Uwaga! Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla młodszych widzów takie jak: wulgarny język, brutalne obrazki lub podteksty seksualne. Jeżeli masz co najmniej 18 lat lub mocniejsza treść nie robi na tobie wrażenia, możesz bez problemu przeglądać tę stronę. W przeciwnym wypadku powinieneś ją zamknąć.
|
—Lawrence panikujący na widok policjantów SWAT
—Lawrence mówiący do uprowadzonej Melindy
—Lawrence po aresztowaniu
Lawrence Fairfax to seryjny morderca i jeden z podejrzanych występujących w grze wideo SWAT 4 z 2006 roku. Jest to stolarz zatrudniony na lokalnym uniwersytecie, który stał się głównym podejrzanym w sprawie brutalnych i makabrycznych morderstw studentek ze wspominanego uniwersytetu. Głosu użyczył mu Adam Arian.
Historia[]
Przed odkryciem[]
Lawrence wychowywał się wraz z samotną matką Gladys Fairfax w domu numer 25 na Glendive Lane w dzielnicy Fairfiew. Lawrence musiał mieć ciężkie dzieciństwo ponieważ sam siebie widział jako potwora sądząc po rysunkach i malowidłach na ścianach znalezionych w jego pokoju. Wykazywał też oznaki choroby psychicznej co jego matka Gladys albo bagatelizowała lub bardziej prawdopodobnie nie zauważała. Po skończeniu edukacji, Fairfax zatrudnił się jako stolarz przy pracach remontowych na lokalnym uniwersytecie. Fairfax nigdy nie był karany przez co nie ma żadnych akt w policji jednak został zwolniony z pracy za kradzież materiałów, których później używał w piwnicy w swoim domu aby zbudować komorę do przetrzymywania swoich ofiar. Jego pracownicy mówili o nim nie wiele gdyż uznawany był za odludka społecznego i nie rozmawiał z nikim. Podczas prac jak i wizyt w bibliotece uniwersytetu bardzo często wybierał potencjalne ofiary pośród studentek. Udało mu się porwać siedem studentek, które były więzione, torturowane, głodzone, gwałcone i cały czas obserwowane od jednego do nawet trzech tygodni. Ich zwłoki zawsze nosiły oznaki torturowania i rozczłonkowania a sam Lawrence był bardzo ostrożny przy mordowaniu ofiar oraz wyrzucaniu zwłok ponieważ, policji nie udało się dopasować DNA sprawcy. Jednak pod paznokciami ostatniej ofiary o imieniu Rachel Polson, policji udało się znaleźć DNA Lawrence Fairfaxa. Jednak Fairfaxowi udało się porwać kolejną studentkę o imieniu Melinda Kline. Porwanie odbyło się sześć dni przed odnalezieniem zwłok Rachel dlatego Melinda może jeszcze żyć, dlatego uratowanie jej jest priorytetem dla oddziału SWAT.
Aresztowanie / Zabicie[]
23 października 2008 roku o godzinie 04:43, drużyna SWAT wkracza do Domu Fairfaxów aby aresztować lub w ostateczności zabić Lawrence Fairfaxa i uratować jego ofiarę Melindę Kline. Wewnątrz funkcjonariusze spotykają matkę podejrzanego Gladys Fairfax, która każe im wynosić się ze swojego domu dodając, że jej syn niczego nie zrobił. Kobieta wyraźnie nic nie wiedziała o poczynaniach swojego niezrównoważonego syna. W piwnicy drużyna natrafia na jego sypialnię gdzie na ścianach jest pełno starych gazet z nagłówkami o morderstwach oraz listów gończych. Za sypialnią znajduje się wejście do jego "pracowni" bardziej przypominającą salę tortur pełną wiszących masek oraz kobiecych części ciał (rąk, nóg, głów, tułowi) zrobionych za gazet a także zrobione z gazet oraz nieprzytomną ofiarę, którą nie jest Melinda. Za pracownią znajduje się podziemny tunel prowadzący do obskurnej i ciemnej komory w której Fairfax przetrzymywał swoje ofiary w tym Melindę Kline. Fairfax zamontował też kamery w komorze i pracowni tak aby przez cały czas obserwować swoje ofiary. Podczas próby aresztowania Fairfax jest ma wyraźnie zaburzenia psychiczne gdyż zwraca się do swoich ofiar jako swoje "ukochane" oraz porozstawiał w całym domu różne pułapki na nieproszonych gości.