Uwaga! Ten złoczyńca jest Prawie Czystym Złem. Oznacza to, że ten złoczyńca jest wyjątkowo nikczemną postacią, aczkolwiek z różnych powodów nie jest wystarczająco nikczemny, aby kwalifikować się jako pełnoprawne Czyste Zło. Może się on nie kwalifikować dlatego, że, pomimo popełnionych okrucieństw i złego charakteru, ma pojedynczą, minimalnie pozytywną cechę lub dokonał co najmniej jednego dobrego czynu, ewentualnie, nie spełnia on wystarczających warunków jako Czyste Zło w porównaniu z innymi całkowicie nikczemnymi złoczyńcami w tym samym dziele. Zawsze się to jednak może zmienić, jeśli np. na skutek nowych wydarzeń lub popełnionych nowych czynów w fabule, złoczyńca może zostać uznany za pełnoprawne Czyste Zło.
|
—Gigantomachia odnoszące się do All For One.
—Gigantomachia po ponownym zobaczeniu Tomury Shigarakiego.
Gigantomachia (po japońsku: ギガントマキア, Gigantomakia) jest jednym z antagonistów w mandze i anime My Hero Academia. Jest gigantycznym lojalnym sługą All For One oraz członkiem Ligi Złoczyńców i Paranormalnego Frontu Wyzwolenia.
Przed powstaniem ligi Gigantomachia pozostawał odizolowany w lesie. Po wysłuchaniu ze swojego radia wiadomości o schwytaniu Staina, Gigantomachia zaczął się pojawiać i przygotowywać na nadejście nieuniknionego. W końcu odkrył Ligę Złoczyńców pod przywództwem Tomury Shigarakiego, podążając za nim w jego planach dominacji.
Podczas Paranormalnej Wojny Wyzwoleńczej, Gigantomachia walczył u boku złoczyńców lecz później został aresztowany. Podczas Ostatecznej Wojny, walczył po stronie Bohaterów jednakże został zabity przez All For One który wściekły z powodu zdrady swojego byłego ochroniarza, uwolnił gigantyczną błyskawicę, niszcząc połowę całego ciała Gigantomachii.
W japońskiej wersji językowej głosu użyczył mu Yasuhiro Mamiya, a w wersji angielskiej Cris George.
Charakterystyka[]
Wygląd[]
Gigantomachia to ogromny osobnik, mniej więcej wielkości dużego drzewa lub co najmniej trzypiętrowego budynku o bardzo muskularnej budowie. Jego brązowe włosy są sterczące, a części jego ciała wydają się postrzępione, podobnie jak kamień. Jego zęby są wyraźnie spiczaste, a dolne kły wystają z jego ust po obu stronach.
Warto zauważyć, że zawsze nosi przenośne radio, gdziekolwiek się udaje, czasem nawet przywiązując je do liny i nosząc na szyi. Nosi jasno-czarne spodnie. Nosi również płaszcz z kapturem, który nosi w miejscach publicznych.
Osobowość[]
Gigantomachia na początku wydaje się być uprzejmą osobą, ale szybko okazuje się być niecierpliwy i agresywny w stosunku do tych, którzy nie chcą z nim współpracować. Jeśli jednak komuś uda się mu pomóc, to on po prostu odejdzie i uniknie konfrontacji.
Jest także wiernym sługą All For One i kwestionuje godność Tomury jako jego następcy. Jego oddanie i posłuszeństwo wobec All For One są tak wielkie, że samo usłyszenie nagrania jego głosu może go uspokoić przed wybuchem ślepej furii.
Kyudai Garaki opisuje Gigantomachię jako chodzące nieszczęście, które żyje i umiera dla dobra swojego pana, a sam olbrzym wielokrotnie powtarzał, że wszystko, co robi, jest dla niego. Po przebudzeniu i otrzymaniu rozkazu będzie przedzierał się i niszczył wszystko i wszystkich na swojej drodze, nie zważając na nic poza swoim jedynym celem. Jak wspomniano wcześniej, nie ma szacunku dla nikogo, kogo uważa za słabego, ponieważ początkowo postrzegał Tomurę jako kogoś, kto nie mógł równać się mocą z All For One w jego oczach. Jednak gdy zobaczył, jak Tomura odblokowuje swoją prawdziwą moc i zwycięża nad Re-Destro, Gigantomachia naprawdę uznał go za godnego przywódcę, a nawet uronił łzy radości, gdy stał dumnie nad pokonanym wrogiem.
Ten głęboki szacunek i lojalność wobec swojego pana nie przeszkadzają mu jednak w odczuwaniu negatywnych emocji wobec jego decyzji. Gigantomachia był bardzo zasmucony, gdy All For One zostawił go samego, aby się ukrył, i poczuł się zdradzony, gdy porzucił go w ciele Tomury podczas Paranormalnej Wojny. W rezultacie postanowił wyładować cały swój gniew na swym panu, gdy został uwolniony, nieumyślnie pomagając bohaterom w walce z nim.
Ciekawostki[]
- Nazwa Gigantomachia pochodzi od starożytnej greckiej bitwy między bogami Olimpu a gigantami, znanej jako Gigantomachia.
- Okazało się, że Nomusy były wzorowane na Gigantomachii.