 |
Uwaga! Ten złoczyńca został uznany za Czyste Zło. W związku z tym jest jednym z najgorszych złoczyńców, pozbawionym jakichkolwiek pozytywnych cech i bez żadnych szans na nawrócenie się. Nawet jeśli posiada jakieś pojedyncze pozytywne cechy, to najczęściej są one całkowicie fałszywe, nieszczere i w ogóle nie usprawiedliwiają ohydnych zbrodni, jakich złoczyńca się dopuścił, albo jeśli posiada jakieś humorystyczne lub komediowe momenty, to nijak one nie umniejszają dokonanych przez niego nikczemnych czynów. Dla tego rodzaju złoczyńcy robienie złych rzeczy jest tak naturalne, jak oddychanie.
|
—Imperator Zu Zambajil rozkazał swoim sługom zniszczyć drużynę Voltesa.
Imperator Zu Zambajil jest głównym antagonistą serii anime Voltes V. Jest władcą Imperium Boazania po tym, jak uzurpował sobie tron od swojego „bezrogiego” kuzyna i ojca księcia Heinela, La Gour. Jest skrajnie rasistowski, ale jednocześnie tchórzliwy i pragnie siłą rozszerzyć swoje imperium.
Głosu użyczył mu zmarły Mikio Terashima.
Osobowość[]
—Heinel przed zabiciem Zu Zambajila.
Zu Zambajil jest skrajnie rasistowski, patrzy na rogatych Boazanów z większym szacunkiem niż na tych bez rogów. Używa tego, aby skorzystać z tronu, manipulując Boazanami, aby uważali go za godnego władcę, ponieważ ma rogi, podczas gdy La Gour brakuje. Jednak za jego rządów Boazanowie, zarówno rogaci, jak i bezrogowie, są więzieni, zniewoleni i straceni, co pokazuje, że nie obchodzi go w ogóle żadne z nich, a jedynie wykorzystuje rasizm, by przejąć tron. Pod koniec wojny jego obsesja na punkcie zniszczenia Voltesa V również wzrosła tak bardzo, że nie obchodzi go, czy jego własne oddziały znajdą się w zasięgu jego pierścieni elektromagnetycznych, o ile zostanie pokonany.
Ambicje Zu Zambajila nie znają granic, ponieważ pomimo udanego rządzenia Boazania, wciąż stara się przejąć Ziemię, aby rozszerzyć swoje imperium i zdobyć więcej niewolników. W tym celu wysyła swojego siostrzeńca Heinela, aby zaatakował Ziemię, jednocześnie usuwając zagrożenie dla jego rządów, i wyrzuca tego ostatniego za jego niepowodzenia w walce z drużyną Voltesa, jeszcze bardziej demonstrując brak miłości do swojej rodziny. Zu Zambajil również jest paranoikiem, obawiając się, że Heinel może go obalić i przejąć tron, dlatego za wszelką cenę stara się go zabić, mimo że Heinel zawsze okazuje mu lojalność.
Jednak pod koniec dnia Zu Zambajil jest niczym innym jak tchórzem ukrywającym się za władzą, łatwo wpadającym w panikę, gdy jego drużyna przegrywa bitwę, czy to z drużyną Voltesa, czy z Heinelem. Kiedy Boazanowie buntują się przeciwko niemu, a jego lojaliści opuszczają go, próbuje uciec z ładunkiem bogactw i pozwala Heinelowi upaść, ale ten ostatni odnajduje go i zabija w ramach kary za jego czyny.