- Uwaga: Artykuł o jego głównym odpowiedniku znajduje się tutaj.
Uwaga! Ten złoczyńca został uznany za Czyste Zło. W związku z tym jest jednym z najgorszych złoczyńców, pozbawionym jakichkolwiek pozytywnych cech i bez żadnych szans na nawrócenie się. Nawet jeśli posiada jakieś pojedyncze pozytywne cechy, to najczęściej są one całkowicie fałszywe, nieszczere i w ogóle nie usprawiedliwiają ohydnych zbrodni, jakich złoczyńca się dopuścił, albo jeśli posiada jakieś humorystyczne lub komediowe momenty, to nijak one nie umniejszają dokonanych przez niego nikczemnych czynów. Dla tego rodzaju złoczyńcy robienie złych rzeczy jest tak naturalne, jak oddychanie.
|
—Hobgoblin, gdy zaatakował J. Jonah Jamesona za wezwanie pomocy przez radio.
Jason Philip Macendale, znany też jako Hobgoblin, jest jednym z dwóch drugorzędnych antagonistów (obok Zielonego Goblina) w odcinku „I Really, Really Hate Clones” w serialu animowanym Spider-Man z 1994 roku.
Jest alternatywną wersją Hobgoblina z uniwersum Spider-Carnage'a. Po połączeniu sił z nim, Hobgoblin współpracował z Zielonym Goblinem w pustoszeniu Nowego Jorku, tak naprawdę nieumyślnie pomagając Spider-Carnage'owi w jego planach zniszczenia całej rzeczywistości.
W angielskiej wersji językowej głosu użyczył mu Mark Hamill.
Biografia[]
W alternatywnym wszechświecie na Ziemi-98311 Hobgoblin połączył siły z Zielonym Goblinem w celu zniszczeniu całego Nowego Jorku pod rozkazami Spider-Carnage'a tak, aby pozostało po nim nic więcej niż ogniste pustkowie. Kiedy pojawili się po raz pierwszy, zaatakowali Daily Bugle, aby przesłuchać J. Jonah Jamesona i dowiedzieć się jak złamać system bezpieczeństwa nadawcy mikrofalowego na dachu J3 Communications. Zamierzali go użyć, aby pomóc Spider-Carnage'owi zbudować maszynę, która będzie kontrolować umysły wszystkich (bez ich wiedzy Spider-Carnage planował użyć jej do zniszczenia całej rzeczywistości).
Hobgolin uprowadził przyjaciela i współpracownika Jamesona, Robbiego Robertsona, i wystawił go nad krawędź budynku, grożąc, że upuści go, jeśli Jameson im nie pomoże. Jonah ujawnił, że może dezaktywować system bezpieczeństwa za pomocą odcisku dłoni, jednak Hobgoblin i tak puścił Robbiego, skazując go na pozorną śmierć. Na szczęście Robbiego uratował Spider-Man z głównego uniwersum. Gdy Gobliny dopadły Jamesona, Spider-Man próbował ich powstrzymać, lecz udaremnili mu to, zanim odlecieli z Jamesonem, a Hobgoblin wysadził Daily Bugle. Spider-Man przeżył i próbował powstrzymać ich przed złamaniem systemu bezpieczeństwa i kradzieżą urządzenia, ale było już za późno. Po uratowaniu Jamesona Spider-Man próbował podążać za nimi, gdy odlatywali, lrcz Spider-Carnage go zatrzymał. Na szczęście główny Spider-Man został w samą porę przeteleportowany do legowiska Madame Web przez Beyondera.
Kiedy główny Spider-Man połączył siły ze Scarlet Spiderem, a także czterema innymi Spider-Menami sprowadzonymi przez Madame Web z innych wymiarów, zaatakowali miejsce pobytu Kingpina, aby powstrzymać Spider-Carnage'a przed realizacją jego planów. Goblinom udało się poprowadzić część ludzi Kingpina przeciwko bohaterom, ale obaj zostali ostatecznie powstrzymani. Choć udało im się powstrzymać maszynę przed zniszczeniem całej rzeczywistości, nie powstrzymuje to jej przed wysadzeniem budynku w powietrze. Ostatni raz widziano Hobgoblina, gdy został powalony przez jeden z pocisków gazowych Armored Spider-Mana, a następnie przywiązany do podłogi siecią głównego Spider-Mana. Nie wiadomo, czy uciekł, czy został przeteleportowany do więzienia przez Madame Web przed eksplozją budynku, czy też zginął w wybuchu.