Uwaga! Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla młodszych widzów takie jak: wulgarny język, brutalne obrazki lub podteksty seksualne. Jeżeli masz co najmniej 18 lat lub mocniejsza treść nie robi na tobie wrażenia, możesz bez problemu przeglądać tę stronę. W przeciwnym wypadku powinieneś ją zamknąć.
|
Francesco de' Pazzi – florencki szlachcic i templariusz. Jego synem był Vieri, zaś ojcem Jacopo.
Jest to antagonista w grze Assassin's Creed II, będący głównym złoczyńcą w Sekwencji 4, Spisek Pazzich.
Biografia[]
Wczesne życie[]
Francesco urodził się w 1444 roku. Od dawna nie znosił rządzących Florencją rodzinę Medici, a zwłaszcza Lorenzo, będącego niekoronowanym władcą miasta.
Assassin's Creed II[]
W 1478 roku Francesco był członkiem spisku Rodrigo Borgii, mający na celu odsunięcie Medyceuszy. Giovanni Auditore, dowiedziawszy się o zamiarach Pazzi chciał go aresztować, lecz Borgia i templariusze uknuli plan, w wyniku którego Auditore został skazany na śmierć, z dwoma synami.
Francesco uczestniczył na spotkaniu członków spisku Pazzich, gdzie usłyszał rozkaz zorganizowania wojska do podbicia Florencji od Hiszpana. Wszystko obserwował asasyn Ezio Auditore, syn Giovanniego, który po opuszczeniu miasta przez Jacopo, Borgii i Francesco zabił Vieri.
Do następnego spotkania doszło w katakumbach Florencji, gdzie templariusze omówili szczegółowo plan zamachu. Francesco nie sądził, iż Medici coś podejrzewają, nazywając ich głupcami. Jacopo natomiast stwierdził, że przez swoją arogancję stracił już syna. Ponownie Ezio podsłuchał konwersację.
Spiskowie Pazzich przybyli pod kościół Santa Maria del Fiore, gdzie dokonali zamachu. W wyniku ataku Guliano de' Medici zginął, brutalnie zamordowany przez Francesco; Wawrzyniec zdołał jednak przeżyć, kiedy uratował go Ezio. W strachu przed asasynem, Francesco uciekł pod Palazzo della Signoria.
W tym miejscu Ezio odszukał go, lecz ten uciekał. Po pościgu na florenckich dachach, asasyn dogonił go i zamordował.
Po jego śmierci, Jacopo uspokajał tłum. Kiedy jednak zobaczył nagie ciało Francesco wiszące na Palazzo, zszokowany odjechał.