Jason Todd - tytułowy główny antagonista filmu animowanego Batman w cieniu Czerwonego Kaptura z 2010 roku i głównym bohaterem interaktywnego filmu animowanego z 2020 roku Batman: Śmierć w Rodzinie.
Jest dawnym Robinem zamordowanym przez Jokera który staje się brutalnym mścicielem po wskrzeszeniu przez Ra's al Ghula. Przybiera dawną tożsamość swojego mordercy, Czerwonego Kaptura, i zaczyna „kontrolować przestępczość” w Gotham City, biorąc procent zysków z narkotyków i zabijając każdego, kto popełnia morderstwo lub sprzedaje narkotyki dzieciom. To stawia go w sprzeczności ze swoim byłym mentorem, Batmanem, gdy zaczyna nim gardzić za jego kodeks moralny.
Głosu podłożył mu Jensen Ackles, który gra także Deana Winchestera, Toma Hannigera i Jasona Teague.
Biografia[]
Przeszłość[]
Przed spotkaniem z Batmanem Jason Todd był młodocianym przestępcą, którego przynajmniej raz aresztowano. Batman spotkał chłopca w Alei Zbrodni, gdzie Jason właśnie skończył zdejmować opony z Batmobilu jako akt wandalizmu. Jednak zamiast dzwonić do władz, Batman, będąc pod wrażeniem chłopca, a także wierząc, że musi pohamować swoje przestępcze skłonności, przyjął go jako drugiego Robina, po tym jak Dick Grayson odszedł i wyrobił sobie imię Nightwing.
Podczas jednej z ich pierwszych misji, Jason Todd pomógł Batmanowi w pokonaniu Człowieka-Zagadki, podczas gdy ten przeprowadzał napad na muzeum, a także zaczął zadawać mu „zagadki”, zanim powalił go, kopiąc go w krocze. Poszli także walczyć razem z innymi przestępcami, takimi jak Pingwin, Strach na Wróble czy Dwie Twarze.
Jednak gdy Jason dorósł, jego osobowość stała się znacznie mroczniejsza, stając się bardzo zarozumiały i praktycznie bezlitosny, kiedyś nawet zrujnował operację, ponieważ powalając alfonsa handlującego narkotykami, złamał mu obojczyk na tyle, by wprawić go w szok co spowodowało, że Batman skarcił Robina, ponieważ potrzebował alfonsa do przesłuchania.
Śmierć[]
W końcu Jason Todd i Batman odkryli szał przestępczości, który miał miejsce w Bośni, gdzie Joker otruł cały szpital i kradł medycynę (w rzeczywistości była to dywersja mająca zapewnić, że Ra's al Ghul i jego Liga Cieni obalą europejską gospodarkę). Jednak lekkomyślność Jasona Todda pokonała go i zaczął ścigać Jokera, co doprowadziło do jego schwytania. Przetrzymywany przez Jokera, był poddawany torturom poprzez bicie łomem przez obłąkanego klauna, a następnie pozostawiony do wysadzenia przez bombę, która wybuchła w chwili, gdy Batman przybył, aby go uratować. Wybuchy ostatecznie go zabił.
Wskrzeszenie[]
Jednak jego ciało nigdy nie wróciło do Gotham: Ra's al Ghul, z winy za swoją niezamierzoną rolę w śmierci Jasona Todda, potajemnie zastąpił jego zwłoki realistycznym manekinem i użył wód Łazarza, aby wskrzesić go, aby naprawić swoje szkody. Na nieszczęście dla Ra's al Ghula miało to katastrofalne skutki uboczne: podczas gdy ciało Jasona Todda zostało wskrzeszone, jego umysł został uszkodzony. Następnie zaczął uciekać z aresztu Ligi Cieni, ledwo przeżył wpadnięcie do pobliskiej rzeki z wysokiego upadku i jakoś udało mu się znaleźć drogę z powrotem do Gotham pięć lat później.
Poszukiwanie zemsty[]
Dowiedziawszy się, że Batmanowi nie udało się pomścić jego śmierci z rąk Jokera, Jason Todd był wściekły i przybrał dawną tożsamość Jokera, Czerwonego Kaptura. Następnie przejął kontrolę nad różnymi handlarzami narkotyków działających dla Czarnej Maski, pozwalając im dalej handlować na ulicach pod warunkiem, że zapłacą mu 40% udziałów i będą trzymać się z dala od dzieci podczas handlu narkotykami. Grozi również, że ich zabije, jeśli nie będą posłuszni, nawet rzucając dla nich torbę zawierającą odcięte głowy ich różnych poruczników, co rzekomo zrobił w ciągu dwóch godzin, aby wyjaśnić, że jego groźba jest prawdziwa. Ponadto skradł dla Czarnej Maski Amazo przez różnych wynajętych oszustów, chociaż po tym, jak Batman zniszczył napad, a także zniszczył Amazo wraz z Dickiem Graysonem, Red Hood zaczął zabijać wynajętych złodziei karabinem snajperskim. Następnie uciekł niebieskim kabrioletem i udało mu się zwabić Batmana do Ace Chemicals, gdzie powstał Joker. Następnie przypomniał Batmanowi, że był to jego pierwszy błąd, być może nawet najgorszy. Następnie uciekł po krótkiej wymianie zdań, strzelając również do wyciekającego paliwa z samochodu, aby zniszczyć fabrykę, aby Batman nie mógł go ścigać.
W międzyczasie zaczął kraść kolejną dostawę broni od Czarnej Maski (podsłuchawszy go przez podłożoną pluskwę w jego biurze), a po interwencji Batmana, Czerwony Kaptur zrzucił helikopter za krawędź, a także rozpoczął pościg przez Mrocznego Rycerza i Nightwinga, w końcu uciekając na dworzec z ładunkiem wybuchowym i pod osłoną przejeżdżającego pociągu, chociaż nie wcześniej niż powiedział Batmanowi, że "dalej ma to coś", jednocześnie nazywając go po imieniu „Bruce” jako wskazówkę dla Mrocznego Rycerza. Następnie przystąpił do walki z grupą najemników Straszliwą Czwórką, wzywając również Batmana wcześniej o pomoc, w końcu udało mu się znokautować trzech najemników, zabijając czwartego. Następnie przystąpili do kłótni o to, jak wymierzać sprawiedliwość, zanim Czerwony Kaptur uciekł rzucając granatem dymnym w Batmana. Następnie przystąpił do użycia wyrzutni rakiet w biurze Czarnej Maski, zmuszając go w ten sposób do zorganizowania uwolnienia Jokera.
Następnie Czerwony Kaptur przybył do miejsca, w którym znajdował się Joker, ujawniając, że tak naprawdę przez cały czas zamierzał, aby Czarna Maska uwolniła Jokera, ponieważ chciał się na nim zemścić, jednocześnie krótko sugerując, że spotkali się wcześniej. Po tym, jak Batman uniemożliwił Jokerowi podpalenie różnych handlarzy narkotyków, Czerwony Kaptur pojmał Jokera, zanim Batman zdążył go odzyskać, a także zostawił wiadomość dla Mrocznego Rycerza (który teraz zna jego tożsamość jako Jason Todd i jak został wskrzeszony), że ma Jokera i że mają spotkać się w Alei Zbrodni, jeśli chce Jokera. Następnie udaje się do opuszczonego budynku mieszkalnego i przystąpił do zemsty na Jokerze, bijąc go łomem, tak jak zrobił to sam Joker pięć lat wcześniej, a także tajemniczo stwierdzając, że powodem, dla którego się znają, jest to, że w efekcie Joker go stworzył.
Następnie spotkał Batmana w Alei Zbrodni, a po walce z nim przez całą drogę do kompleksu mieszkalnego, Jason Todd zaczął narzekać, że Batman powinien zabić Jokera nie tylko po tym, jak go zamordował, ale także po całej rzezi, którą spowodował w ogóle. Następnie Batman przyznał, że chciał zabić Jokera za to, co zrobił Jasonowi, ale zdecydował się tego nie robić, ponieważ spowodowałoby to tylko upadek Batmana tak nisko, jak Joker. Niezrażony tym Czerwony Kaptur próbuje zmusić Batmana, by go zastrzelił lub pozwolił mu zastrzelić Jokera. Jednak Batman odmówił zrobienia tego i ostatecznie użył Batarangu, aby zablokować lufę jego pistoletu, detonując go w dłoni po tym, jak próbował go zastrzelić, aby zmusić go do działania. Jason Todd następnie przystąpił do odpalenia materiałów wybuchowych, które prawdopodobnie umieścił w mieszkaniu wcześniej, chociaż upadł, gdy Joker ingerował w próbie rozbrojenia bomb przez Batmana, chociaż został uratowany przez Batmana w ostatniej chwili, zniknął. Nie wiadomo, co się z nim później staje.
Osobowość[]
Jeszcze zanim został Robinem, Batman wiedział już, jak niebezpieczny będzie Jason, mimo że widział w nim wielki potencjał, tak jak w Dicku Graysonie. Chociaż on i Grayson mieli podobny potencjał jak pomocnik Batmana (z Graysonem, który wskazał, że Jason był bardzo imponujący jako Czerwony Kaptur), Jason miał kryminalne i brutalne tendencje, których brakuje Graysonowi, co zaniepokoiło Bruce'a, nawet sstwierdzając, że Jason stałby się niebezpiecznym przestępcą gdyby nie zwerbował go jako drugiego Robina.
Jason był również impulsywny i porywczy, co zaciemniało jego osąd w kontaktach zarówno z przestępcami, jak i superzłoczyńcami. Jason udowodnił, że nie jest kompletnym potworem, kiedy nakazał dilerom nie sprzedawać dzieciom narkotyków, mimo że był gotów pozwolić im kontynuować w zamian za część ich pieniędzy, co pokazuje, że nie skrzywdzi dzieci; w rzeczywistości Jason był tragiczną postacią, która przetrwała brutalne tortury z rąk Jokera. Coś, co w przenośni zaczęło prześladować Jasona do końca jego życia.
Najbardziej skomplikowaną cechą osobowości Jasona jest jego związek z jego byłym mentorem. Z jednej strony nadal troszczy się o Bruce'a, ponieważ kilkakrotnie oszczędził mu życie w całym filmie. Jednak żałuje go również za to, że nie zabił Jokera, wprost oskarżając go o wykorzystywanie strachu przed staniem się gorszym od klauna jako wymówki, że nie robi tego, co jest słuszne, i próbuje przekonać go, że zabicie Jokera nie oznacza, że nie stanie się gorszy od niego. Powoduje to, że prawie niszczy całe mieszkanie, zmuszając Batmana do zabicia jednego z nich, albo doprowadzić do wysadzenia całej trójki w powietrze.