Leon Bell

Uwaga!

Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla młodszych widzów takie jak: wulgarny język, brutalne obrazki lub podteksty seksualne. Jeżeli masz co najmniej 18 lat lub mocniejsza treść nie robi na tobie wrażenia, możesz bez problemu przeglądać tę stronę. W przeciwnym wypadku powinieneś ją zamknąć.

Ale lepiej o tym nie zapominaj ty durna pało. To ja jestem numerem jeden!

—Leon mówiący do Chucka gdy płonie żywcem

Leon Bell to jeden z bossów lub psychopatów występujących w grze wideo Dead Rising 2 z 2010 roku. Jest to też opcjonalny boss występujący w głównym modzie 72 Godziny, którego można spotkać po raz pierwszy 1 dnia o godzinie 14:30 na Platinum Strip przed wejściem do Areny w zadaniu pobocznym Spotkanie z Zawodnikami. Jest to zawodnik motocrossowy, który kiedyś był wielkim fanem Chucka gdy ten był na topie, ale po jego odejściu z branży, Leon przestał być jego fanem mówiąc mu, że odejście z zawodów zrobiło z niego mięczaka. Leon jest też ocalałym z epidemii zombie w Las Vegas. Jednak epidemia zombie w Fortune City sprawiła, że Leon stwierdził, że apokalipsa to zwykłe rozszerzenie gry na wyższy poziom. Głosu użyczył mu Ben Cotton.

Biografia[]

Tuż przed rozpoczęciem gry Terror Is Reality, Leon jest jednym z czterech zawodników gry. Tuż przed rozpoczęciem rundy, Leon drwi z Chucka śmiejąc mu się prosto w twarz z jego i jego zmarłej żony, która zamieniła się w zombie w epidemii zombie w Las Vegas.

Kolejne spotkanie z Leonem odbywa się 25 września o godzinie 14:30. Stacey dzwoni do Chucka mówiąc mu, że widziała jakiegoś mężczyznę jeżdżącego na motorze na Platinum Strip przed wejściem do Areny, mówiąc mu, że powinien to sprawdzić. Chuck Greene udaje się na Platinum Strip gdzie po krótkiej chwili, w jego kierunku nadjeżdża Leon na motorze z piłami mechanicznymi. Leon zaczyna swój monolog do Chucka mówiąc mu, że kiedyś był jego wielkim fanem ale po tym jak opuścił branżę stał się z niego zwykły mięczak. Leon odrzuca też propozycję Chucka o pójściu do Schronu. Ich rozmowa jest przerwana gdy ocalały imieniem Carlos Mertiz zaczyna ich wołać. Leon mówi Chuckowi, że rozjedzie go dla niego by pokazać mu jak to trzeba robić po czym z całą siłą wjeżdża w Carlosa rozcinając go na pół i zabijając na miejscu. Leon śmieje się maniakalnie z tego co zrobił na co Chuck odpowiada, że to nie był zombie. Jednak Leon odpowiada, że epidemia zombie to tylko rozszerzenie zawodów ludzie dają dwa razy więcej punktów bo są bardziej ruchliwi niż zombie. Chuck zdaje sobie sprawę, że Leon zwariował. Leon rzuca Chuckowi klucze do motoru na podium przed Areną mówiąc mu, że będzie czekać na niego w parku by się z nim zmierzyć kto jest najlepszym zawodnikiem TIR.

Po walce, Leon podjeżdża do swojej przyczepy przed Yucatan Casino a z jego motoru wylewa się benzyna. Leon otwiera przyczepę, ale gdy widzi Chucka, znowu zaczyna z niego kpić. Leon chcąc pokazać, że to on jest najlepszy zaczyna robić kółka na motorze wokół rozlanej benzyny. Jedna z jego pił uderza od ziemię powodując iskrę co sprawia, że motor jak i Leon stają w ogniu. Leon zsiada z pojazdu i płonąc zaczyna mówić Chuckowi by ten nie zapomniał, że to on jest numerem jeden po czym umiera w płomieniach. Chuck odpowiada jedynie, że chyba raczej spalił się ze wstydu. Po pokonaniu Leona, Chuck ma dostęp do jego przyczepy w której może ulepszać i modyfikować motor znaleziony przed Areną.