Uwaga! Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla młodszych widzów takie jak: wulgarny język, brutalne obrazki lub podteksty seksualne. Jeżeli masz co najmniej 18 lat lub mocniejsza treść nie robi na tobie wrażenia, możesz bez problemu przeglądać tę stronę. W przeciwnym wypadku powinieneś ją zamknąć.
|
—Killbane
—Ostatnie słowa Killbane'a przed walką z Ogierem.
Edward „Eddie” Pryor, lepiej znany jako Killbane - jest głównym antagonistą (obok Cyrusa Temple) Saints Row: The Third i pomniejszym antagonistą Saints Row IV.
Jest liderem Luchadores i wraz z Mattem Millerem, Violą i Kiki DeWynter oraz Phillipe Lorenem, członkiem Syndykatu oraz także zawodowym zapaśnikiem. Killbane to wysoki, muskularny mężczyzna, który nosi maskę Lucha libre i pasujące zielone ubranie, czy to rajstopy zapaśnicze, czy szyty na zamówienie garnitur biznesowy. Nigdy nie zdejmuje maski, zgodnie z tradycją Lucha libre, ale gracz może upokorzyć Killbane'a, zdemaskując go w Mordownii XXXI.
Głosu podłożył mu Rick D. Wasserman, który grał także Clayface'a, Lewisa Legenda i Nicholaia Ginovaefa.
Biografia[]
Saints Row: The Third[]
Po wygnaniu do Meksyku po zabiciu przeciwnika na ringu, wrócił do Steelport, aby odzyskać utracony sukces. W pewnym momencie był partnerem Tag-Teamu i przyjacielem Angela De La Muerte i razem dowodzili Luchadores. W końcu stał się zazdrosny o sukces Angela i publicznie go zdemaskował, zmuszając Angela do ukrywania się.
Na początku gry Saints Row: The Third, Killbane nadal jest liderem Luchadores, a po przybyciu Świętych do Steelport, zostaje zmuszony, aby zebrać swoje siły i sprowadzić głowę Bohatera do Phillipe Lorena.
Po tym, jak Święci zabijają Lorena, Killbane przejmuje pełną kontrolę nad Syndykatem, pomimo sprzeciwów Kiki i Violi. Wkrótce okazuje się, że jest znacznie mniej skutecznym liderem niż Loren, sprawiając, że siostry DeWynter wykonują większość pracy i brutalnie walczą przeciwko każdemu, kto mówi coś, co mu się nie podoba (cecha, która przeraża Matta Millera).
Ostatecznie siostry DeWynter zmęczyli się nieskutecznością Killbane'a jako przywódcy, wraz z jego ego, i postanowili opuścić Syndykat. Zanim to zrobią, Kiki obraża Killbane'a, nazywając go „Eddie”, co denerwuje go na tyle, by złapać ją za gardło i skręca jej kark, tuż przed Violą i Mattem Millerem. Następnie Killbane radzi Violi, aby pozostała w Syndykacie lub spotka ją taki sam los, jak jej siostrę. W dalszej części Viola DeWynter ostatecznie dąży do zemsty na Killbanie za morderstwo Kiki poprzez ucieczkę do Świętych i przekazanie im cennych informacji na temat działalności Syndykatu.
Wydarzenia z jednej misji sprawiają, że napięcie między Killbanem i Protagonistą zaczyna się zaostrzać. Killbane uważa, że najlepszym sposobem na zranienie Świętych jest zniszczenie ich reputacji. Aby to osiągnąć, aranżuje prywatny wywiad z Jane Valderamma i daje jej fałszywe (ale wiarygodne) Nagrania z Shaundi, Piercem i Protagonistą niszczących zawieszony most w Stilwater. Podczas wywiadu „na żywo” Killbane oskarża Świętych o to, że są przestępcami, a nie bohaterami, i zachęca obywateli Steelport do patrzenia na nich z góry.
Kinzie Kensington widzi wywiad i wzywa Shaundi i Protagonistę do jej miejsca w Smiling Jack's. Bohater widzi to, co robi Killbane, i ślubuje zniszczyć go za wszelką cenę. Używając helikoptera Kinzie, zaczynają latać po mieście (razem z Shaundi), próbując śledzić źródło sygnału nadawanego przez Killbane'a. Kiedy Święci w końcu doganiają Killbane i próbują posłać mu kulę w głowę, Matt Miller nagle interweniuje, włamując się do komputera pokładowego helikoptera i przeciążając go EMP. Powoduje to, że protagonista traci kontrolę nad samolotem, podobnie jak Killbane dokładnie tam, gdzie go chcieli. Killbane ucieka, a Protagonista planuje zemstę na Deckersach. Tymczasem Killbane jest zwycięzcą tego dnia, ponieważ opinia publiczna Świętych szybko zamienia się w „nienawiść” i „pogardę”.
Narastający konflikt między Świętymi a Deckerami prowadzi do wojny na pełną skalę, która ostatecznie prowadzi do upokorzenia i porażki Matta Millera. Po zawarciu umowy z Bohaterem, Mattowi wolno żyć, ale szybko zdaje sobie sprawę, że dalsza praca dla Killbane'a będzie wyrokiem śmierci, która może się wydarzyć. Tak więc, obawiając się o swoje życie, Matt uprzejmie prosi o opuszczenie Syndykatu. Co zaskakujące, Killbane chętnie udziela prośby, a nawet podaje się Mattowi jako punkt odniesienia. Matt Miller opuszcza miasto i nigdy więcej nikt go nie widział ani nie słyszał.
Około dwóch trzecich całej historii, po wyeliminowaniu większości zawodów w celu rywalizacji w Mordowni XXXI, Protagonista zmierzy się w meczu zapaśniczym z Killbanem obok Angelem De La Muerte. Po wygranej walce wybiera się, czy zdemaskować go i przynieść wielki wstyd, czy też zdobyć maskę Killbane'a do noszenia, albo pozwolić Killbane'owi zachować maskę i poznać tajemnice ApokaPięści. Każda z tych decyzji prowadzi Killbane'a do skrajnej złości i obiecuje zniszczyć Steelport.
W następnej misji Luchadores Killbane'a prowadzą wojnę z policją i siłami STAG w całym mieście, podczas gdy sam Killbane próbuje uciec w swoim osobistym odrzutowcu na lotnisku w mieście. Ze względu na spisek, który w tym samym czasie wystąpił porucznik STAG Kia, aby wrobić Świętych w terroryzm, Bohater jest zmuszony albo stawić czoła Killbane'owi, pozwalając Shaundi i Violi umrzeć w tym procesie, albo pozwolić mu uciec w celu ratowania schwytania Świętych. Bohater wybiera uratowanie Shaundi i Violi, a tym samym Killbane jest w stanie uciec ze Steelportu.
Podczas następnej misji, Święci nazywają złoczyńców swojego filmu „Gangsterzy w kosmosie” po Killbanie. Postać „Generała Killbane” gra praktycznie identyczny aktor. Choć generał Killbane przekonuje bohatera, że jest jego prawdziwym ojcem (nawiązanie do Gwiezdnych Wojen), bohater protekcjonalnie przebija generała Killbane kryształkiem lawy.
Saints Row IV[]
Wirtualna postać Killbane'a pojawia się w koszmarnej symulacji Matta Millera. Bohater gra przygodówkę tekstową, aby uratować Matta ze szponów Zinyaka i pomaga mu stawić czoła Killbane'owi ostatecznie pokonując go po kilku ciosach w twarz.
Chociaż śmierć Killbane'a nie została pokazana, Shaundi potwierdza to podczas rozmowy z Roddym Piperem. Podobnie jak Angel, Roddy szukał zemsty na Killbanie przez wiele lat po tym jak, tymczasowo sparaliżował Roddy'ego i spowodował, że słynny aktor/zapaśnik przegapił ważne wydarzenie wrestlingowe. Shaundi zapewnia go, że Killbane nie żyje.
Osobowość[]
Killbane to niezwykle egoistyczny, gwałtowny i porywczy człowiek. Uważa za wysoce brak szacunku, gdy ludzie nazywają go „Eddiem” zamiast „Killbanem”, zgodnie z tradycją Lucha libre, co jest jednym z głównych powodów, dla których nagle i pośpiesznie zabija Kiki DeWynter, wraz z jej groźbą opuszczenia gangu. Zaraz potem patronuje zrozpaczonej Violi DeWynter, oferując jej bilety na Mordownię XXXI.
Ciekawostki[]
- Podobnie jak Maero, przywódca Bractwa w Saints Row 2, Killbane jest nieprzewidywalny – w jednej chwili przyjazny, w następnej wrogi.
- W uniwersum DC istnieje wróg Batmana o nazwie Bane, który również nosi maskę w stylu Luchador i jest znany z tego, że jest bardzo strategiczny, a także potężny fizycznie.
- W Saint's Row IV Shaundi powiedziała Roddy'emu Piperowi, że Killbane nie żyje, mimo że w Saints Row: The Third Killbane uciekł, może to oznaczać, że Święci zabili Killbane'a w pewnym momencie pomiędzy tymi dwiema grami lub że Killbane zginął podczas zniszczenia Ziemi.
- Sam Killbane pełni podobną rolę do Kefki Palazzo i obaj na początku wydawali się być egzekutorami złoczyńców, którzy z początku wydawali się głównymi antagonistami, aż do ich śmierci w pierwszej połowie historii, tylko po to, by ich egzekutorzy okazali się prawdziwymi antagonistami.