Uwaga! Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla młodszych widzów takie jak: wulgarny język, brutalne obrazki lub podteksty seksualne. Jeżeli masz co najmniej 18 lat lub mocniejsza treść nie robi na tobie wrażenia, możesz bez problemu przeglądać tę stronę. W przeciwnym wypadku powinieneś ją zamknąć.
|
Fredrick Zoller - drugorzędny antagonista filmu Quentina Tarantino z 2009 roku Bękarty wojny. Był byłym żołnierzem, uważanym przez nazistów za bohatera wojennego po zabiciu 250 żołnierzy w ciągu trzech dni. Ogromny miłośnik filmów, współpracuje z ministrem propagandy Josephem Goebbelsem, aby zamienić swoją prawdziwą historię życia w film fabularny. Kiedy spotyka młodą kobietę, która jest właścicielem kina Emmanuelle Mimieux, natychmiast się nią zauroczył. Niewiele wie, ona ma na imię Shosanna, a ona szuka zemsty za rzeź swojej żydowskiej rodziny. Jego sympatia do niej i premiera jego filmu odgrywają kluczową rolę w głównej fabule filmu.
W jego rolę wcielił się Daniel Brühl, znany z roli Helmuta Zemo w MCU.
Biografia[]
Shosanna po raz pierwszy w nocy wpada na Fredricka przed kinem. Jest natychmiast zniechęcona jego flirtowaniem (z tego powodu, że jest niemieckim żołnierzem), ale ostatecznie jest to w większości nieszkodliwe. Fredrick wydaje się być wielkim miłośnikiem filmów, ale to nie wystarczyło aby zaimponować Shosannie.
Następnego dnia wpada na niego ponownie, gdy je w bistro. Fredrick opowiada jej o swoich słynnych osiągnięciach na wojnie, a ona niekomfortowo go słucha. Fredrick ujawnia, że zabił setki ludzi, a zatem jest uważany za bohatera wojennego. To powoduje, że Shosanna zostawia go ze złością. Fredrick zostaje w tyle, zdezorientowany nagłą zmianą nastroju. Jednak to nie wystarczyło, aby go zniechęcić do kolejnych podrywów.
Shosanna zostaje ostatecznie zabrana przez niego na spotkanie z wysokimi rangą nazistowskimi urzędnikami, a po przekonywaniu przekonuje ich do premiery propagandowego filmu o jego wojennych wyczynach „Duma Narodu” w jej kinie. Korzystając z tej serii zbiegów okoliczności na swoją korzyść, Shosanna planuje wysadzić swój teatr i usunąć wszystkich najważniejszych nazistowskich urzędników. Na premierze Fredrick jest błogo nieświadomy planu Shosanny, oglądając swój film fabularny.
Pod koniec filmu wstaje, by ją odwiedzić, przerywając jej plan. Twierdzi, że nie lubi zabijania i że woli ją „zirytować”. Shosanna próbuje zmusić go do wyjścia, ale Fredrick zmusza się do wejścia. Fredrick grozi jej i potwierdza swoją dominację, mówiąc, że ze względu na swój status jest osobą, której nie można odmówić. Nie mając nic innego do roboty, aby powstrzymać Fredricka przed zrobieniem czegoś gorszego (na przykład zmuszeniem się do niej), Shosanna przekonuje go, że chce się z nim przespać, ale zamiast tego sięga do torebki, wyciąga broń i strzela do Fredricka. Czując wyrzuty sumienia, zbliża się do jego ciała, ale Fredrick jeszcze nie umarł i strzela do niej. Ciało Shosanny przewraca się obok niego i oboje umierają. Z jego powodu Shosanna nigdy nie miała okazji pomścić swojej rodziny, zabijając Hansa Landę.
Osobowość[]
W przeciwieństwie do jego statusu nazisty i snajpera, który zabił kilkuset amerykańskich żołnierzy w ciągu trzech dni, Fredrick jest zaskakująco życzliwym i pełnym szacunku człowiekiem. Okazał Shoshannie niezwykłą życzliwość i szacunek przez cały film, pomimo jej bardzo niegrzecznego i wrogiego stosunku do Fredricka przez cały film, i dopiero pod koniec okazuje złość z powodu jej ciągłego braku szacunku wobec niego, pomimo ciągłych dobrych rzeczy i szacunku, którym ją obdarzał.
Ciekawostki[]
- Pomimo tego, że był nazistą, Zoller jest prawdopodobnie najbardziej sympatycznym złoczyńcą w filmach Tarantino. W całym filmie jest w większości nieszkodliwy i autentycznie przyjazny. Chociaż jest nazistowskim bohaterem wojennym, daje się wciągnąć w nacjonalistyczną retorykę, czuje, że naprawdę pomógł swojemu krajowi i nie wydaje się bardziej nikczemny niż większość „bohaterów wojennych”. Dopiero pod koniec, gdy przeszkadza w planach Shosanny, staje się w końcu prawdziwym zagrożeniem. Nawet wtedy nie krzywdzi Shosanny, dopóki ona nie strzeliła do niego pierwsza. Jednak każdy aspekt jego postaci i to, jak szczera jest jego dobroć, zależy od interpretacji: czyniąc go również najbardziej moralnie niejednoznacznym złoczyńcą Tarantino.