Uwaga! Ten złoczyńca jest Prawie Czystym Złem. Oznacza to, że ten złoczyńca jest wyjątkowo nikczemną postacią, aczkolwiek z różnych powodów nie jest wystarczająco nikczemny, aby kwalifikować się jako pełnoprawne Czyste Zło. Może się on nie kwalifikować dlatego, że, pomimo popełnionych okrucieństw i złego charakteru, ma pojedynczą, minimalnie pozytywną cechę lub dokonał co najmniej jednego dobrego czynu, ewentualnie, nie spełnia on wystarczających warunków jako Czyste Zło w porównaniu z innymi całkowicie nikczemnymi złoczyńcami w tym samym dziele. Zawsze się to jednak może zmienić, jeśli np. na skutek nowych wydarzeń lub popełnionych nowych czynów w fabule, złoczyńca może zostać uznany za pełnoprawne Czyste Zło.
|
Uwaga! Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla młodszych widzów takie jak: wulgarny język, brutalne obrazki lub podteksty seksualne. Jeżeli masz co najmniej 18 lat lub mocniejsza treść nie robi na tobie wrażenia, możesz bez problemu przeglądać tę stronę. W przeciwnym wypadku powinieneś ją zamknąć.
|
Stosowanie w tym przypadku rozumowania etycznego i tak jest zasadniczo błędne, ponieważ kodeks etyczny ludzkości opiera się na niczym innym jak na naszej wiedzy i zrozumieniu form życia podobnych do nas. Nie mamy etyki zabijania bakterii i roślin – tylko te stworzenia, na które możemy w przekonujący sposób rzutować nasze emocje. "Ludzie” w naszych maszynach wirtualnych działają zupełnie inaczej niż my na podstawowym poziomie, dlatego nie należy ich traktować poważniej niż maszyny zaprogramowanej do drukowania "Jest mi smutno”. Jesteśmy inżynierami, a nie filozofami.
—E-mail Pauli "Etyka” do pracowników, który ukazuje jej obojętną apatię wobec Moniki.
Kierownik Projektu Paula Miner - nadrzędna antagonistka serii Doki Doki Literature Club. Jest kierownikiem projektu symulatora VM1 oraz twórczynią Moniki i pozostałych dziewcząt, odpowiedzialną za wydarzenia w grze.
Biografia[]
Doki Doki Literature Club Plus![]
Chociaż Paula i pozostali nie pojawiają się fizycznie, są pokazani w firmowych e-mailach, do których można uzyskać dostęp przez pewien procent gry. Jeśli gracz zbierze 75% danych w grze, pierwszy e-mail "Pozostańcie skupieni na naszych celach” jest skierowany do jej zespołu i dotyczy skupienia się na pytaniach podczas symulacji, które obejmują to, w jaki sposób podekscytowany dostęp zmieni cele danej osoby (co sugeruje Monika) i jak może ona zastosować te rozumowania w swoim własnym świecie. Jako bonus pyta ich, jak znaleźć sposób na przedstawienie symulacji przełożonym jako operacji przynoszącej korzyści firmie.
Drugi e-mail, "Etyka”, który można odblokować po ukończeniu 80% gry, dotyczy moralnych konsekwencji tego, co robią. Paula pisze i odrzuca wszelkie nieetyczne praktyki, jakie stosują, twierdząc, że nie są zatrudniani do przeciwstawiania się arbitralnej etyce tylko dlatego, że (według ich wiedzy) są pierwszymi, którzy zrobili coś takiego. Twierdzi także, że zasadniczo błędne jest podejście do Moniki i innych kodeksów etycznych tego typu, ponieważ nie są one bardziej realne niż komputer drukujący "Jest mi smutno”, zanim napisze, że są inżynierami, a nie filozofami.
Jej ostatni e-mail, wyświetlany po ukończeniu 100%, zatytułowany "Ruszajmy dalej”, dotyczy zakończenia symulacji, ponieważ zebrano wystarczającą ilość danych, aby przejść dalej, i że muszą kontynuować pracę z VM2, którą określa jako "Projekt Libitina”, jako element zastępczy, dopóki nie uzyskają lepszego pomysłu.
Osobowość[]
W przeciwieństwie do swoich współpracowników, którzy wykazują niezwykle zrelaksowaną i niemal żartobliwą energię w stosunku do uwięzienia i tortur Moniki, Paula Miner w swoich e-mailach wykazuje zimny i surowy profesjonalizm, przechodząc do sedna i nie żartując, aktywnie zniechęcając do tego, jak np. e-mail, w którym nakazuje jednemu z pracowników zmianę koloru systemu poczty elektronicznej, aby nie wzbudzać podejrzeń.
Wykazuje całkowicie apatyczną naturę w kwestii pytań moralnych dotyczących tortur i uwięzienia dziewcząt, ponieważ jej e-mail "Etyka” informuje ich, że nie powinny w tym umieszczać swoich kodeksów etycznych, ponieważ nie jest to "ich pracą”, podczas gdy twierdząc również, że Moniki i pozostałych nie należy postrzegać jako ludzi, ponieważ rzekomo pracują nad niezwykle fundamentalną dla nich różnicą i dlatego nie należy ich traktować poważnie. Wydaje się to jednak sprzeczne z jej wcześniejszym e-mailem, w którym zachęca swoich pracowników, aby znaleźli sposób, aby pokazać to przełożonym i przekonać ich, że symulacja może być korzystna, a jej pierwszy e-mail, w którym zachęca ona, aby nie chcieli, aby zwracano na nich jakąkolwiek niewidzialną uwagę pokazuje, że Paula ma najmniejszą świadomość etyki moralnej działań symulatorów i aktywnie ją ignoruje.