|
Nazwa tego hasła odnosi się do więcej niż jednego pojęcia.
Zobacz inne pojęcia – Megatron |
|---|
Uwaga! Ten złoczyńca jest Niekonsekwentnie Okrutny. Oznacza to, że jest on nikczemną postacią, która dopuściła się okropnych czynów i spełnia Nikczemne Standardy historii, w której się znajduje, jednak jej postępowanie jest zbyt niekonsekwentne, aby kwalifikować się jako Czyste Zło czy nawet Prawie Czyste Zło. Taka postać musi dopuścić się co najmniej jednej naprawdę poważnej i wyróżniającej ją zbrodni w fabule, ale jednocześnie musi mieć co najmniej kilka odkupieńczych cech (nawet nawrócenie), aby się zaliczać do tego miana.
|
—D-16 podczas swojego ostatecznego przejścia na ciemną stronę i przyjęcią nowego imienia na cześć zmarłego Megatronusa Prime'a.
—Ostatnie słowa Megatrona w filmie, oficjalnie przyznając sobie przywództwo nad Wysoką Strażą, przemianowaną na Decepticony.
Megatron, pierwotnie znany jako D-16, jest deuteragonistą filmu animowanego Transformers: Początek z 2024 roku. Nieostrożny, ale życzliwy górnik, był najlepszym przyjacielem Oriona Paxa, często będąc tym, kto wyciągał Oriona z różnych tarapatów. Podobnie jak Orion, D-16 ubóstwiał Prime'ów i pragnął stać w przyszłości taki jak oni.
Jednak jego uraza i wściekłość z powodu prawdy o rzekomym statusie Sentinela jako Prime'a, a także okaleczenie populacji Iaconu, zaprowadziły go na mroczną ścieżkę, która zakończyła się tym, że stał się bezwzględnym tyranem. Przechrzciwszy się na Megatrona, przejął kontrolę nad Wysoką Strażą Cybertronu i uczynił ich Decepticonami, przysięgając zemstę Orionowi, teraz występującemu pod imieniem Optimus Prime.
Głosu użyczył mu Brian Tyree Henry, który grał także Cytrynę w Bullet Train, zaś w polskiej wersji Wojciech Żołądkowicz.
Biografia[]
Przeszłość[]
D-16 był jednym z licznych przedstawicieli cybertrońskiej klasy górników, która składała się z Cybertrończyków bez możliwości transformacji, służąc wyłącznie jako podrzędni robotnicy dla reszty planety. W swoich wczesnych latach D-16 zaprzyjaźnił się z innym górnikiem Orionem Paxem, po czym obaj stali się braćmi we wszystkim, oprócz nazwy.
Transformers: Początek[]
Po raz pierwszy pojawił się, gdy uratował Oriona przed dwoma goniącymi go strażnikami, a pierwszy dał D-16 naklejkę Megatronusa Prime'a, którego głęboko podziwiał, jako prezent dla swojego przyjaciela. Następnie udał się do kopalni z innymi górnikami dowodzonymi przez Elitę-1. Jednak kopalnie eksplodowały, co zmusiło górników do ewakuacji. Jazz został tam uwięziony, a Orion i D-16 zostali, aby uratować mu życie. Elita została zwolniona przez Darkwinga za zamieszanie spowodowane przez duet. Orion próbował bronić honoru Elity, co zakończyło się tym, że zarówno on, jak i D-16 zostali znokautowani przez Darkwinga.
Chcąc udowodnić, że są czymś więcej niż górnikami, Orion i D-16 potajemnie wzięli udział w wyścigu Iacon 5000, ale przegrali pomimo swoich wysiłków. Jednak Sentinel zainteresował się nimi i zamiast ich ukarać, kazał ochroniarzowi dać im nowe stanowisko w swojej rezydencji. Niestety, Darkwing wysłał ich do strefy wytopu w ramach zemsty za to, że zmusili go do przegranej w wyścigu, gdzie spotkali B-127. Następnie cała trójka odkryła w śmieciach chip z wiadomością o niebezpieczeństwie od Alpha Triona, jednego z Prime'ów, ujawniającą współrzędne jego położenia na powierzchni planety.
Cała trójka podróżowała pociągiem wiozącym skrzynie na powierzchnię, nieumyślnie zabierając ze sobą Elitę. Ostatecznie odkryli dezaktywowanego Triona i masowy grób Prime'ów w jaskini. Po jego reaktywacji Trion ujawnił, że Sentinel zdradził i zamordował Prime'ów i sprzymierzył się z Quintessonami, aby uzyskać władzę w zamian za Energon, i potajemnie usunął tryby transformacji u górników, aby pozostawić ich bezsilnymi, bez żadnej możliwości oporu.
Trion dał zespołowi Oriona tryby upadłych Prime'ów, umożliwiając im transformację, a także chip zawierający dowody zdrady Sentinela. Jednak przybyli jego żołnierze, więc Trion ich powstrzymał, aby umożliwić innym ucieczkę, co doprowadziło do jego schwytania i egzekucji przez Sentinela.
Po ucieczce przed siłami Sentinela, D-16 stał się bardziej zdystansowany i mściwy po otrzymaniu T-Cogu, ponieważ planował zamordować Sentinela Prime'a na oczach Iaconu. Ostatecznie zostali schwytani przez Wysoką Gwardię, dowodzoną przez Starscreama. D-16 rzucił wyzwanie Starscreamowi o przywództwo w Wysokiej Gwardii, co zakończyło się porażką tego drugiego. Siły Sentinela przybyły następnie do kwatery głównej Wysokiej Gwardii i schwytały połowę jej, w tym D-16 i Bee.
W wieży Sentinela, skonfrontował się z Wysoką Gwardią i planował ich stracić za zdradę. D-16 stanął naprzeciwko Sentinela, mówiąc, że nie ma już nic do stracenia. Sentinel zdał sobie sprawę, że D-16 podziwiał Megatronusa Prime'a z powodu naklejki, którą dał mu Orion i boleśnie wypalił ją na piersi D-16, tylko po to, by wyśmiać zarówno jego, jak i pamięć o jego bohaterze i idolu. Wyjawił również, że ukradł tryb Megatronusa dla siebie, ku złości D-16. Orion i Elita przybyli, by uratować D i Bee oraz skonfrontowali się z Sentinelem i jego siłami. Podczas gdy Orion i pozostali poszli pojmać Airachnid, D został, by walczyć z Sentinelem.
Po ujawnieniu zbrodni Sentinela całemu Iaconowi, D-16 był zdecydowany zabić go na miejscu, ale Orion go powstrzymał i wprost błagał, by nie szedł tą drogą. Orion został postrzelony, próbując go powstrzymać. Początkowo przerażony swoimi czynami, D-16 ostatecznie pozwolił Orionowi wpaść do rdzenia Cybertronu, zanim zabił Sentinela i zabrał trybik Megatronusa. D-16 zmienił wówczas swoje imię na „Megatron” i zmobilizował Wysoką Straż do zniszczenia Iaconu, nie przejmując się życiem, które naraził w tym procesie. Elita i Bee próbowali powstrzymać Megatrona przed dokonaniem zniszczenia, ale bezskutecznie.
Odrodzony Orion powrócił na powierzchnię jako Optimus Prime, dzięki temu, że Primus i pozostali Prime'owie uznali go za godnego Matrycy Przywództwa. Megatron i Optimus pierwszy raz stoczyli ze sobą walkę, a ten drugi ostatecznie go pokonał. Optimus oskarżył Megatrona o pójście tą samą drogą co Sentinel, po czym wygnał zarówno jego, jak i Wysoką Straż z Iaconu. Przysięgając zemstę, Megatron powiedział, że to jeszcze nie koniec, co ostatecznie zabiło ich głęboką przyjaźń i zamieniło ich w zaciekłych wrogów. Następnie zmienił nazwę Wysokiej Straży na Decepticony, używając pieczęci Megatronusa jako ich symbolu.
Osobowość[]
Osobowość D-16 jest połączeniem jego głębokich przekonań, emocjonalnej zmienności i rosnącego poczucia zdrady. Początkowo, jako D-16, jest przedstawiany jako odważny i pełen pasji górnik z silnym kompasem moralnym, napędzany ideałami sprawiedliwości i uczciwości, które dzieli ze swoim przyjacielem, Orionem Paxem. Jest lojalny i opiekuńczy, często wkracza, aby uratować Oriona przed kłopotami, prezentując swoją troskliwą stronę i wiarę w lepszą przyszłość dla Cybertronu. Początkowo jest słabej woli i skłonny do podążania za kaprysami Oriona. Jednak w miarę jak jego światopogląd stawał się coraz mroczniejszy, jego poczucie wolnej woli stawało się silniejsze, ale także mniej współczujące.
Jednak pod tą dobroduszną powierzchownością D-16 kryje swój wewnętrzny zamęt, szczególnie w odniesieniu do opresyjnych warunków w Iaconie i skorumpowanej władzy Cybertronu. Jego silne poczucie sprawiedliwości szybko przeradza się w gorycz i urazę, gdy on i pozostali odkryli prawdę o manipulacjach Sentinela Prime'a. To poczucie zdrady podsyca jego gniew, prowadząc go do przekonania, że tylko poprzez siłę i dominację można osiągnąć prawdziwą zmianę. Jego niegdyś szlachetne intencje zostają wypaczone, a jego pochopna, emocjonalna natura popycha go ku ścieżce przemocy.
Jako Megatron staje się żądnym władzy i charyzmatycznym przywódcą, wykorzystując swój gniew i charyzmę do zjednoczenia Decepticonów i wypowiedzenia wojny całemu Cybertronowi. Rozwija bezwzględną i autorytarną passę, wierząc, że pokój i porządek można utrzymać tylko dzięki jego żelaznym rządom. Jego idealizm zostaje zastąpiony pragnieniem kontroli, a każdą opozycję, w tym swojego byłego przyjaciela Optimusa, postrzega jako zagrożenie dla swojej wizji przyszłości Cybertronu. Pomimo swoich tyrańskich tendencji, Megatron zachowuje pewien poziom szacunku dla siły i przekonania, co czyni go złożonym i wielowymiarowym antagonistą.
Przez cały film D-16 ubóstwiał Megatronusa spośród wszystkich Trzynastu Prime'ów za jego potężną moc. Gdy jego przyjaciel Orion Pax dał mu rzadką naklejkę opartą na twarzy Megatronusa, D-16 z dumą ją przyjął, eksponując ją na swoim ramieniu, nawet gdy została uszkodzona, dopóki Sentinel nie wyśmiał go za jego kult i ujawnił, że posiada trybik Megatronusa, po czym zniszczył naklejkę, boleśnie wypalając prymitywną wersję twarzy Megatronusa na piersi D-16. Po zabiciu Sentinela, D-16 wyrwał mu trybik Megatronusa i umieścił go na swojej piersi, zmieniając imię na „Megatron” na cześć swojego bohatera i idola. Uformował nawet insygnia twarzy swojego bohatera i wypalił je zarówno na sobie, jak i Wysokiej Straży, przekształcając ich w Decepticony.
Uległość megalomanii i okrucieństwu wypaczyła również jego postrzeganie rzeczywistości, ponieważ mimo że Sentinel był fałszywym Prime'em, a prawdziwi Prime'owie pozostali wierni Cybertronowi, Megatron nadal domagał się zniszczenia ich spuścizny, z jednym wyjątkiem w postaci Megatronusa, którego nadal ubóstwia, mając go jako swój symbol Decepticonów.
Ciekawostki[]
- Ta wersja Megatrona jest pierwszym złoczyńcą w filmie Paramount Animation bazującym na istniejącej już własności intelektualnej.
- Pomimo faktu, że Megatronus Prime nie stał się zły, zdradzając Prime'ów i stając się Upadłym, jak jego odpowiednik z G1 i Bayverse, nadal odgrywa kluczową rolę w powstaniu Decepticonów. Jego trybik fizycznie przekształcił D-16 w Megatrona, a jego twarz stała się symbolem Decepticonów.
- Początkowo planowano, że Megatron będzie gladiatorem, tak jak w przypadku innych wersji, ale zrezygnowano z tego pomysłu ze względu na ograniczony czas trwania filmu.