czasach Billy – cierpiący na amnezję po tym, jak Punisher rozdarł jego twarz lustrem – udaje się do domu Arthura, mając nadzieję, że ponownie przypomni sobie swoją przeszłość. Kiedy Arthur zszedł na dół i zobaczył Billy'ego, od razu pomyślał, że jest rabusiem i powiedział mu, że wszystko, co ma, to telewizor, mówiący mu, żeby wziął go, nie raniąc go. Kiedy Billy wyjaśnił, że nie zrobi mu krzywdy, zamiast tego rozmawiali popijając kawę zmieszaną ze szkocką. Podczas rozmowy Arthur nie bierze odpowiedzialności za okoliczności, które zrujnowały mu życie ani jego własne działania, które wpłynęły na mężczyznę, gdy Billy później stał się dorosły, nawet robiąc rasistowski komentarz, pytając, czy „hajji” pocięli mu twarz. Arthur w końcu uderzył w nerwy, stwierdzając, że Billy „nie jest już taki wybredny ani ładny”, co spowodowało, że Billy wbił drewniany kij w serce Arthura i go zabił.

Dosłownie nikt nie opłakuje śmierci Arthura, a Punisher wprost mówi, że dobrze że się go pozbyto i że "nie będzie płakał" z powodu śmierci jakiegoś pedofila i nikt inny nie powinien.

Osobowość[]

Arthur Walsh był nie tylko pedofilem, ale i mamiącym człowiekiem. Nie bierze żadnej odpowiedzialności za swoje przeszłe zbrodnie, twierdząc, że był „dobry” dla wszystkich dzieci, które wykorzystywał seksualnie, jednocześnie nazywając je niewdzięcznymi gówniarzami za odebranie mu emerytury. Mówi również Jigsawowi, że cokolwiek wydarzyło się w jego życiu, nie jest jego winą, ponieważ nikt nie może uciec od swojej prawdziwej natury. Biorąc pod uwagę to, co im zrobił, jego "miłość” do dzieci w jego dawnym domu dziecka była wyraźnie perwersyjnym pożądaniem, a nie prawdziwą troską.

Okazało się, że jest również lekkomyślny, sadystycznie pocierając fizyczne i psychiczne blizny Jigsawa na twarzy, przez co zostaje zabity. Do porannej kawy pije też szkocką whisky, co sugeruje, że jest alkoholikiem. Możliwe, że jest rasistą, losowo pytając Jigsawa, czy „hajji” pocieli mu twarz.

Według Franka Arthur miał co najmniej 60 lat w chwili śmierci.

Ciekawostki[]

  • Jest jedynym pedofilem w całym Marvel Cinematic Universe. Nawet w franczyzie, w której jest wielu innych gwałcicieli, a czasem pornografów dziecięcych (którzy po prostu robią i sprzedają zdjęcia/filmy bez żadnego potwierdzonego stosunku), osobiste zgwałcenie dziecka jest bardzo wyjątkowym przestępstwem i dlatego wyróżnia Arthura jako naprawdę naganną istotę ludzką.
Advertisement