Jules Winnfield

Uwaga!

Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla młodszych widzów takie jak: wulgarny język, brutalne obrazki lub podteksty seksualne. Jeżeli masz co najmniej 18 lat lub mocniejsza treść nie robi na tobie wrażenia, możesz bez problemu przeglądać tę stronę. W przeciwnym wypadku powinieneś ją zamknąć.

Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych przez dolinę ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę.

—Jules cytujący Biblię przed każdą egzekucją.

Jules Winnfield - bohater w filmie Pulp Fiction z roku 1994.

Grał go Samuel L. Jackson, odtwórca roli m.in. Richmonda Valentine, Stephena oraz Franka Tenpenny.

Biografia[]

Pulp Fiction[]

Vincent i Jules[]

Jak wygląda Marcellus Wallace? Czy on wygląda jak kurwa?!

—Jules do Bretta

Jules Winnfield był zabójcą pracującym dla gangstera Marsellusa Wallace. Jego partnerem był Vincent Vega.

Pewnego dnia przybyli do mieszkania studentów, gdzie mieli odzyskać tajemniczą walizkę, należącą do ich szefa. Odnaleźli ją, a także przeprowadzili długą rozmowę z Brettem, który wcześniej chciał oszukać Wallace'a.

Jules i Vincent zamordowali Bretta i jego kompanów, lecz nagle zza drzwi wyszedł kolejny student, który niemal zastrzelił obydwu. Jakimś cudem, wszystkie kule ominęły gangsterów, trafiając w ścianę. Po zabiciu mężczyzny, zabrali jednego z nich jako zakładnika, lecz w trakcie jazdy Vincent przez przypadek zastrzelił zakładnika, okropnie brudząc samochód krwią.

Kłopot z Bonnie[]

Chcąc zrobić porządek z autem, pojechali do znajomego Julesa, Jimmy'ego. Mieli wyczyścić pojazd zanim do domu przyjedzie żona Jimmy'ego - Bonnie i zobaczy ciało oraz stan, w jakim znajduje się samochód. Jules zadzwonił po radę do Marcellusa, a ten wysłał do nich Winstona Wolfe – zaufanego człowieka Wallace'a, który był znany z rozwiązywania różnorakich problemów. Wolfe przeanalizował sytuację i pomógł gangsterom wyczyścić auto. Później zmienili zakrwawione garnitury.

Śniadanie[]

Znam jeden fragment na pamięć. Ezekiel, 25:17. „Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych przez dolinę ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę”. Powtarzam to od lat. Kto słyszał te słowa, słyszał wyrok. Nie zastanawiałem się, co one znaczą. Myślałem, że to niezły tekst przed skasowaniem klienta. Od dziś myślę inaczej. Teraz myślę, że może to znaczy, że ty jesteś zły, a ja sprawiedliwy… A pan dziewięć milimetrów jest pasterzem chroniącym moją sprawiedliwą dupę w dolinie ciemności. A może jest tak, że ty jesteś sprawiedliwy, ja – pasterzem, a świat jest zły i samolubny. To by mi się podobało. Ale to gówno prawda. Prawda jest taka, że ty jesteś słaby, a ja jestem tyranią złych ludzi. Ale staram się, Ringo. Naprawdę, bardzo się staram być pasterzem. Idź.

—Jules do Ringo

Po tym obaj poszli do restauracji, gdzie Jules rozmawiał z Vincentem o sytuacji, w której wszystkie kule kolegi Bretta ominęły gangsterów. Postrzegał to jako cud od Boga i zdecydował, że chce zrezygnować z życia kryminalisty. Vincent poszedł do toalety, a tym czasie para przestępców Ringo oraz Yolanda napadli na restaurację. Kiedy Ringo żądał od Julesa portfel, ten szybko obezwładnił go. Postanowił jednak przemówić do ich rozsądku, aby móc puścić ich żywych i namówić ich na wycofanie się z napadów. Chciał tym samym zakończyć życie kryminalisty. Dał im odejść i po chwili sam wyszedł wraz z Vincentem.

Złoty Zegarek[]

Po wyjściu z restauracji Jules wraz z Vincentem udali się do siedziby Marcellusa Wallace'a, gdzie Winnfield postanowił przedyskutować z nim swoją rezygnację.