Uwaga! Ten złoczyńca jest Prawie Czystym Złem. Oznacza to, że ten złoczyńca jest wyjątkowo nikczemną postacią, aczkolwiek z różnych powodów nie jest wystarczająco nikczemny, aby kwalifikować się jako pełnoprawne Czyste Zło. Może się on nie kwalifikować dlatego, że, pomimo popełnionych okrucieństw i złego charakteru, ma pojedynczą, minimalnie pozytywną cechę lub dokonał co najmniej jednego dobrego czynu, ewentualnie, nie spełnia on wystarczających warunków jako Czyste Zło w porównaniu z innymi całkowicie nikczemnymi złoczyńcami w tym samym dziele. Zawsze się to jednak może zmienić, jeśli np. na skutek nowych wydarzeń lub popełnionych nowych czynów w fabule, złoczyńca może zostać uznany za pełnoprawne Czyste Zło.
|
Uwaga! Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla młodszych widzów takie jak: wulgarny język, brutalne obrazki lub podteksty seksualne. Jeżeli masz co najmniej 18 lat lub mocniejsza treść nie robi na tobie wrażenia, możesz bez problemu przeglądać tę stronę. W przeciwnym wypadku powinieneś ją zamknąć.
|
—Makima podczas pierwszego spotkania z Denjim.
—Makima próbująca złamać Denjiego za wszystkie „pozornie okropne” rzeczy, które zrobił w przeszłości.
—Najsłynniejsza kwestia Makimy, gdy wyjawiła swój cel.
—Druga najsłynniejsza kwestia Makimy, podczas zabijania Power.
Makima jest główną antagonistką w mandze i anime Chainsaw Man, przede wszystkim w Chainsaw Man Part 1: Public Safety Saga. Służy jako nadrzędna antagonistka w arcu Gun Devil, w którym ujawnia swoją prawdziwą naturę, tytułowa główna antagonistka w arcu Control Devil, ostatniego arcu części 1 i nadrzędna antagonistka w arcu Chainsaw Man Church w Part 2: Academy Saga.
Była przywódczynią organizacji Łowców Demonów Bezpieczeństwa Publicznego, która wzięła Denjiego pod swoje skrzydła, zapewniając mu szczęśliwe życie w porównaniu z cierpieniem, jakie znosił w dzieciństwie. Początkowo działała jako pomocny sojusznik, lecz później okazało się, że była potężnym i inteligentnym demonem tak starym jak historia ludzkości, znanym jako Demon Kontroli, którego obawiali się ludzie przez kilka stuleci, w tym największe narody, jak Stany Zjednoczone.
Następnie ogłosiła się wielbicielką Chainsaw Mana, istoty zapieczętowanej w ciele Denjiego, i planowała albo zostać przez niego pożartą, albo użyć jego mocy, by wykorzenić wszystkie demony, które nękają ludzi od lat, aby sprowadzić lepszy świat dla ludzkości, spełniając nadzieje swojego kontrahenta, premiera Japonii.
Po jej śmierci Demon Kontroli odrodził się w postaci małej dziewczynki o imieniu Nayuta. Nie pamiętając swojego poprzedniego życia jako Makima, Denji postanowił ją wychować wzorem starszego brata, aby zapewnić jej lepsze życie, nie chcąc aby stała się kolejną Makimą.
W japońskiej wersji językowej głosu użyczyła jej Tomori Kusunoki, a w wersji angielskiej Suzie Yeung.
Charakterystyka[]
Wygląd[]
Makima początkowo była przedstawiana jako kobieta o nieziemskiej urodzie, z rudymi włosami zawiązanymi w warkocz i grzywką sięgającą do oczu z dwiema dłuższymi grzywkami po bokach okalającymi jej twarz. Ponadto miała również charakterystyczne, złote oczy z wirującym wzorem. Przez większość czasu miała dość spokojny i opanowany wyraz twarzy, który pokazywał, że poważnie podchodziła do swojej pracy.
Podczas większości swoich występów Makima miała na sobie czarny garnitur typowy dla biznesmena z białą koszulą i czarnym krawatem włożonym do środka, tak jak inni Łowcy Demonów, a czasami zdejmowała płaszcz. Codzienny strój Makimy składał się z prawie rozpiętej białej marynarki z czarną sukienką w środku, długich czarnych pończoch i butów na wysokim obcasie. W wizji Denjiego wyobrażał ją sobie jako ubraną w czystą białą bieliznę obok Reze.
Podczas spotkania na plaży Makima miała na sobie jedynie prostą, ale piękną czarną sukienkę. Kiedy została postrzelona przez Demona Broni Palnej, po strzale w głowę wyłoniła się aureola z materii mózgowej, dzięki czemu przypominała sztucznego anioła. Później nosiła czarną kurtkę z białą koszulą i zwykłe spodnie.
Osobowość[]
Podczas swojego pierwszego pojawienia się została przedstawiona jako sojuszniczka w mandze, udało jej się nawet uratować Denjiego przed jego piekielnym życiem i spróbować go uszczęśliwić, rozpieszczając go, a nawet zapewniając mu towarzysza, tworząc dość dużą i silną rodzinę, która została ze sobą zintegrowana, podczas gdy Makima pełniła wobec Denjiego rolę matczynej postaci lub wręcz idealnej dziewczyny. Jej matczyną figurę można było zobaczyć, gdy Makima próbowała pocieszyć Denjiego, zapraszając go na randkę do wspólnego oglądania filmów lub pozwalając mu zostać w domu, gdy zaśnie na ławce w parku. Makima okazuje się również miłośniczką psów, ponieważ ma kilka we własnym mieszkaniu.
Mówi się również, że stoi po stronie ludzkości, twierdząc, że próbuje ocalić ludzi przed demonami nękającymi świat. Pomimo niektórych jej bezwzględnych zachowań, nie waha się nakrzyczeć na kilku członków yakuzy, usprawiedliwiając swoją osobę jako zło konieczne, ponieważ potrzebowała ich współpracy, aby realizować swoje własne plany pozornego ratowania ludzkości. Ponadto Makima pokazuje także przebłysk człowieczeństwa, kiedy płakała podczas oglądania trzeciego filmu z Denjim o mężczyźnie pozornie godzącym się ze swoim utraconym przyjacielem.
Makima okazała się również poważną i spokojną osobą w swojej pracy, ponieważ stała się rozsądnym autorytetem dla samego biura Devil Hunter, spędzając głównie czas jako osoba, która w trakcie historii ma ograniczone spektrum emocji. Mimo to Makima jest postacią szanowaną przez Łowców Demonów, ponieważ według jednego z nich, Hayakawy, była ona winna Makimie ogromny dług, ponieważ ta uratował jej życie przed mroczną i burzliwą przeszłością, podczas gdy inny członek, Madoka, również szanował Makimę ze względu na decyzję o odejściu z biura po masakrze na Łowcach Demonów.
Jednak jednocześnie Makima okazuje się bezwzględna w swojej pracy, nie wahając się zagrozić Denjiemu eutanazją lub potraktować go jak demona, jeśli zdecyduje się sprzeciwić jej rozkazom po tym, jak już uczyniła go swoim zwierzakiem, jednocześnie pokazując swoją bezwzględność wobec ludzi, którzy byli przeciwko niej, takich jak napastnik, który prawie ją zabił, Denji czy wspomniani członkowie Yakuzy brutalnie raniąc ich lub zabijając. Ponadto Makima okazała się dość tajemniczą postacią, ponieważ spiskowała z innymi członkami biura, aby zrealizować cele japońskiego rządu, zwłaszcza jeśli chodzi o misję zdobycia kilku fragmentów ciała Demona Broni Palnej.
Ponadto wspólnik Makimy i najsilniejszy łowca demonów, jaki kiedykolwiek żył, Kishibe, również podejrzewał, że Makima jest nałogowymą kłamczynią, ponieważ podejrzewał, że Makima ukrywa swoje prawdziwe intencje pod przykrywką bycia życzliwą wybawicielką ludzkości. Makimę można również uznać za osobę szowinistyczną, chętnie wykonującą swoje rozkazy w celu zdobycia fragmentu Demona Broni Palnej, który zapewnił Japonii stanie się potężnym krajem, przewyższającym Amerykę, Związek Radziecki czy Chiny, nawet nie wahając się rozpocząć wojnę z innymi krajami tylko po to, aby fragmenty demona kontrolowały jego samego dla jej nikczemnych celów.
W tym samym czasie Makima wykazuje również kilka szkicowych i nieludzkich zachowań w całej mandze ze względu na jej pozornie nieśmiertelną naturę, będąc w stanie kontrolować samo życie innych zwierząt, aby wykonywały jej rozkazy, udało jej się zranić jednego z Pierwotnych Demonów, a także miała dość przerażające orwellowskie podejście do zwiększania swojej wiedzy o innym otoczeniu, co nie bez powodu czyni ją wyjątkowo przerażającą.
Tak naprawdę, wszystkie nieludzkie i bezwzględne rzeczy, które zrobiła w mandze, zapowiadały ujawnienie, że jest czymś jeszcze gorszym: okazało się, że w rzeczywistości jest starożytnym Demonem Kontroli, potężnym i wszechwiedzącym potworem starym niczym cały świat. Obawiali się jej ludzie i demony na całym świecie, a jej celem było zaprowadzenie najgorszego rodzaju pokoju. Okazało się, że jej prawdziwa osobowość to kompulsywna kłamczyni i manipulująca socjopatka, która jest gotowa wykorzystać innych ludzi i demony jako zwykłe pionki, aby osiągnąć własne cele, a ponadto okazuje się być sadystką, która specjalnie przygotowywała Denjiego do szczęśliwego życia, po czym rozbiła je na kawałki, aby móc zerwać pakt pomiędzy Denjim a Pochitą.
Następnie ujawniono, że wszystkie okrucieństwa, które popełniła miały związek z jej własnym programem wraz z premierem Japonii, mający na celu przyniesienie ludzkości lepszego świata do rozkwitu, co wyraźnie koreluje z pozorną troską jej wcześniejszej osobowości o ludzkość, gdy próbowała użyć mocy Chainsaw Mana, aby pozbyć się wszystkich demonów, w tym tych potężnych, które nękały ludzkość i których się obawiano. Okazało się również, że podziwiała Chainsaw Mana do tego stopnia, że była to wręcz czysta obsesja, uważając się za jego największą fankę, ponieważ jego moc była w stanie sprawić, że demon przestanie istnieć, co zostało udowodnione kilkoma osobami, które zapomniały o takich tragediach lub lękach reprezentowanych przez demony, jak nazizm, II wojna światowa, broń nuklearna, cztery losy oprócz śmierci, gwiazdy, które łamią umysły dzieci i tak dalej. Jej obsesja na punkcie Chainsaw Mana została również pokazana w 87 rozdziale, kiedy była uszczęśliwiona ponownym spotkaniem się z nim po wielkiej bitwie, którą stoczyła w przeszłości i próbach rozstrzygnięcia długiej kłótni, którą stoczyli.
Pokazano również, że Makima posiada mistrzowską pamięć, ponieważ była świadoma tragedii i lęków, które wydarzyły się w przeszłości, mimo że ludzkość o tym zapomniała z powodu mocy Chainsaw Mana, która sprawiała, że demony przestawały istnieć. Oprócz tego ma raczej spokojną, opanowaną postawę i bystry umysł, niezależnie od tego jaki błąd by popełniła czy przegrała z kimś w walce. Makima korzysta z kilku planów awaryjnych, próbując ostatecznie wygrać, co było doskonale widoczne, gdy wiedziała, że przegra bitwę z Chainsaw Manem i hybrydami u jego boku, lecz Makima pozostała bardzo spokojna, korzystając z planu b, strzelając do Chainsaw Mana w przestrzeń, kiedy plan pokonania go za pomocą Hybrydowych Demonów, których poddała praniu mózgu, najwyraźniej się nie powiódł, choć była w pełni świadoma, że prawdopodobnie mogłaby przegrać bitwę z Chainsaw Manem.
Jednak w tym samym czasie spokojna i opanowana postawa Makimy doprowadziła do jej całkowitej apatii w wygrywaniu i przegrywaniu walk, a także zaczęła postrzegać niektóre ze swoich porażek jako absolutne, ostateczne zwycięstwo, szczególnie jeśli chodzi o walkę z Chainsaw Manem, na punkcie którego miała obsesję. Zostało to pokazane, gdy odrzuciła ostrzeżenia Kishibe dotyczące tego, że jeśli przegra i zostanie przez niego pożarta, nadal uważa to za absolutne zwycięstwo, ponieważ zamierzała stać się częścią samego Chainsaw Mana i nadal próbowała ujarzmić jego moce.
W końcu okazało się, że jej spokojne zachowanie opłaciło się, ponieważ zagrania, które zastosowała, takie jak walka z Akim, okazały się osłabić samego Chainsaw Mana, ponieważ Makima była świadoma, iż Chainsaw Man był napędzany przez strach przed demonem, w rezultacie wykorzystała moc uwielbienia ludzi na całym świecie, aby osłabić samego Chainsaw Mana, aby mogła łatwiej się z nim rozprawić.
Jednocześnie jednak Makima ujawniła również swoje socjopatyczne skłonności, kiedy osłabiła Chainsaw Mana: Chociaż wyraźnie kocha ludzi, postrzega ten rodzaj miłości jako sympatię ludzi do psów, ponieważ ludzie według Makimy są lojalni i łatwo się nimi posługiwać, sprytni i głupi, ponieważ obserwowanie ich ruchów jest według niej całkiem zabawną rzeczą, co było widać, gdy sama Makima przyjmowała uwielbienie i pochwały, jakie ludzkość miała dla niej. Gdy Makima z łatwością zaatakowała Chainsaw Mana Włócznią Longinusa z pomocą Anioła, co spowodowało, że Chainsaw Man został ciężko zraniony, zamiast być szczęśliwą, Makima poczuła się zawiedziony, prawdopodobnie z powodu tego, że Chainsaw Man zranił się, aby chronić Kobeni, zamiast być uległym wobec jej.
Oprócz tego Makima wykazuje dość protekcjonalne i elitarne zachowanie, postrzegając Denjiego jedynie jako przeszkodę w spotkaniu z Chainsaw Manem, a także postrzegając go jako niegodnego tytułu wyłącznie ze względu na swój wygląd i maniery. Kiedy Denji pyta ją, czy w jej utopijnym świecie będą istnieć złe filmy, nawiązując do daty ich premiery w kinach, Makima odpowiedziała na jego pytanie, mówiąc, że bez wahania usunie z ziemi wszystkie złe filmy, co odzwierciedla jej determinację, by stworzyć świat, w którym ludzkość nie doświadcza cierpień i nieszczęść.
Podczas bitwy z Chainsaw Manem mocno zasugerowano, że pomimo tego, iż zyskuje mnóstwo korzyści podczas walki z nim, posiada również osobisty kodeks podczas walki, ponieważ woli walczyć jeden na jednego z Denjim, jako iż była dość znudzona po kilkukrotnym obezwładnieniu Chainsaw Mana. W rezultacie Makima postanowiła ożywić Denjiego, oddając mu swoją krew, aby stoczyć z nim ostatnią bitwę. Mimo to Makima nadal okazała swoją drobną urazę, ponieważ wciąż żywiła pogardę wobec Denjiego po tym, jak zobaczyła, jak Pochita wybrał jego, zamiast niej, postrzegając go nawet jako osobę niegodną tytułu Chainsaw Mana, ponieważ nie spełniał kryteriów tego jaki Chainsaw Man powinien być, bez wahania zaczynając grożąc mu śmiercią, ponieważ stał jej na drodze.
Ostatecznie wyszło na jaw, że Makima postrzega Chainsaw Mana jedynie jako rzecz, na której punkcie miała obsesję, jednocześnie ujawniając, że jej pozorny cel, jakim jest uczynienie lepszego świata, jest dla niej zaledwie drugorzędnym celem, gdy rozważała życie z Chainsaw Manem w szczęśliwym, wiecznym życiu. Jej cecha polegająca na poważnym niedocenianiu Denjiego jako nic innego jak przeszkody, mocno ją zgubiła na końcu, gdy została zabita przez rzecz, której nienawidziła w pierwszej kolejności i została zamieniona w mięso do zjedzenia przez Denjiego, mimo że jedząc ją, okazał jej miłość.
Jednocześnie jednak wyszło na jaw, że Makima jest postacią tragiczną, która wciąż chce na swój sposób stworzyć utopijny świat, w którym może być równa innym, a jednocześnie tęskniąc za relacjami rodzinnymi, których nigdy nie miała, mimo że budowała związki poprzez strach i próbowała stworzyć wspomniany świat niewłaściwymi metodami. Wynika to z faktu, że nigdy nie nauczono jej odczuwać miłości i empatii, ponieważ wychowywano ją na zimną, bezwzględną i rozsądną kobietę, która kieruje Wydziałem Bezpieczeństwa Publicznego w celu eksterminacji demonów i zapewnienia ludziom lepszy świat co z kolei świadczy o jej niechęci do członków Rządu i samego Biura.
Jej charakter wynikający z wychowania został pokazany, gdy odrodziła się jako Nayuta, która jest zasadniczo bardziej uległą i słabszą wersją Makimy, zachowując jednocześnie swoją nienaruszoną niewinność, gdy Kishibe mówi Denjiemu, aby nie pozwolił, by wychowywał ją rząd, a niechęć do Biura została również pokazana, gdy wyrażała niezadowolenie ze spotkania z Bigwigami z Kioto, ponieważ chciała w spokoju cieszyć się swoim hobby. Jej tęsknota i pragnienie związku rodzinnego zostało również pokazane podczas randki z Denjim, gdy pokazano ją płaczącą po obejrzeniu filmu o dwóch przytulających się osobach.
Ciekawostki[]
- Jak na ironię, zanim ujawniono jej prawdziwe barwy, Makima była pierwotnie promowana i reklamowana jako główna bohaterka Chainsaw Mana, prawdopodobnie po to, aby uniknąć spoilerów.
- Przez swoje działania w rozdziałach 81-82 Makima ugruntowała swoją pozycję jednego z najbardziej nikczemnych złoczyńców w historii Shonen Jump, do tego stopnia, że większość fanów nawet porównuje ją do takich postaci jak Sōsuke Aizen z Bleacha czy Griffith z Berserka. Jej czyny były tak okropne i wyniszczające nerwy do tego stopnia, że autor Kuzu no Honkai, Mengo Yokoyari, który jest fanem Chainsaw Mana, był tak zszokowany tym kim ona jest naprawdę, że chwilowo zrobił sobie przerwę od mediów społecznościowych po śmierci Power.
- Makima jest pierwszą postacią, która skutecznie zabiła dwóch z trzech głównych bohaterów. W tym przypadku to ona jest odpowiedzialna za śmierć Akiego w 79 rozdziale mangi oraz pośredniego morderstwa Denjiego i Power w 81 rozdziale.
- W 61 rozdziale, gdy Kishibe i Quanxi miło ze sobą rozmawiali, Kishibe mówi Quanxi, że „Makima słucha”. Nawiązuje to do cytatu z powieści George'a Orwella „1984”: „Wielki Brat cię obserwuje!”. Sam Wielki Brat jest głównym antagonistą wspomnianej powieści i jest opisywany jako potężna postać z Oceanii, która nieustannie badała swoją populację, aby móc z łatwością zapanować nad nią i zmusić ją do uległości, a jeśli ludzie zdecydują się na bunt, z pewnością zostanie im wymierzona bardzo surowa kara. Cechy Wielkiego Brata dosłownie pasują do prawdziwej natury Makimy, gdy okazuje się, że jest Demonem Kontroli, reprezentującym strach ludzkości przed kontrolą przez inne rządy, ponieważ Makima w końcu przynosi najgorszy rodzaj pokoju, niemal orwellowską dystopię.
- Z tego postu na Twitterze wynika, że twórca Chainsaw Mana, Tatsuki Fujimoto, ma fetysz wobec opresyjnych i nierozsądnych kobiet, ponieważ w pewnym momencie czuł się dobrze w stosunku do kobiety, którą spotkał na uniwersytecie, która przewróciła mu rower i się roześmiała się. To prawdopodobnie wyjaśnia opresyjne i obelżywe działania Makimy wobec Denjiego, które zamieniły go w nic innego jak wrak człowieka.
- Możliwe, że siedem psów, które miała w 80 rozdziale, zapowiada fakt, iż kontroluje 7 hybryd, aby pokonać Chainsaw Mana w okolicach 86 rozdziału i później. Wynika to z faktu, że Makima miała w swoim mieszkaniu 3 białe psy i 4 czarne psy, co jest odpowiednikiem hybryd ze wspomnianego 86 rozdziału, ponieważ większość z nich ma czarne włosy (Miecz Samuraja, Demon Miecza, Reze i Demon Miotacza Płomieni), a reszta ma białe włosy, jak Quanxi, Demon Bicza i Demon Włóczni.
- Makima jest bardzo podobna do Silene/Sirene z serii Devilman. Silene to demon, którego motywacja wobec głównego bohatera, Akiry, wynikała z tego, że był człowiekiem połączonym z Amonem, demonem, którego albo podziwiała, albo w którym była zakochana (w zależności od wersji). Zwabiła Akirę tylko po to, żeby mogła go zabić, bo chciała Amona, tak jak Makima zwabiła Denjiego tylko dlatego, że był połączony z prawdziwym Chainsaw Manem, Pochitą. Różnica między nimi polega na tym, że Silene była pierwotnie, dopóki nie stała się bardziej popularna, bardzo pomniejszą antagonistką, podczas gdy Makimę od początku planowano jako główną postać, a później okazuje się, że jest główną antagonistką.
- W mandze Devilman Sirene miała dwa demony, które jej pomagały, zwane Ghelmerem i Agwelem, które miały odpowiednio moce wody i nieuchwytności. Dwóch podwładnych Makimy, Beam i Princi, to demony posiadające moce niematerialne. Dodatkowo Beam to Demon Rekin, a rekiny to zwierzęta wodne, więc jego niematerialność jest jego własną metodą przedstawiania pływania, jak u rekinów.
- W 89 rozdziale mangi jest scena, w której Makima ma łańcuchy wychodzące z okolic jej macicy, zniewalając nimi wielu łowców demonów. Scenę tę można uznać za alegorię dominującej matki, która potrafi kontrolować własne dziecko nawet po osiągnięciu przez nie dorosłości. Jednak kilka osób interpretuje tę scenę jako Makimę, której łańcuchy wychodzą z łechtaczki, co można zinterpretować jako alegorię samego pożądania, gdy mężczyzn przyciągają piękne i atrakcyjne kobiety do tego stopnia, że sami mężczyźni porzucają swoją godność i duszę, po czym chętnie zniewalają się tym kobietom.
- Istnieją dwie teorie na temat tego, dlaczego Demon Kontroli odrodził się tak szybko. Jedna mówi, że inkarnacja pomiędzy Makimą i Nayutą została zabita (prawdopodobnie przez Demona Mroku), druga głosi, że nie było między nimi żadnej inkarnacji, a Makima urodziła się w piekle ze względu na jej wyraźne wspomnienia z piekła i tamtejszej walki. Jest również możliwość, aby ktoś mógł podróżować między Ziemią a Piekłem, na przykład za pomocą Demona Piekła, więc możliwe jest również, że urodzi się na Ziemi i pójdzie do Piekła. Żadna z tych teorii nie znalazła jeszcze potwierdzenia.
- Według tego tweeta, podczas rozmowy Fujimoto ze swoim redaktorem, Shiheiem Rinem, podczas festiwalu Jump Festa, autor serii stwierdził, że Makima jest najtrudniejszą postacią dla niego do narysowania, ponieważ uważa siebie za niechlujnego artystę i ma wielki problem, by jak najlepiej narysować Makimę pięknie i z ekstremalną dbałością o jej rysunki.