 |
Uwaga! Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla młodszych widzów takie jak: wulgarny język, brutalne obrazki lub podteksty seksualne. Jeżeli masz co najmniej 18 lat lub mocniejsza treść nie robi na tobie wrażenia, możesz bez problemu przeglądać tę stronę. W przeciwnym wypadku powinieneś ją zamknąć.
|
Bezimienny Król jest pomniejszym antagonistą i bossem w grze Dark Souls III. Uważany za dawno zapomnianego pierworodnego syna Gwyna, zdradził swojego ojca i wybrał stronę Wiecznych Smoków.
Biografia[]
Bezimienny Król był niegdyś potężnym wojownikiem, który służył pod dowództwem Gwyna. Poskramiając własnego smoka zwanego Królem Burzy, wojownik był postrzegany jako sam bóg wojny, biorąc pod uwagę jego szacunek dla broni i nic poza tym. Mając niesamowitą kontrolę nad magią piorunów, wielu zabójców smoków chciało zostać wyszkolonych pod okiem Bezimiennego Króla ze względu na jego siłę i mądrość, w tym Ornstein, jeden z Czterech Rycerzy Gwyna.
Tak było do czasu, gdy podczas wojny ze smokami Bezimienny Król nagle zdecydował się poświęcić wszystko, by sprzymierzyć się ze smokami przeciwko pozostałym bogom i Epoce Ognia. Pomimo swojej ogromnej mocy został ostatecznie pokonany, pozbawiony statusu bóstwa i wygnany z Lordran. Aby upewnić się, że nikt nigdy nie pójdzie w zdradzieckie ślady bezimiennego wojownika, Gwyn nakazał zniszczyć wszystkie ślady odnoszące się do niego, aby jego imię zostało zapomniane i wymazane z annałów historycznych. Jednak ci, którzy byli bliscy czczenia pozostałości rozbitych bożków króla, nadal mieli puste wspomnienia o nim i jego dziedzictwie, tacy jak Ornstein i rycerz Solaire. Ornstein ostatecznie opuścił Anor Londo w poszukiwaniu Bezimiennego Króla co doprowadziło do upadku miasta bogów, kiedy Aldrich i pontyfik Sulyvahn je najechali.
Bezimiennego Króla można wezwać na Szczycie Arcysmoków, dzwoniąc w Wielkiej Dzwonnicy. Kiedy okolica zostaje spowita burzowymi chmurami, Bezimienny Król wyłania się z nieba jadąc na Królu Burz, gotowy do bitwy.
Po pokonaniu Bezimiennego Króla upuszcza on swoją duszę i ponownie słychać dzwonienie z Wielkiej Dzwonnicy, która odpędza burzowe chmury i przywraca Szczyt Arcysmoków do normalnego stanu.
Wygląd[]
Bezimienny Król jest wysokim mężczyzną ubranym w bogato zdobione, poszarpane szaty ze złotymi bandażami na rękach i nogach oraz noszącym na głowie koronę z bardzo długimi, siwymi włosami nadającymi wygląd sporej grzywy. Przy bliższym spojrzeniu można zauważyć u niego szarą skórę i duże, czarne oczy co sugeruje, że król dawno stał się pustym. Uzbrojony jest w wielką włócznię nasyconą mocą błyskawic, przypominającą większą wersję broni używanej przez Ornsteina.
Na początku walki Bezimienny Król ujeżdża wielkiego, niebieskiego smoka – Króla Burzy. Owa bestia ma wielkie, opierzone skrzydła oraz długi, jasny pysk ze słabo widocznymi oczami przypominający dziób, co nadaje mu bardziej wyglądu wielkiego ptaka niż smoka.
Ciekawostki[]
- Imię Król Burzy jest nawiązaniem do bossa z Demon's Souls o tej samej nazwie.
- Niektóre zdolności i elementy stroju Bezimiennego Króla są odzwierciedleniem Ornsteina, Gwyna i Artoriasa z pierwszego Dark Souls.
- Kiedy umiera Król Burzy, ręka Bezimiennego Króla drży tuż przed dobiciem smoka.
- Historia Bezimiennego Króla jest bardzo podobna do historii japońskiego boga burzy - Susanoo, syna Izanagiego, który został wygnany z Nieba po skrzywdzeniu swojej siostry, Amaterasu, bogini słońca. Podczas podróży po świecie, Susanoo zabił smoka Yamata-no-Orochi i dlatego często jest wspominany jako Zabójca Smoków, a broń, którą stworzył ze smoczego ogona, Kusanagi, była dużym mieczem zdolnym do wywołania trąby powietrznej, podobnie jak naginata Bezimiennego Króla. Długie, powiewające włosy Bezimiennego Króla i jego charakterystyczne odzienie, wraz ze staniem na szczycie chmur, bardzo sugestywnie nawiązuje do wielu przedstawień Susanoo w starożytnych, japońskich dziełach sztuki, a płynące, białe włosy w koronie przypominają w szczególności te używane przez aktorów z Kagury.
- Podobnie jak w przypadku Ornsteina, Stróżów Otchłani, Yurii i innych postaci, nie wiadomo, czy włosy wystające z nakrycia głowy są prawdziwe czy stanowią jedynie dekorację.