|
Nazwa tego hasła odnosi się do więcej niż jednego pojęcia.
Zobacz inne pojęcia – Dwie Twarze |
|---|
Harvey Dent, alias Dwie Twarze - drugorzędny antagonista serialu Batman: The Animated Series z 1992.
Jest to prokurator okręgowy, którego połowa twarzy została oszpecona w wyniku wypadku. Wtedy oszalał i stał się superzłoczyńcą o imieniu Dwie Twarze.
Biografia[]
Wczesne życie[]
W dzieciństwie Harvey Dent był dobrym przyjacielem Bruce'a Wayne'a, ale często zdarzały się mu agresywne momenty, kiedy to budziło się jego mroczne oblicze.
Dokuczał mu pewien uczeń, który czekał na niego po lekcjach. Pewnego razu Harvey postawił mu się i uderzył go w twarz. Dręczyciel trafił do szpitala (tak naprawdę z powodu wyrostka). Mając wyrzuty sumienia, Dent zdołał zapanować nad emocjami.
Batman: The Animated Series[]
Otrucie[]
Jako nowy prokurator okręgowy Gotham City, Harvey Dent był pomysłodawcą budowy więzienia Stonegate. Projekt sfinansowała Fundacja Wayne'a.
5 lat później, Harvey związał się z kobietą o imieniu Pamela Isley. Mimo tego, iż znał ją zaledwie tydzień, zdecydował się jej oświadczyć.
Podczas ich obiadu z Bruce'm Wayne'm, Isley musiała wyjść i na pożegnanie pocałowała Harvey'a. Po tym Dent padł nieprzytomny, więc został zabrany do szpitala w stanie śpiączki. Okazało się, że Harvey został otruty przez Isley (a.k.a. Poison Ivy).
Pamela zdecydowała się na taki krok, ponieważ budowa Stonegate sprawiła, że rzadki gatunek kwiatów wyginąłby, gdyby wcześniej go nie uratowała. Bruce, pod postacią Batmana stoczył z nią walkę, której rezultatem było uwięzienie jej w Stonegate i przechwycenie antidotum na truciznę. Harvey, któremu podano specyfik, wkrótce powrócił do zdrowia.
Harvey Dent po wypadku.
Dwie Twarze[]
Podczas ponownych wyborów na prokuratora okręgowego, kampania Denta okazała się dla niego na tyle stresująca, że powróciła mroczna strona jego umysłu.
Po jednym z koszmarów z jego alter-ego, został obudzony przez swojego sekretarza, który poinformował go o ataku ludzi Ruperta Thorne'a. Dzięki pomocy Batmana, udało się powstrzymać gang.
Dent publicznie pogratulował policji i Batmanowi, a także wypowiedział wojnę Thorne'owi. Jeden z pojmanych przestępców szydził z Harvey'a, przez co ten wpadł w szał i zaczął się z nim szarpać. Na szczęście komisarz Gordon przywrócił go do porządku, lecz mroczna strona Harvey'a po raz kolejny dała o sobie znać.
Jakiś czas później, sekretarz Denta poinformował go o tym, że sędzia oddalił pozew przeciwko ludziom Thorne'a. Harvey stracił kontrolę nad sobą i w szale furii niemal go zabił. Kiedy Wayne próbował go uspokoić, ten prawie go uderzył, ale opanowała go narzeczona Harvey'a, Grace Lamont.
Harvey zaczął szukać pomocy u psychiatry. Jego alter-ego zostało nazwane Big Bad Harvem. Podczas jednej z rozmów, okazało się, że jego mroczna strona jest silniejsza, niż to by mogło się wydawać.
Po kilku wizytach psychiatry, Harvey odzyskał spokój do pewnego momentu. Okazało się, że Rupert Thorne dowiedział się o jego chorobie i postanowił go szantażować. Dent był zmuszony spotkać się z nim.
Na spotkaniu, Thorne chciał od niego "kilku drobnych przysług", ale Harvey stanowczo odmówił, więc ten zagroził mu poinformowaniem prasę o jego problemach. Dent ponownie wpadł w furię i zaatakował Ruperta.
Pojawił się Batman, który chciał powstrzymać Denta. W rezultacie, rozpoczęła się bijatyka pomiędzy nimi, a gangsterami. Thorne zabrał dowody na jego chorobę, ale przeciwnik ruszył za nim w pogoń.
Ludzie Thorne'a zaczęli w niego strzelać i trafili w przewody pod napięciem. Doszło do eksplozji, która zmasakrowała lewą stronę jego ciała. Harvey trafił do szpitala. Po zobaczeniu swojej twarzy, Dent całkowicie oszalał.