 |
Uwaga! Ten złoczyńca został uznany za Czyste Zło. W związku z tym jest jednym z najgorszych złoczyńców, pozbawionym jakichkolwiek pozytywnych cech i bez żadnych szans na nawrócenie się. Nawet jeśli posiada jakieś pojedyncze pozytywne cechy, to najczęściej są one całkowicie fałszywe, nieszczere i w ogóle nie usprawiedliwiają ohydnych zbrodni, jakich złoczyńca się dopuścił, albo jeśli posiada jakieś humorystyczne lub komediowe momenty, to nijak one nie umniejszają dokonanych przez niego nikczemnych czynów. Dla tego rodzaju złoczyńcy robienie złych rzeczy jest tak naturalne, jak oddychanie.
|
 |
Uwaga! Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla młodszych widzów takie jak: wulgarny język, brutalne obrazki lub podteksty seksualne. Jeżeli masz co najmniej 18 lat lub mocniejsza treść nie robi na tobie wrażenia, możesz bez problemu przeglądać tę stronę. W przeciwnym wypadku powinieneś ją zamknąć.
|
Henry Lawson jest jednym z głównych antagonistów w grach z serii Mass Effect.
Jest ojcem, a zarazem arcywrogiem Mirandy i jej siostry Oriany. Współpracuje z Cerberusem i odpowiada bezpośrednio przed Człowiekiem Iluzją. Zarządza Sanktuarium na planecie Horyzont podczas wojny ze Żniwiarzami, wabiąc cywilów, aby wykorzystać ich jako obiekty do eksperymentów i dowiedzieć się, jak działa indoktrynacja Żniwiarzy oraz ostatecznie znaleźć sposób na ich kontrolowanie.
Głosu użyczył mu Alan Dale.
Biografia[]
Przeszłość[]
Henry Lawson jest jednym z najbogatszych i najbardziej wpływowych biznesmenów w galaktyce i jest zafascynowany tworzeniem genetycznego dziedzictwa, aby zostawić swój ślad w historii galaktyki. W tym celu stworzył dzieci, próbując nadać im najbardziej pożądane cechy poprzez genetykę, biorąc swoje DNA i podwajając swój chromosom, aby je stworzyć. Pierwszym dzieckiem, które stworzył i zatrzymał, była jego córka Miranda, którą rozpieszczał, gdy dorastała, dając jej wszystko, czego chciała, ale zawsze z haczykiem, który pasowałby do jego długoterminowych planów wobec niej. Jednak Henry ostatecznie stał się niezadowolony z Mirandy i stworzył nowe dziecko, które ją zastąpiło, Orianę.
Miranda, chcąc, aby jej siostra miała normalne życie z dala od jego wpływu, uciekła z nią, gdy była jeszcze niemowlęciem. Miranda udała się do organizacji, której Henry przekazał duże sumy pieniędzy: terrorystycznej ludzkiej organizacji Cerberus. Człowiek Iluzja, widząc, jak utalentowana jest Miranda, zapewnił jej ochronę przed ojcem i przeniósł jej siostrę do nowej rodziny, aby ją ukryć. Ostatecznie awansowała wysoko w organizacji, stając się jedną z najbardziej zaufanych doradczyń Człowieka Iluzji. Henry wycofał swoje poparcie dla Cerberusa po rekrutacji Mirandy; wiedząc, że nie będzie w stanie odzyskać Mirandy spod ochrony organizacji, skupił się na zlokalizowaniu Oriany.
Mass Effect 2[]
W 2185 roku Henry dowiedział się, gdzie jest Oriana: mieszka na Illium ze swoją adoptowaną rodziną. Zatrudnił gang najemników Zaćmienia, aby ją porwać i sprowadzić z powrotem. Tymczasem Miranda Lawson służyła jako sojuszniczka Sheparda na Normandii SR-2, pracując nad zniszczeniem Zbieraczy, co było wspólnym celem Sheparda i Cerberusa. Miranda otrzymała informację, że Henry dowiedział się, gdzie jest jej siostra i z pomocą Sheparda udaremniła próbę porwania, a Cerberus ponownie przeniósł ją i jej rodzinę.
Mass Effect 3[]
Do 2186 roku Miranda albo zginęła w samobójczej misji w bazie Zbieraczy, albo zdezerterowała z Cerberusa, co skłoniło Henry'ego Lawsona do odnowienia poparcia dla organizacji.
Przybyli również Żniwiarze i rozpoczęli swoją ludobójczą wojnę z galaktyczną cywilizacją. Człowiek Iluzja uważał, że najlepszym sposobem na wygranie wojny jest znalezienie sposobu na kontrolowanie Żniwiarzy. To nie tylko zapełniłoby im zwycięstwo na wojnie, ale dałoby ludzkości władzę nad wszystkimi innymi gatunkami. W tym celu zlecił Henry'emu Lawsonowi odkrycie tajemnicy stojącej za tym, jak Żniwiarze kontrolują zombie, zindoktrynowane przez nich istoty i w końcu, jak wykorzystać to do kontrolowania floty Żniwiarzy.
Aby to zrobić, Henry założył Sanktuarium na planecie Horyzont. Reklamowane jako bezpieczne schronienie z dala od wojny, przyciągnęło miliony rodzin z całej galaktyki jak jagnięta na rzeź. Po wprowadzeniu do środka, ludzie byli poddawani eksperymentom i zamieniani w zombie, aby przestudiować zarówno ich, jak i indoktrynację Żniwiarzy. Mieli nadzieję odwrócić indoktrynację i zwrócić ją przeciwko samym Żniwiarzom. Henry ostatecznie odkrył, jak kontrolować wojska lądowe Żniwiarzy na czas nieokreślony, chociaż wiedział, że zastosowanie tej techniki przeciwko samym Żniwiarzom okaże się znacznie większym wyzwaniem.
W tym czasie Henry również zlokalizował i porwał Orianę, mając nadzieję, że raz jeszcze zabezpieczy swoje dziedzictwo genetyczne i pozostawi swój ślad w galaktyce, zarówno poprzez swoją sztuczną córkę, jak i swoje badania nad Żniwiarzami, które, jak czuł, sprawią, że będzie postrzegany jako „zbawca ludzkości”.
W końcu Żniwiarze odkryli, co próbował zrobić i zaatakowali Sanktuarium, zamieniając je w miasto duchów. W międzyczasie Shepard, który śledził Kai Lenga, który zatrzymał się w Sanktuarium, przybył i odkrył prawdziwą naturę tego miejsca. Miranda również go wytropiła, próbując zlokalizować i uratować przed nim swoją siostrę i zaczęła zostawiać ostrzeżenia dla wszystkich przybywających tam uchodźców. Henry Lawson przeżył atak Żniwiarzy i kiedy Shepard stanął z nim twarzą w twarz, wziął Orianę jako zakładniczkę, używając jej jako żywej tarczy.
Jeśli Miranda została zabita, Shepard może przekonać Henry'ego, aby pozwolił Orianie odejść. Jeśli Shepard nie zdoła użyć na nim perswazji, strzeli Orianę w nogę, aby mieć czysty strzał w Henry'ego.
Jeśli Miranda nadal żyje, nawet jeśli Shepard przekona go, aby pozwolił Orianie odejść, Miranda i tak go zabije, zapewniając, że ona i jej siostra będą mogły żyć wolne od jego wpływu, a Sanktuarium i jego okropne eksperymenty zostaną trwale zakończone.