—Sindian dowiaduje się o karze za złamanie królewskiej pieczęci.
Lady Carise Sindian jest główną antagonistką w Star Wars: Więzy Krwi.
Biografia[]
Sindian urodziła się dwa lata po bitwie pod Yavin w szlacheckiej rodzinie na zewnętrznych rubieżach w świecie Arkanis. Jej ojczysty świat był sprzymierzony z Imperium Galaktycznym podczas panowania Imperatora Palpatine'a, ale został wyzwolony przez Nową Republikę po jego śmierci.
Jako dorosła została członkiem Galaktycznego Senatu i czołową postacią w sprawie centrowej, która opowiadała się za silnym rządem centralnym. Potajemnie Sindian była zwolennikiem Najwyższego Porządku i pracował nad osłabieniem rządu Nowej Republiki, aby ułatwić Porządkowi przejęcie władzy, gdy nadejdzie czas.
Będąc z królewskiej krwi, gubernatorstwo Birren zostało jej przekazane przez księżniczkę Leię po śmierci lorda Mellowyna. Podczas przeglądania majątku pozostawionego przez lorda Mellowyna, Sindian natknęła się na pozytywkę pozostawioną księżniczce Lei z Alderaanu. Sindian otworzyła pozytywkę i znalazła w niej nagranie Baila Organy, w którym wyjawił Lei, że jest córką Dartha Vadera i że ma brata .
Skrzynia była pod królewską pieczęcią. Głównym obowiązkiem członka rodów królewskich było utrzymanie królewskiej pieczęci, nawet za cenę życia, jeśli byłoby to konieczne, i obiecała to zrobić podczas swojej inauguracji. Sindian początkowo była gotowa utrzymać informacje w tajemnicy, zgodnie z wymogami królewskiej pieczęci, jako sposób na szantażowanie Lei. Wkrótce postanowiła złamać pieczęć i poinformowała kolegę centrystę Ransolma Casterfo o prawdziwym pochodzeniu Lei, a on z kolei ujawnił to Senatowi. To odkrycie zniszczyło polityczną karierę Lei i wkrótce potem opuściła Senat.
Później, gdy Leia odkryła dowody na to, że najemnicy, współpracujący z Porządkiem, zaczęli mobilizować się do wojny, Sindian odegrała swoją rolę. Za pomocą swoich agentów Sindian zamordowała kolejnego potencjalnego Pierwszego Senatora, a następnie wrobiła Ransolma w zbrodnię (ponieważ drugi senator zdradził Centrystów i poręczył za Leię). Sindian publicznie odgrywała rolę zszokowanego i rozczarowanego senatora, ale w tajemnicy była zachwycona tym rozwojem wydarzeń.
Kolejnym etapem jej planu było wykorzystanie jej wpływów do odłączenia swoich systemów od Republiki (wraz z wieloma innymi senatorami centrowymi), co, jak zauważyła, mogło zająć miesiące, a nawet lata, a następnie publiczne poparcie Pierwszego Porządku, gdy się pojawi. Sindian nie wiedziała, że nigdy nie będzie miała takiej okazji.
Pomimo wszelkich starań Carise, Leia ostatecznie odkryła, że pozytywka zawierająca wiadomość od jej ojca została ukryta na Birren. W ten sposób księżniczka szybko zdała sobie sprawę, że to Sindian poinformował Ransolma o prawdziwym pochodzeniu Organy i był odpowiedzialny za wszystkie wydarzenia, które nastąpiły później. W odwecie za to i wszystko inne, co Carise zrobiła jej i Ransolmowi (który teraz stanął w obliczu kary śmierci za zbrodnie, których nie popełnił), Leia potajemnie skontaktowała się z Domami Starszych, do których należała . Poinformowała ich o dwulicowości kobiety i złamaniu przysięgi, którą złożyła w sprawie królewskiej pieczęci. W odpowiedzi na to rządzący członkowie Domów Starszych przyjęli swoją pierwszą rezolucję od wielu lat.
Zanim opuściła Republikę, aby założyć Ruch Oporu, Leia osobiście skonfrontowała się z podwójną agentką przed jego biurem. Chociaż obie kobiety początkowo rozmawiały przyjaźnie, w ich słowach wyraźnie słychać było wrogi ton. Kiedy Leia ujawniła, że odkryła zdradę Sindian. Młodsza kobieta została zaskoczona. Do tego momentu szczerze wierzyła, że albo jej się upiekło, albo pozostawiła Leię w sytuacji, w której nie będzie mogła nic z tym zrobić. Leia powiedziała wtedy szpiegowi Pierwszego Porządku, że już powiadomiła Starsze Domy i jest tutaj, aby poinformować Sindiana o ich decyzji.
Oficjalnym dekretem Starszych Domów, Carise Sindian z Arkanis została oficjalnie pozbawiona królewskich tytułów i wyrzucona z Królewskich Domów, na czas nieokreślony. Ta utrata statusu oznaczała, że stanowisko Gubernatora Birren również zostanie jej odebrane. Kosztowało to jej (i przez rozszerzenie Najwyższego Porządku) jej pozycję w Senacie, z których obie miały zostać przekazane następnej osobie w kolejce. W ten sposób wpływ Sindian na Centrystów został utracony.
Powiedzenie, że była przerażona tą deklaracją, byłoby wielkim niedopowiedzeniem. Mocno wierzyła, że jej prawo do szlacheckiego życia uprawniało ją do życia w szlachcie i czyniło ją lepszą od innych. Sindian (która nie nosiła już tytułu Lady) była bardzo zrozpaczona i upokorzona tą wiadomością, łapiąc oddech, że to nie mogło się wydarzyć, ponieważ w jej umyśle szlachectwo było świętym prawem.
Leia ze swojej strony nie czuła współczucia, mówiąc zdradzieckiej młodej kobiecie wprost, że sama się o to prosiła. Dała też jasno do zrozumienia, że ona z kolei uważa to za małą karę za wszystko, co Carise zrobiła jej, a zwłaszcza Ransolmowi. Niemniej jednak księżniczka czerpała pełną (prawie sadystyczną) satysfakcję ze świadomości, że kara wstrząsnęła Carise do głębi. Leia rzuciła też aluzję, że pomimo tej małej sprawiedliwości zamierzała rozprawić się z nią o wiele poważniej, gdy nadchodząca wojna się skończy.
Ostatnio widziano stojącą przed swoim dawnym biurem, łapiąc oddech i rozmyślającą nad swoim losem. Jeśli chodzi o Carise, spotkał ją najgorszy los, jaki mogła sobie wyobrazić - resztę życia spędziła jako zwykła osoba. Pomimo losu Sindian, szkody, które wyrządziła, już zostały wyrządzone. Ujawnienie Vadera jako biologicznego ojca Lei i Luke'a, zszargało ich reputację, a także przyczyniło się do przejścia syna Lei, Bena, na Ciemną Stronę Mocy i dołączenia do Pierwszego Porządku (w połączeniu z rzekomą zdradą Luke'a i korupcją Najwyższego Przywódcy Snoke'a), starając się naśladować dziadka, którego zaczął ubóstwiać, podczas gdy ci w partii Centrystów, którzy byli podobnie potajemnie związani z Pierwszym Porządkiem, kontynuowali plany secesji Sindian, pozwalając Pierwszemu Porządkowi wyjść z ukrycia w Nieznanych Regionach, aby zamiast tego przejąć kontrolę nad planetami Centrystów, które do niego dołączyły, w tym Arkanis.
Ciekawostki[]
- Autorka książki Claudia Grey stwierdziła, że podczas pisania książki wyobrażała Jamie Chung jako Sindian.