Uwaga! Ten złoczyńca został uznany za Czyste Zło. W związku z tym jest jednym z najgorszych złoczyńców, pozbawionym jakichkolwiek pozytywnych cech i bez żadnych szans na nawrócenie się. Nawet jeśli posiada jakieś pojedyncze pozytywne cechy, to najczęściej są one całkowicie fałszywe, nieszczere i w ogóle nie usprawiedliwiają ohydnych zbrodni, jakich złoczyńca się dopuścił, albo jeśli posiada jakieś humorystyczne lub komediowe momenty, to nijak one nie umniejszają dokonanych przez niego nikczemnych czynów. Dla tego rodzaju złoczyńcy robienie złych rzeczy jest tak naturalne, jak oddychanie.
|
Uwaga! Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla młodszych widzów takie jak: wulgarny język, brutalne obrazki lub podteksty seksualne. Jeżeli masz co najmniej 18 lat lub mocniejsza treść nie robi na tobie wrażenia, możesz bez problemu przeglądać tę stronę. W przeciwnym wypadku powinieneś ją zamknąć.
|
—Joffrey usprawiedliwiający swoje okrucieństwa wobec Tyriona, poniżając Sansę Stark.
Król Joffrey I Baratheon jest jednym z głównych antagonistów w serii książek Pieśń lodu i ognia oraz w serialowej adaptacji Gra o tron.
Na początku historii został przedstawiony jako książę Joffrey, najstarszy syn i spadkobierca króla Roberta I Baratheona i królowej Cersei Lannister, co czyni go księciem Siedmiu Królestw. Jest starszym bratem księżniczki Myrcelli i księcia Tommena. Jest bardzo dumny z bycia synem Roberta i zawsze starał się być taki jak on, jednocześnie starając się zwrócić jego uwagę. Jednakże, nieznany jemu i jego rodzeństwu, jego prawdziwym ojcem jest Jaime Lannister, brat królowej, co oznacza, że Joffrey jest nie tylko bękartem, ale także owocem kazirodztwa. Jego nieślubne urodzenie i okrutna decyzja o zabiciu lorda Eddarda Starka na podstawie fałszywych zarzutów o zdradę stanu rozpętały Wojnę Pięciu Królów.
Joffrey ma 12 lat na początku pierwszej książki i 15 lat na początku serialu. Później zostaje drugim królem rodu Baratheonów zasiadającym na Żelaznym Tronie, a także w trakcie fabuły jest właścicielem trzech mieczy: Lwiego Zęba, Pożeracza Serc i Wdowiego Płaczu (ostatni miecz wykonany jest z valyriańskiej stali). Przez całe swoje panowanie na Żelaznym Tronie Joffrey szybko dał się poznać jako sadystyczny tyran, który uwielbia torturować i zabijać niewinnych ludzi do tego stopnia, że niejednokrotnie porównywano go do samego Szalonego Króla, często nazywając go „Aerysem III”. Chociaż był królem na Żelaznym Tronie, Joffrey był władcą tylko z nazwy, będąc jedynie pionkiem małej rady i potężnej szlachty Królewskiej Przystani. Służył jako jeden z największych wrogów rodu Starków, zwłaszcza Sansy i Robba Starka.
W jego rolę wcielił się Jack Gleeson.
Charakterystyka[]
Wygląd[]
Joffrey miał wygląd Lannisterów swoich rodziców, z blond kręconymi włosami. W powieści ma niezwykle androgyniczny wygląd, co sprawiło że Jon Snow pomyślał, że wygląda jak księżniczka. Miał jasnozielone oczy, pełne wargi i złośliwy uśmieszek. Zawsze nosił najlepsze ubrania i akcenty, jak przystało na królewskiego następcę i króla. Został opisany jako wysoki jak na swój wiek, z silnym ciałem, nadającym się do wojownika, jednak Joffrey nie był wyszkolony do posługiwania się swoim mieczem, podobnie jak jego brat Tommen, ponieważ zarówno król Robert, jak i Ser Jaime zaniedbali go, aby nauczyć go "bycia mężczyzną" według standardu Westeros, co sprawiło, że patrzył na Sandora Clegane'a, ochroniarza Cerseia, jak na zastępczego ojca. W końcu Cersei zauważyła, że Joffrey lubił jej "psa" Sandora, więc oddała go swojemu synowi. Prawie przezabawną ironią Joffreya, który nie trenował, jest to, że Joffrey, mimo że nie wygrał żadnych osobistych zwycięstw w walce, uważał się za wielkiego wojownika.
Osobowość[]
Joffrey był okrutnym, aroganckim, sadystycznym, złośliwym, egoistycznym i tyranicznym władcą, nawet według standardów swoich czasów. Bardzo lubił agonię innych i grał z nimi w sadystyczne gry (na przykład dając mężczyźnie wybór między utratą palców lub języka), a nawet radośnie spekulował proponując Sansie Stark, głowę jej brata Robba podczas jego ślubnej uczty. Był jednak również niekompetentny, nieinteligentny, naiwny, impulsywny, rozgoryczony, wyjątkowo tchórzliwy i skłonny do wybuchów gniewu, gdy był rozgniewany, przestraszony, a nawet delikatnie lekceważony. Podobnie jak wcześniej królowie Targaryen, podejrzewano, że socjopatyczne zachowanie Joffreya było wynikiem jego kazirodczego rodu (chociaż jego siostra i brat posiadali łagodne usposobienie). Poza tym, że był bardzo sadystyczny, Joffrey został pochłonięty przez megalomańskie złudzenia wielkości, mimo że był absurdalnie niewykwalifikowany w zakresie rządzenia, stwarzając znacznie więcej problemów niż rozwiązał.
Był przekonany, że zasłużył na pochwałę i całkowite oddanie ze wszystkich wokół siebie z powodu rzekomo królewskiej krwi. Chociaż na początku Wojny Pięciu Królów większość królestwa wstąpiła w rebelię przeciw niemu, do tego stopnia, że jego frakcja kontrolowała jedynie Krainy Zachodu, Krainy Korony i wąski pas południowych rzek między nimi, Joffrey był przekonany, że był on największym królem w historii Siedmiu Królestw. Dodane do tego, co na początku było niestabilną osobowością, Cersei kompletnie rozpieszczała i pozwalała Joffreyowi na całe życie, co skutkowało ogromnym poczuciem jego uprawnień, a także brakiem impulsu i samokontroli ze względu na otrzymywanie tego, co chciał, który nie znał racjonalnych granic. Cersei również wprost powiedział mu, że świat może być dokładnie taki, jak chciał, i to doprowadziło jego narcyzm do skrajności. Co więcej, jego przybrany ojciec, król Robert, był w dużej mierze nieobecny w jego życiu i był okropnym wzorem do naśladowania, z jego nieustannym piciem i uprawnieniem nierządu.
Był podstępny, ale okazywał jeszcze mniej taktu niż jego matka. Był gotów skorzystać z zaufania, jakie Sansa Stark początkowo w nim pokładała, gdy oślepiały ją fantazje o małżeństwie ze swoim przystojnym księciem. Generalnie jednak Joffrey był zazwyczaj zbyt krótkowzroczny, by kłamać, często po prostu popełniając różne okrucieństwa w miejscach publicznych, bez obawy o konsekwencje. Joffrey miał emocjonalny umiar i bezustannie uciekał się do drobnych, niepraktycznych, nielogicznych i dziecinnych rozkoszy na gwałtownych stopniach - na przykład nalanie wina nad głową Tyriona, uśmiechanie się na krótki pojedynek między Górą a Ogarem lub szyderstwo podczas biczowania Mycah. Niczym dzikie zwierzę, trzymał się sadystycznego popędu, który przylgnął do jego umysłu, i nigdy naprawdę nie zastanawiał się nad długofalowymi konsekwencjami jego działań (podobnie jak jego matka Cersei). Jego egzekucja Neda Starka była bardziej niż prawdopodobna decyzją impulsu dla jego własnej i osobistej przyjemności, niż dla jego rzekomej zdrady i była politycznie katastrofalnym posunięciem, które pogrążyło Siedem Królestw w wojnie.
Ciekawostki[]
- Według Entertainment Weekly, Jack Gleeson mocno inspirował się postacią Kommodusa z Gladiatora i Hexxusem z Doliny paproci w swojej roli Joffreya.
- Podobnie jak Dolores Umbridge, Joffrey jest powszechnie nienawidzony nie tylko wśród innych postaci w serii, ale także wśród publiczności za swoje liczne niegodziwe czyny, nawet wśród osób, którzy lubią złoczyńców takich jak Lord Voldemort czy Darth Vader. Postać ta była tak pogardzana, że sam George R. R. Martin pogratulował Jackowi Gleesonowi (odtwórcy Joffreya) „bycia znienawidzonym przez wszystkich”.
- Mimo to fani pozytywnie traktowali Gleesona w przypadku jego wad i chwalili jego grę aktorską.
- Wielu aktorów serialu stwierdziło, że Jack Gleeson i Joffrey nie są do siebie jakkolwiek podobni, a wręcz są całkowitymi przeciwieństwami. Sam Gleeson był znany z tego, że gardził Joffreyem i wiele scen ukazujących okrucieństwo tej postaci było dla niego trudnych do odegrania. Gardził także wulgaryzmami i nie robił tego na próbach, a jedynie przeklinał w rzeczywistych ujęciach. Gleeson również całkowicie wycofał się z aktorstwa, aby uniknąć presji odgrywania podobnych ról.
- Mimo wszystko fani żałowali Gleesona za to, że nie był w stanie uciec przed cieniem Joffreya, ponieważ minęły lata, zanim ludzie zobaczyli go jako Gleesona, a nie Joffreya.
- Choć początkowo przyczyna jego śmierci pozostawała niejasna, wielu fanów cieszyło się, gdy zobaczyli śmierć Joffreya w serialu, co było dość rzadkie w porównaniu z innymi zmarłymi złoczyńcami z Gry o tron, a jedynym przykładem mogącym dorównać tej śmierci była śmierć Ramsaya Boltona.
- Fani serialowej adaptacji mieli wiele teorii na temat osoby, która spowodowała Purpurowe Wesele. Jednak prawdziwym mordercą był Petyr Baelish, z pomocą Dontosa Hollanda i Olenny Tyrell, co potwierdziło się zarówno w książkach, jak i serialu przez samego Petyra.
- Nawet po śmierci w trzeciej książce i czwartym sezonie serialu, czyny Joffreya wywarły spory wpływ na historię i bohaterów. Szczególnie mocno to widać u Sansy, która była najbardziej dotknięta czynami Joffreyem, ponieważ jego okrutne traktowanie jej pomogło przyspieszyć rozwój jej charakteru, czyniąc ją bardziej dojrzałą osobą. Sposób, w jaki Joffrey traktował Sansę, to jedna z rzeczy, która pozwala jej zaakceptować fakt, że świat nie jest taki wspaniały, jak jest przedstawione w pieśniach.
- W książkach Joffrey jest przyzwoitym szermierzem. W pierwszej książce walczył z Robbem i chociaż ten stwierdził, że udało mu się mocniej uderzyć Joffreya, sugeruje się, że Joffreyowi udało się stoczyć z nim walkę, ponieważ Robb był zmęczony po ich konfrontacji, podczas gdy Joffrey po prostu wyglądał na znudzonego. W serialu te umiejętności nigdy nie są pokazane, a on wydaje się być fatalnym szermierzem, nie mogąc zaatakować Aryi po tym, jak uderzyła go drewnianym kijem za zranienie Mycaha. W książkach on i Sansa piją znacznie więcej wina niż w serialu poprzedzając tę scenę, a Arya również uderza go drewnianym kijem i rani go w kark zamiast w plecy, lecz nadal może zablokować jej kolejny atak mieczem, rozbroić ją i przycisnąć do drzewa, zanim Nymeria ją uratuje.
- Pomimo tego, że jest jedną z najbardziej znienawidzonych postaci w serialu, Joffrey jest często uznawany za jednego z najlepszych złoczyńców w serii, a jego rola w serialu jest uważana za jeden z najlepszych występów aktorskich w telewizji.