Złoczyńcy Wiki
Advertisement
Uwaga!
Ten złoczyńca jest Niekonsekwentnie Okrutny. Oznacza to, że jest on nikczemną postacią, która dopuściła się okropnych czynów i spełnia Nikczemne Standardy historii, w której się znajduje, jednak jej postępowanie jest zbyt niekonsekwentne, aby kwalifikować się jako Czyste Zło czy nawet Prawie Czyste Zło. Taka postać musi dopuścić się co najmniej jednej naprawdę poważnej i wyróżniającej ją zbrodni w fabule, ale jednocześnie musi mieć co najmniej kilka odkupieńczych cech (nawet nawrócenie), aby się zaliczać do tego miana.


Nie ma Cezara... Małpy podążają teraz za Kobą!

—Koba po zabiciu buntującego się Popiołka za wyrażenie lojalności wobec „martwego” Cezara.

Śpij. Nie uratujesz ich. Wszystkie małpy zginą.

—Koba pojawiający się Cezarowi jako halucynacja, drwiąc ze swojego przyjaciela, który stał się wrogiem, z jego pozornych niepowodzeń w uratowaniu kolonii małp.


Koba jest głównym antagonistą zreebotowanej trylogii Planety małp.

Jest postacią drugoplanową w Genezie planety małp, głównym antagonistą w Ewolucji planety małp i pośmiertnym głównym antagonistą w Wojnie o planetę małp. Jest agresywną, niebezpieczną, mściwą i brutalną małpą Bonobo, uważaną za złego odpowiednika głównego bohatera serii - Cezara, którego dawniej szanował. Kiedyś był doradcą, prawą ręką i towarzyszem broni Cezara, po czym stał się jego arcywrogiem.

Prowadząc zemstę przeciwko ludzkości za torturowanie go w przeszłości, zdradził swojego byłego przyjaciela i ostatecznie spiskował przeciwko niemu, by wytępić ludzkość, przy wsparciu lub bez wsparcia reszty małp człekokształtnych; posuwając się na tyle daleko, by całkowicie zagrozić kolonii małp.

Choć początkowo był postacią tragiczną i wywołującym współczucie przyjacielem Cezara, z czasem mizantropia Koby całkowicie go skorumpowała, zmieniając go w obłudnego, bezwzględnego tyrana.

W Genezie planety małp za jego głos i motion capture odpowiadał Christopher Gordon, a w Ewolucji planety małp i Wojnie o planetę małp był to Toby Kebbell, który grał także Doktora Dooma w Fantastycznej Czwórce z 2015 roku.

Charakterystyka[]

Wygląd[]

Koba był dużym, muskularnym samcem małpy Bonobo z siwiejącym, czarnym futrem, któremu brakuje kilku małych łatek. Miał tendencję do chodzenia zgarbiony, nawet gdy był wyprostowany.

Koba miał kilka widocznych blizn, w szczególności długą, postrzępioną ranę, która biegła od lewej strony czoła, przez ślepe i mlecznobiałe oko, aż do policzka. Na prawym przedramieniu miał drugą bliznę, która biegła od nadgarstka do łokcia, a trzecia szpeciła lewą stronę szyi. Miał też kilka nacięć na prawym uchu.

Jedyne sprawne oko Koby było pierwotnie brązowe, ale po wystawieniu na działanie ALZ-113 zmieniło kolor na zielony.

Osobowość[]

[W języku migowym] Od ludzi... Koba nauczył się nienawiści... ale niczego więcej.

—Cezar opisujący straszną przeszłość, którą przeżył Koba.


Kobę najlepiej można opisać jako porywczą, manipulacyjną, zdradziecką, mściwą, gwałtowną i samolubną małpę, która wykazywała oznaki przebiegłości i wielkiej inteligencji, ze względu na skutki wirusa ALZ-113, gdy planował oszukać małpy, aby uwierzyły że ludzie zabili Cezara. Kiedy był u władzy, był wręcz kontrolującym wszystkich tyranem, więził i zabijał nawet swój własny gatunek tylko po to, by pokazać swoją dominację. Był niezwykle agresywny i gniewny, szybko uciekając się do przemocy, krzycząc podczas masakrowania ludzkich żołnierzy w bitwie i rycząc ze wściekłości podczas walki z Cezarem.

Koba wykazał się również ekstremalną odwagą, często szarżując naprzód do walki, nawet jeśli szanse były przeciwko niemu, będąc wystarczająco odważnym, by zaatakować ogromnego niedźwiedzia grizzly i rzucając wyzwanie Cezarowi przez cały film. Był także bardzo arogancki i pretensjonalny, gardząc Cezarem prosto w twarz, posuwając się do tego, że nazwał go słabym i niezdolnym do rządzenia jako król z powodu jego współczucia i sympatii dla ludzi, a także powiedział, że walczy o uwolnienie małp, kiedy tak naprawdę walczył tylko o siebie. Był też zbyt pewny siebie i egoistyczny, aż do poziomu hipokryzji, pod tym względem, że kiedy pod koniec filmu jego życie było w rękach Cezara, przypomniał mu jego zasadę „małpa nie zabija małpy”, całkowicie ignorując i lekceważąc fakt, że sam zabijał małpy. Koba był rodzajem społecznego darwinisty, postrzegając współczucie i miłosierdzie wobec ludzi jako słabość, a przemoc jako siłę.

Jednak zanim zwrócił się przeciwko Cezarowi i stał się głównym antagonistą, Koba wykazywał również pewne odkupieńcze cechy, takie jak współczucie, troska i szacunek wobec innych małp, takich jak Cezar i Niebieskooki. Działał także jako brat Cezara i mentor Niebieskookiego, do tego stopnia, że ​​był gotów narazić się dla nich na niebezpieczeństwo. Doskonałym przykładem jest to, gdy dźgnął niedźwiedzia, aby ich uratować. Innym przykładem jest powiedzenie Niebieskookiemu, że jego blizny czynią go silnym. Wraz z tym, mimo że był gotów poświęcić inne małpy, nadal nie upadł na tyle nisko, by poświęcić małpie kobiety i dzieci, posuwając się tylko do poświęcania samców i zostawienia młodych z samicami w lesie. Jednak czysta nienawiść Koby do ludzi ostatecznie okazała się zbyt wielka, a jakiekolwiek uczucia przyjaźni i lojalności, które miał, umarły, gdy zastrzelił Cezara. Wynika to z faktu, że Koba był w okrutny sposób poddawany eksperymentom przez ludzkich naukowców, do tego stopnia, że ​​był całkowicie przeciwko ludziom, osiągając poziom totalnej monomanii. Z tego powodu Koba był również paranoikiem, myśląc, że ludzie chcą skrzywdzić małpy w jaskini i nie okazują poczucia winy ani wyrzutów sumienia, chcąc je skrzywdzić lub zabić, niezależnie od ich działań, na przykład w scenach z Willem Rodmanem, Aleksandrem i Malcolmem. Koba postrzega wszystkich ludzi wyłącznie jako szkodniki i/lub zagrożenie i pragnie, aby wszyscy cierpieli tak jak on.

W trakcie Ewolucji planety małp Koba zaczyna wykazywać alarmujący brak empatii i dopiero pod koniec staje się jasne, że jest psychopatycznym podżegaczem wojennym, który desperacko dążył do wojny z ludźmi i zabiłby każdego na swojej drodze, małpę lub człowieka. Psychopatia jest widoczna u Koby poprzez takie cechy, jak brak wyrzutów sumienia lub empatii, egomania, brak jakichkolwiek zahamowań, skłonności do przemocy itp. Koba wykazywał również oznaki sadyzmu, takie jak uśmiechanie się po zabiciu dwóch strażników, których oszukał, maniakalne śmianie się podczas strzelania do ludzi chroniących kolonię, a później cieszenie się widokiem uwięzienia bezbronnych ludzi.

Podczas gdy Koba twierdzi, że walczył tylko dla małp, wykazuje całkowity brak troski o swój gatunek, co było widoczne, gdy włączył się w rywalizację z Cezarem, zmanipulował Niebieskookiego, by uwierzył, że ludzie zabili Cezara, z zimną krwią zabił Popiołka tylko dlatego, że się sprzeciwił jego rozkazom, podniósł kawałek gruzu pod którym była uwięziona inna małpa, która akurat była jego głównym porucznikiem, tylko po to, by odzyskać broń i zaczął strzelać do Cezara i innych małp, co doprowadziło do zabicia przez niego kolejnej małpy i zranienia Maurice'a w tym procesie. Chciał też odsunąć inne małpy z drogi lub użyć narzędzi, których używały inne małpy, na przykład gdy zrzucił małpę z konia, kiedy Koba tego chciał, i kiedy zabierał broń innym małpom, kiedy tylko chciał więcej.

Kiedy Koba zawisł na krawędzi próbując się ratować, uciekł się do żałosnego błagania, co było widać, gdy prosił Cezara, by go uratował, mimo że dopiero co próbował zabić jego i inne małpy. Próbował (ironicznie i bezskutecznie) wykorzystać na swoją korzyść zasadę „Małpa nie zabija małpy”, ale był zaskoczony, że jego działania zahartowały Cezara na tyle, by zarówno zlekceważyć to prawo, jak i wyrzec się go jako małpy.

Ogólnie rzecz biorąc, choć prawdą jest, że w przeszłości Koba naprawdę wiele wycierpiał z rąk ludzi, którzy przez wiele lat eksperymentowali na nim w okrutny i bolesny sposób, dawno przestał być postacią tragiczną, ponieważ czyny, które popełnił, były wyjątkowo ohydne, jako iż nie skończyło się tylko na zamordowaniu wielu ludzi (z których większość nie miała nic wspólnego z okrutnymi czynami, których on doświadczył), ale skończyło się zdradą swojego najlepszego przyjaciela Cezara i kolonii małp, a także zabiciem wielu przedstawicieli własnego gatunku. Ostatecznie Koba stał się mściwym i nienawistnym potworem, który nie ma żadnych odkupieńczych cech, będąc znacznie gorszym niż Steven Jacobs, a także każdy inny złoczyńca/antagonista w całej trylogii. Co więcej, to, co czyni jego zdradę Cezara jeszcze gorszą, to fakt, że Cezar uratował go w laboratorium Gen-Sys, w którym był poddawany eksperymentom, i zapewnił mu opiekę i dobre życie przez 10 lat.

Umiejętności[]

Koba był wyjątkowo utalentowanym i potężnym wojownikiem; widać to podczas bitwy na moście Golden Gate, w której pokryty bliznami bonobo z łatwością obezwładnił kilku policjantów, zrzucając nawet jednego z nich jedną ręką. Posiadał ogromną siłę, będąc zdolnym do używania ciężkich przedmiotów jako broni do walki wręcz. Był również dość przebiegły, zwodniczy i inteligentny, nawet przed wystawieniem na działanie ALZ-113, po cichu spiskując, by zabić Jacobsa, zachowując się posłusznie wobec swoich opiekunów.

W drugim filmie, którego akcja toczy się około dekadę później, Koba wydaje się być jeszcze bardziej groźny pomimo swojego podeszłego wieku. Bije na śmierć nienawidzącego małp Carvera i przejmuje kierowany przez człowieka czołg, za każdym razem gołymi rękami i bez żadnych trudności. Potrafił też jeździć konno z niesamowitą łatwością, nawet gdy niósł włócznię lub dwuręczny karabin maszynowy.

Koba był również w stanie przeciwstawić się Cezarowi przy dwóch różnych okazjach, co jest dość imponujące, biorąc pod uwagę, że Cezar był nie tylko młodszy od niego, ale był także szympansem, który jest z natury silniejszy niż bonobo, taki jak Koba. Pomimo tego, że stosunkowo łatwo został pokonany w ich krótkiej bójce na tamie, Koba początkowo zdominował go podczas ich finalnego pojedynku na zrujnowanej ludzkiej wieży w San Francisco, tocząc niezwykle zaciekłą walkę ze swoim byłym przyjacielem. Koba polegał głównie na własnej furii i brutalnej sile, aby wygrać walkę, co oznacza, że ​​nie używał strategii ani sprytu, jak to robił Cezar; to był jego upadek w kulminacyjnym momencie walki. W walce Koba był wyjątkowo zabójczy, ale nie bezbłędny, zwłaszcza że mógł pozwolić, aby jego wściekłość go przytłoczyła, a przeciwnik z umiejętnościami analitycznymi lub taktycznymi mógł go w końcu pokonać. W rezultacie został ostatecznie pokonany i zrzucony w przepaść przez Cezara.

Koba był bardzo biegły w posługiwaniu się włóczniami i bronią palną, a także był utalentowanym manipulatorem, który był w stanie zmanipulować Niebieskookiego, wrabiać ludzi w śmierć Cezara i przejąć kontrolę nad plemieniem małp w ciągu zaledwie kilku minut.

  • Zwierzęca siła: Koba był bardzo potężny i silny; było to widoczne, gdy pobił na śmierć nienawidzącego małp Carvera w środku nocy i kiedy przejął kierowany przez człowieka pojazd bojowy, za każdym razem robiąc to gołymi rękami, bez żadnych trudności. Zaciągnął również Popiołka, prawie dorosłego szympansa, po schodach, a potem bez większego wysiłku zrzucił z balkonu. Jednak siła Koby była ostatecznie słabsza niż u Cezara, ale była to bardziej kwestia biologii; szympansy są zwykle silniejsze niż bonobo.
  • Wysoki intelekt: Jeszcze zanim został wystawiony na działanie ALZ-113, Koba miał pewien poziom inteligencji, ponieważ po cichu planował zabić Jacobsa, zachowując się posłusznie wobec swoich opiekunów. Po tym, jak Will – i jego zespół – który przetestował na nim ALZ-113 w Gen-Sys Laboratories, Koba stał się znacznie inteligentniejszy niż wcześniej, choć nie wiadomo, jak bardzo wzrosła jego zaawansowana inteligencja i IQ. Pomimo swojego intelektu jest bardzo arogancki, co czyni go wystarczająco irracjonalnym, by obwiniać wszystkich ludzi, którzy nigdy wcześniej go nie skrzywdzili, i wystarczająco głupi, by sądzić, że Cezar pozwoliłby mu żyć po tym, jak próbował go zabić i wymordował niewinnych ludzi i inne małpy po tym, jak stwierdził, że walczy dla dobra małp, kiedy tak naprawdę robił to tylko dla siebie, co doprowadziło do jego upadku i śmierci.
  • Ekspert w walce wręcz: Pomimo podeszłego wieku, Koba był wyjątkowo wykwalifikowanym wojownikiem w walce wręcz; w punkcie kulminacyjnym bitwy na moście Golden Gate, pokryty bliznami bonobo udowodnił, że jest zdolnym wojownikiem na bliskim dystansie, potrafiąc z łatwością chwycić i rzucić policjanta. Potrafił też stawić czoła znacznie młodszemu Cezarowi. Podczas swojej pierwszej krótkiej, ale brutalnej bójki, Cezar pokonał go z łatwością, druga walka była długim, zaciekłym pojedynkiem, w którym Koba początkowo miał przewagę, podejmując niezwykle brutalną ofensywę przeciwko Cezarowi (który wciąż dochodził do siebie po odniesionych ranach). Jednak pomimo tego, że był wysoko wykwalifikowanym wojownikiem, umiejętności bojowe Koby były ostatecznie gorsze niż u Cezara; bonobo został zmuszony do użycia żelaznego pręta jako broni przeciwko swojemu byłemu przyjacielowi, gdy odkrył, że walka wręcz nie wystarczy, by go obezwładnić. Nawet wtedy ostatecznie został pokonany, gdy Cezar zranił go w brzuch, co wykorzystał, by zmusić Kobę do defensywy.
  • Wykwalifikowana celność: Mimo że nigdy wcześniej nie używał broni, Koba był zaskakująco biegły w posługiwaniu się bronią palną. Podczas szturmu na ludzką osadę w San Francisco używał zarówno M4A1 z lunetą ACOG, jak i M249-SAW.
  • Doświadczony jeździec konny: Koba był w stanie jeździć konno z niesamowitą łatwością, nawet nosząc włócznię lub dwa karabiny maszynowe.
  • Język migowy: Podobnie jak Cezar, Koba znał amerykański język migowy i używał go jako środka komunikacji. Koba nauczył się języka migowego od swojej ludzkiej opiekunki Mary, choć nie wiadomo, jak bardzo był uzdolniony, zanim został wystawiony na działanie ALZ-113. Wiadomo, że przekroczył oczekiwania swoich opiekunów, będąc uznawanym za jedną z czołowych małp człekokształtnych w ośrodku.
  • Mowa: Po wystawieniu na działanie ALZ-113, Koba zyskał umiejętność mówienia, co pokazał, gdy krzyczał na ludzi w lesie i werbalnie zbeształ Cezara za jego tolerancję wobec ludzi. Jego mowa (podobnie jak u Cezara) była prawie całkowicie rozwinięta, ponieważ był w stanie powiedzieć ludziom, że uwięzi, aby byli narażeni na udrękę, z którą on miał do czynienia, a także wielokrotnie wypowiadał się przeciwko Cezarowi.
  • Zdolności przywódcze: Podobnie jak Cezar, Koba był naturalnym przywódcą, ponieważ był w stanie przejąć kontrolę nad przestraszoną populacją małp w ciągu kilku sekund i skutecznie poprowadzić ją do zwycięstwa; pomimo wielu zgonów w jego armii. Zebrał również wystarczające poparcie, aby małpy (jak Red) nadal stosowały jego metody po jego śmierci.
  • Doświadczony taktyk: Podobnie jak Cezar, Koba był genialnym taktykiem; był genialnym mówcą i potrafił zebrać całe hordy urojonych i wściekłych małp w kryzysie, który (jak na ironię) sam zaczął. Łącząc umiejętności oratorskie, brutalność i propagandę, Koba był śmiertelnym wrogiem na polu bitwy. Użył tego, aby tymczasowo stać się samcem alfa kolonii małp w San Francisco, choć ostatecznie stracił to, gdy Cezar wyzwał go na pojedynek.

Inne występy[]

Firestorm[]

Niekanoniczna powieść Firestorm opisuje bardziej szczegółowo przeszłość Koby. Koba urodził się i wychował w ośrodku badawczym dla naczelnych. Uczył się języka migowego i był bardzo blisko ze swoją matką i tamtejszą opiekunką Mary. Jak wiele małp z językiem migowym, Koba nie rozumiał, że małpy, które nie używają tego języka, są takie jak on, a także nie uczono go, co oznacza słowo „szympans”. W rezultacie Koba uważał małpy człekokształtne bez podpisu za „wielkie czarne gąsienice” i identyfikował się z ludźmi.

Pewnego dnia Mary miała miłego asystenta prowadzącego, Kuo, który opuścił placówkę z nieznanych powodów i został zastąpiony przez agresywnego alkoholika o imieniu Roger. Ze względu na to, że nie był zaznajomiony z brutalnymi metodami Rogera, Koba go nie słuchał, powodując, że Roger fizycznie i werbalnie atakował małego bonobo w pijackiej wściekłości. Kiedy matka Koby zaatakowała Rogera, by bronić syna, ten się zemścił, bijąc ją na śmierć workiem pomarańczy. W wyniku tego incydentu fundusze na program, w który zaangażował się Koba, zostały odcięte, a on został odesłany do nowego domu, który Mary obiecywała, że będzie dobry.

Koba został sprzedany do studia telewizyjnego pod opieką agresywnego Tommy'ego. Tam Koba mieszkał z inną małpą o imieniu Milo, która również znała język migowy i zaprzyjaźniła się z nim, chociaż nigdy nie byli tak blisko jak Koba ze swoją matką. Tommy był producentem serialu komediowego zatytułowanego Monkey of the House i często zmuszał dwie małpy do robienia sztuczek, rażąc je prądem lub bijąc je, jeśli zawiodły lub nie były posłuszne. Kiedy Milo ugryzł niesforne dziecko w samoobronie, Tommy ukarał szympansa, zamykając mu usta, co bardzo zaniepokoiło Kobę.

Program Tommy'ego został ostatecznie odwołany z powodu słabych ocen i oburzenia, że ​​Milo ugryzł dziecko. Popadając w alkoholizm, Tommy zaczął wyładowywać swój gniew na dwóch małpach. Kiedy Koba w końcu próbował się obronić, Tommy przeciął twarz bonobo nożem, zostawiając bliznę po lewej stronie czole, oku i policzku. Jednak rana nożem nie oślepiła lewego oka Koby, więc Tommy je oślepił zapalonym papierosem. Tommy w końcu zabił się, a dwie małpy próbowały uciec z jego domu, lecz zostały schwytane i rozdzielone przez funkcjonariuszy kontroli zwierząt.

Koba został następnie wysłany do laboratorium, gdzie był poddawany bolesnym eksperymentom i trzymany w całkowitej izolacji. W wyniku nudy, samotności i traumy związanej z eksperymentami, Koba rozwinął zachowania samookaleczające, takie jak wyrywanie futra i ranienie knykci podczas podpisywania się na podłodze w klatce.

Ciekawostki[]

  • „Koba” to pseudonim Józefa Stalina przed rewolucją rosyjską. Koba opiera się również na Stalinie, ponieważ obaj byli jedną z zaufanych prawych rąk podczas rewolucji, zanim zdradzili swoich przełożonych w celu zdobycia władzy, obalając ich, przejmując ich przywództwo i rządząc żelazną pięścią.
  • Jak na ironię, Koba ginie prawie w taki sam sposób, w jaki on zabił Stevena Jacobsa w pierwszym filmie.
  • Jego relacja z Cezarem jest bezpośrednim odzwierciedleniem relacji między Cezarem z oryginalnej filmowej trylogii a jego głównym dowódcą wojskowym, generałem Aldo i podobnie jak generał, obaj są małpami, które zdradzają swojego „Cezara” w ramach swojej żądzy władzy, obaj pragną użyć broni palnej, obaj planują eksterminację ludzi, obaj zabijają inne małpy i ostatecznie obaj walczą ze swoim „Cezarem”, aż w końcu giną z jego rąk.
  • Kiedy zapytano Ruperta Wyatta, czy Koba byłby głównym antagonistą, stwierdził: „Jest tyle rzeczy, które możemy zrobić. Podczas gdy historia pierwszego filmu rozgrywa się jak bajka, następny film zostanie rozegrany jako szekspirowski dramat sci-fi, gdzie będziesz miał Cezara jako przywódcę rewolucji, ale Koba byłby tym, który poprowadzi własne wojska, które chcą zgładzić ludzi w ramach ludobójstwa. Lecz Cezar jest bardziej skonfliktowany i być może potrzebuje pomocy Koby w zakresie konfliktu. A Maurice jest jego doradcą i każe mu połączyć siły. Cezar potrzebuje lojalności tych dwóch, chociaż nie wierzy w to, w co wierzy Koba, czyli kompletne ludobójstwo". Co ciekawe, Koba ostatecznie stał się głównym antagonistą.
  • Być może przypadkowo Park Narodowy Niokolo Koba jest wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO i jedynym obszarem chronionym w Senegalu, o którym wiadomo, że żyją dzikie szympansy.
  • Wcześniejsza wersja scenariusza dawała oficjalne oznaczenie Koby w Gen-Sys jako „Nanoterapia, wersja beta: obiekt testowy nr 11”. Ten sam scenariusz podkreślał złowrogą naturę Koby, a asystenci laboratoryjni zauważyli, że „niektórzy rodzą się zgnili”. Przed rewoltą Cezar i Rakieta uciekli ze swojej placówki i włamali się do laboratorium w poszukiwaniu matki tego pierwszego. W zamian za bransoletkę Rakieta uwolnił Kobę, który następnie zabił Roberta Franklina przed powrotem do swojej klatki, skutecznie wrabiając w to Cezara. Po buncie Koba pozostał za armią małp, zarażając Stevena Jacobsa śmiertelnym wirusem i podążając przez most, gdy ścieżka została już oczyszczona. Usunięta scena z wersji Blu-ray Genezy planety małp pokazała Jacobsa, który otrzymał ALZ-113 od przebiegłego i mściwego Koby.
  • W innej usuniętej scenie w wersji Blu-ray i DVD filmu, Koba znajduje strzelbę w lesie w kulminacyjnym momencie filmu i uczy się, jak z niej korzystać, celując w ekran i strzelając; to zapowiada jego zwyczaj używania broni palnej w kontynuacji.
  • Toby Kebbell wyraził zainteresowanie ponownym zagraniem Koby w Wojnie o planetę małp, co mocno sugeruje, że Koba mógł przeżyć. Jeśli by wrócił, prawdopodobnie byłby drugorzędnym antagonistą, lecz producent Dylan Clark potwierdził, że Koba w rzeczywistości zginął. Jednak Koba pojawia się w Wojnie, gdzie występuje tylko dwa razy w halucynacjach Cezara.
  • Koba to trzeci czarny charakter w całej serii, który pojawił się w dwóch filmach. Pierwszy taki złoczyńca to Dr Zaius, który pojawił się w Planecie Małp i W podziemiach Planety Małp; drugi to Kolp, który pojawia się w Podboju Planety Małp i Bitwie o Planetę Małp.
  • W Dawn of the Planet of the Apes – oficjalnej filmowej nowelizacji, Koba dzierży harpun zamiast włóczni i jest określany jako „jednooki” z ludzkiego punktu widzenia. Ponadto jego dwie pozostałe blizny są na głowie i plecach, a nie na ramieniu i szyi, jak w filmie.
  • W nowelizacji Wojny o planetę małp Koba jest błędnie opisywany jako szympans, a jego blizna na twarzy znajduje się na prawym oku zamiast na lewym.
  • Koba jest pierwszym i jedynym znanym Bonobo, który pojawił się w filmie Planecie małp.
    • Agresywne i brutalne zachowanie Koby jest niezwykłe u Bonobo, ponieważ zazwyczaj rozwiązują konflikty za pomocą złożonych zachowań seksualnych, a nie przemocy i agresji, jak ich kuzyni - szympansy.
    • Mimo to Koba nie przypomina typowego bonobo. Bonobo mają dłuższe nogi, mniej krępe ciało i ciemniejszą twarz niż szympansy. Z tych wszystkich cech Koba podziela jedynie ciemniejszą twarz. Jego nogi i ciało wydają się być takie same jak u innych szympansów, które pojawiają się w filmie.
    • To również wyjaśnia, dlaczego pod względem siły fizycznej jest słabszy od Cezara. Bonobo nie są stworzone do walki ze względu na ich pokojowy charakter.
  • Kobę można uznać za przeciwwagę dla Cezara, ponieważ obaj mają urazę do ludzkości za okrucieństwo wobec małp. Jednak chociaż Cesar był wychowywany z miłością przez ludzi, zanim został zmuszony do zobaczenia, jak niektórzy ludzie są potworni, wiedząc jednocześnie, że są też ludzie dobrzy, stara się nie zabijać, kiedy tylko może, i troszczy się o swój gatunek. Koba był okrutnie wychowywany przez ludzi, zanim został przez nich poddany bolesnym eksperymentom, co spowodowało, że postrzegał ich wszystkich jako szumowiny oraz pragnął ich śmierci, nie zważając na to, jak wpłynie to na jego gatunek. Gdyby Cezar wychowywał się w podobny sposób postrzegania ludzkości, jak u Koby i nigdy nie byłoby w nim współczucia, przebaczenia i troski, skończyłby dokładnie tak jak Koba.
  • Sposób, w jaki Koba prosi Cezara o wybaczenie poprzez wyciągnięcie ręki, jest wyjątkowo adekwatne do prawdziwego świata, ponieważ w ten sposób szympansy podporządkowują się innym.
Advertisement