 |
Uwaga! Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla młodszych widzów takie jak: wulgarny język, brutalne obrazki lub podteksty seksualne. Jeżeli masz co najmniej 18 lat lub mocniejsza treść nie robi na tobie wrażenia, możesz bez problemu przeglądać tę stronę. W przeciwnym wypadku powinieneś ją zamknąć.
|
—Suweren przedstawiając się Shepardowi i jego drużynie.
Żniwiarze (ang. Reapers) – główni antagoniści serii Mass Effect. Są to inteligentne okręty kosmiczne, powstałe z materii syntetycznej i organicznej. Stworzyli przekaźniki masy i Cytadelę - olbrzymią stację kosmiczną - jako sposób nadzoru nad rasami Drogi Mlecznej, jak również Opiekunów, których zadaniem była konserwacja Cytadeli i raz na 50 tysięcy lat uczynienie z niej przekaźnika do mrocznej przestrzeni, będącej kryjówką Żniwiarzy.
Od czasu swojego istnienia przemienili w innych ze swojego rodzaju wiele ras organicznych na przestrzeni miliarda lat, łącząc ją ze świadomością istot syntetycznych. Te potężne istoty są zdolne nie tylko do siania śmierci i zniszczenia przy pomocy swoich dział, lecz także potrafią indoktrynować inne istoty, to znaczy zmuszać je do posłuszeństwa, by wykonywały ich polecenia. Z czasem jednak, gdy się okazuje że istota nie jest już im potrzebna, pozostawiają ją samej sobie, po czym albo zmieniana jest w zombie, albo też staje się bezrozumnym warzywem, które potrafi tylko mówić o koszmarnych wizjach oraz potężnym umyśle.
Jakieś 50 tysięcy lat przed erą ludzkiej kolonizacji zniszczyli ostatnią z ras znaną jako proteanie. Ci jednak, którzy w hibernacji przetrwali na Ilos zdołali przeniknąć przy pomocy Kanału - zminiaturyzowanej wersji przekaźnika masy - do Cytadeli, a następnie dostać się do systemu sterowania Cytadelą, uniemożliwiając ponowną kontrolę nad Opiekunami, w rezultacie czego zamknęli na zawsze przekaźnik do mrocznej przestrzeni.
Przez każde 50 tysięcy lat w kosmosie pozostaje jeden Żniwiarz, który unika kontaktu z innymi rasami i manipuluje historią wszechświata, by wszyscy trzymali się jednakowego wzorca. Jednocześnie tworzą oni rasę zindoktrynowanych istot z poprzedniego cyklu, która tworzy stację kosmiczną za przekaźnikiem Omega 4 i piastuje rolę testerów nowo pojawiających się gatunków oraz analizuje ich zdatność do skoszenia. Tym samym służą w roli szpiegów, a każdy kontrakt na interesujące okazy załatwiają przy pomocy swoich najemników bądź agentów, którym oferują potężną technologię czy bardzo dużą ilość kredytów. Na czele takich agentów stoi generał, kontrolowany przez przywódcę Żniwiarzy w mrocznej przestrzeni.
Biologia[]
—Katalizator do komandora Sheparda o naturze Żniwiarzy.
Suweren, pierwszy napotkany przez rasy XXII wieku Żniwiarz.
Każdy Żniwiarz to konstrukt łączący w sobie materię syntetyczną i organiczną. Do stworzenia jednego z nich najpierw Żniwiarze porywają dziesiątki tysięcy przedstawicieli danego rodzaju, po czym przetwarzają ich na szarą papkę i transportują do specjalnych przewodów, w których następuje jego połączenie z elementami robotycznymi, a do jego elementów wpuszcza się również pojmaną sztuczną inteligencję oraz umysły przetworzonych istnień. By jednak Żniwiarz został ukończony musi on zostać zasilony milionami przedstawicieli. Wówczas to gotowy Żniwiarz zyskuje własną, dojrzałą świadomość poprzez zespolenie wszystkich jaźni w jeden, potężny byt. Istota ta posiada ogromną wolę oraz stanowi bank pamięci wszystkich istot organicznych i syntetycznych danego cyklu. Nie wiadomo jednak, czy Żniwiarze kiedykolwiek próbowali z mieszaniem gatunków.
Kiedy żniwa dobiegną końca i z danego cyklu powstaje jeden z nich, Żniwiarze pozostawiają stworzone przez siebie zombie i zindoktrynowanych samym sobie, by następnie umarły one z głodu. Jednocześnie nie pozostawiają po sobie żadnych śladów swojego istnienia, dzięki czemu następny cykl nigdy się nie dowie o okropieństwa, jakie czekają 50 tysięcy lat od żniw na to, by rasa ta osiągnęła pełnię dojrzałości.
Każdy Żniwiarz to niezależna jednostka, która jednak połączona jest z SI o imieniu Katalizator - skupiska wszystkich wspomnień przetworzonych istnień. Kontroluje on Żniwiarzy, dzięki czemu stanowi skupisko wszystkich myśli przedstawicieli rodzaju bio-okrętów. Przebywając w Cytadeli i będąc jej częścią nadzoruje dzięki temu wszystkie żniwa oraz swoje przedmioty w mrocznej przestrzeni.
Historia[]
Prehistoria[]
Malowidło przedstawiające lewiatana.
Żniwiarze powstali miliard lat temu, kiedy to galaktyką rządziła rasa potężnych bytów, zwanych Lewiatanami. Widząc że konflikt między rasami organicznymi, a tworzonymi przez nich syntetycznymi jest nieunikniony zdecydowali się na stworzenie Inteligencji - potężnego bytu, który znalazłby rozwiązanie problemu. Lewiatani panowali nad innymi rasami, uznając siebie za najbardziej rozwinięty i najpotężniejszy byt ze wszystkich z racji swojego wieku. Mieszkali na wodnych planetach, prowadząc przy pomocy indoktrynacji wasalizację innych gatunków zamieszkujących galaktykę.
Z czasem jednak Inteligencja doszła do wniosku, że nieważne co zrobi i tak dojdzie do wojny, a za główny problem uznał samych stwórców. SI zdecydowała o przetworzeniu miliona z nich w pierwszego Żniwiarza, który nazwał się mianem Zwiastuna i pokierował w jej imieniu armadą bio-okrętów, które następnie zniszczyły wszelkie istnienie. Inteligencja kazała im zbudować Cytadelę, na której osiadła oraz przekaźniki masy, dzięki którym następne cykle będą istnieć tak jak trzeba.
Odwieczny cykl[]
By ochronić naturalną kolej rzeczy Inteligencja wystawiła Strażnika - Żniwiarza, który miał manipulować wydarzeniami w Drodze Mlecznej wedle uzgodnień zdecydował się na eon czekania. Co 50 tysięcy lat miały miejsce żniwa, podczas których rasy podróżujące po kosmosie ginęły, by młodsze miały miejsce na kolonizację. Cykl był zawsze ten sam - powstawała pierwsza, najbardziej zaawansowana z prymitywnych w poprzednim cyklu rasa, nie mogąca znaleźć śladów istnienia niszczycieli poprzedniego, jedne rasy były pokojowe, inne zaś agresywne przez indoktrynację Żniwiarzy, bądź sprowadzenie na siebie samych zagłady oraz rasa, która wynajduje syntetyczne formy życia, zostając zmuszona do ucieczki przed nimi.
Gdy cykl osiągał dojrzałość Żniwiarze przypuszczali atak przez Cytadelę - przekaźnik masy prowadzący do mrocznej przestrzeni. Dokonywali zniszczenia cyklu, po czym wracali z nowymi Żniwiarzami do mrocznej przestrzeni i tam czekali kolejne 50 tysięcy lat, ponawiając cykl. Taki porządek rzeczy istniał przez miliard lat. Jeśli podzieli się miliard przez 50 tysięcy to wychodzi na to że było 20 tysięcy cykli, a jeśli liczba ras była taka sama jak w czasach komandora Sheparda - trzynaście nie licząc Opiekunów, Zbieraczy, Raknii i ukrytych na 2181 Despoina Lewiatanów - to łącznie skoszonych zostało ponad 260 tysięcy gatunków rozumnych. Jako że każdy Żniwiarz powstaje z każdego z nich i potrzeba kilka milionów na jednego to liczba robi wrażenie, ponieważ powstało ponad milion przedstawicieli tego rodzaju do 2186 roku.
Proteanie[]
Proteanie, ostatnia skutecznie skoszona rasa.
Około 48 tysięcy lat temu Żniwiarze przeprowadzili ostatnie ze skutecznych żniw, atakując Imperium Proteańskie. Proteanie byli jednak uprzedzeni i przygotowali się na atak dzięki możliwości zdobywania informacji przez dotyk oraz nadajnikom stanowiącym banki danych każdego z protean. Cywilizacja ta znalazła się w chaosie już na początku, kiedy to Opiekuni otworzyli przekaźnik Cytadeli, a Żniwiarze zniszczyli rząd Imperium oraz przejęli dane dotyczące każdego przedstawiciela kosmicznych ras w Drodze Mlecznej.
Mimo to Żniwiarzom zajęło dużo czasu unicestwienie protean, prawdopodobnie wiek, ponieważ rasy tego cyklu mocno rozprzestrzeniły się na wielu planetach. Proteanie wpadli też na trop Tygla - potężnego urządzenia budowanego przez wszystkie cykle, którego celem było unicestwienie Żniwiarzy. Nie udało im się jednak tego ukończyć, ponieważ zabrakło kluczowego elementu - Katalizatora. Proteanie nie mogli go posiąść, ponieważ była to stacja, od której wszystko się zaczęło. Mimo to zdołali zgromadzić dane, by przygotować następny cykl.
Żniwiarze nie przewidzieli też zemsty protean. Po pierwsze opracowali technologię hibernacji i tak na planecie Eden Prime jeden z ich dowódców - Javik - został zahibernowany, by przebudzić się podczas ostatnich żniw. Po drugie technika ta posłużyła obcym do przeprowadzenia snu wielu naukowców na ściśle tajnej placówce na Ilos. Żniwiarze nie wiedzieli o istnieniu tamtejszej kolonii, a WI Vigil wstrzymywał ich tak długo, jak działały sługi Inteligencji. Z tysiąca przetrwało jednak tylko tuzin. Mimo to wykonali oni cel - przeszli przez prototypowy przekaźnik masy w formie kanału, weszli na pokład Cytadeli, po czym przeprogramowali Opiekunów, którzy stali się teraz wolną rasą. Po zakończeniu inwazji rasy młodsze od protean - asari, ludzie, raknii i kroganie - mogli skorzystać z okazji by się rozwinąć bez obawy o to, że zostaną najechani.
Inni proteanie twierdzili, że będzie można przejąć kontrolę nad Żniwiarzami i dzięki temu ocaleją. Jak się później okazało ich przywódca został zindoktrynowani, tak jak oni sami. Ci proteanie zostali znacznie zmodyfikowani cybernetycznie oraz genetycznie, stworzono też ich klony które miały na celu zastępowanie zabitych jednostek. W czasach ludzi mieli być znani jako Zbieracze, a ich przywódca - Generał - służyć jako przedłużenie woli Zwiastuna.
Krucjata Arteriusa[]
- I o krok bliżej do powrotu Żniwiarzy.
—Saren o misji na Eden Prime, ostrzegany przez Matkę Benezję odnośnie tego co robi.
Saren Arterius, nowy pionek Żniwiarzy.
Przez następne 50 tysięcy lat rasy Drogi Mlecznej obecnego cyklu wchodziły do galaktycznej społeczności - asari, salarianie, kroganie, quarianie, batarianie, volusowie i ludzie. Jednak strażnik Żniwiarzy skutecznie manipulował wydarzeniami, doprowadzając do Wojen Raknii około 1 roku i Rebelii Krogańskich jakieś 710 lat później. Na strażnika wybrany został Suweren. W pewnym momencie wysłał sygnał do Cytadeli, by rozpocząć żniwa, ale nikt mu nie odpowiedział. Żniwiarz zdał sobie sprawę, że Opiekunowie zostali przeprogramowani w jakiś sposób przez protean, stając się niezależnym bytem. Wściekły okręt zdecydował się znaleźć sposób, by dokonać inwazji za wszelką cenę. Znalazł agenta, którym było turiańskie Widmo, członek elitarnego oddziału odpowiadającego wyłącznie przed Radą Cytadeli - Sarena Arteriusa, weterana Wojny Pierwszego Kontaktu, podczas której stracił z rąk ludzi swojego brata.
Arterius zjednoczył wokół siebie wiele istnień, między innymi krogańskich najemników, ale też gethów. W tej rasie doszło do podziału, ponieważ gethy odmawiały ingerencji w działalność istot organicznych, ponieważ same decydowały o swoim losie, tak jak syntetyki o swoim. Jakieś 2% z tej rasy jednak wyruszyła w kierunku Przestrzeni Cytadeli i poszła za Suwerenem, nazwanym przez nich mianem Nazara. Nazwani zostali Heretykami, ponieważ porzucili doktrynę swojej rasy. Saren przejął również kontrolę nad paroma kroganami, obiecując pomoc w wyleczeniu genofagium, natomiast Benezja T'soni - szanowana Matka asari - i jej oddział komandosów zostały zindoktrynowane podczas próby odwiedzenia Sarena od jego pomysłów.
Suweren wyruszył na planetę, na której ostatnio odkryto proteański przekaźnik, mający informacje o tym co zrobili. Okazało się, że tylko Saren może go użyć, zatem tak zaplanował to z turianinem. Planetą na którą przypuścili atak była Eden Prime - należąca do ludzkiego Przymierza Układów agrarna planeta, będąca jedną z pierwszych pozasłoneczych kolonii. To tam wykopano jeden z nadajników. Suweren i gethy zaatakowali na czele z Sarenem Arteriusem planetę, skupiając się tylko na nadajniku, lecz Widmo postanowiło dodatkowo zniszczyć całą kolonię. Podczas przeczesywania terenu odnalazł go Nihlus, inne turiańskie Widmo i jego stary znajomy, który sprawdzał komandora Sheparda do roli Widma, tak jak 20 lat temu sam Saren sprawdzał przełożonego ludzkiego komandosa - kapitana Davida Andersona. Ten jednak wówczas wszystko sabotował, a Anderson nigdy nie został agentem Rady. Tymczasem Shepard dowiedział się co nieco o Sarenie i ocalił kolonię. Jednocześnie jedna z ocalałych z koloniii - sierżant Ashley Williams uaktywniła proteańską paleotechnologię. Poszukiwane przez turianina urządzenie aktywowało się, po czym przesłało do umysłu komandora wszystkie wspomnienia z niego. Człowiek zemdlał a Saren dowiedział się o wydarzeniach, w wyniku czego postanowił za wszelką cenę zabić człowieka.
Wojna Sheparda[]
Zabicie Nihlusa posłużyło Arteriusowi do dyskredytacji Sheparda i Andersona w oczach Rady.
Komandor Shepard trafił na Cytadelę, gdzie odbył rozmowę z Radą Cytadeli. Tam Saren zarzucił ludziom sabotaż misji oraz kłamstwo. Protegowany Andersona okazał się jednak szybszy - on, Williams i przyjaciel komandora, porucznik Kaidan Alenko, znaleźli trzy persony, które mogły im pomóc. Pierwszym był kroganin imieniem Urdnot Wrex, pracujący dla Handlarza Cieni. Miał on załatwić Pięść - bandytę co porzucił Handlarza na rzecz Arteriusa. Jednocześnie spotkali Garrusa Vakariana, turiańskiego oficera Służby Ochrony Cytadeli, czującego że Saren kłamie w sprawie wydarzeń na Eden Prime. Dzięki dwójce tych obcych zdołali ocalić przed zbirami Widma-renegata quariankę imieniem Tali'Zorah nar Rayya. Ta miała nagranie na którym Saren potwierdził że brał udział w ataku gethów na ludzką kolonię oraz że nie działał sam - miał pomoc w postaci Matki Benezji.
Nagranie skompromitowało Sarena. Ogłoszono go renegatem, który zdradził przysięgę na galaktykę. Pojawił się jednak nowy problem - ukrywał się w Trawersie Attykańskim, a wysłanie tam floty doprowadziłoby do mobilizacji Układów Terminusa, przestrzeni gdzie nie miało miejsce prawo Cytadeli, a w rezultacie ich unifikacji przeciwko Przestrzeni Cytadeli. Shepard znalazł jednak rozwiązanie, które ucieszyłoby ambasadora Donnela Udinę oraz Radę - nominacja na Widmo. Turiański radni negował opcję, lecz asari uznała, że nie ma innego wyboru. Na zebraniu radni asari, salarian oraz turian zdecydowali że Shepard zostanie nominowani na pierwsze ludzkie Widmo oraz że to na jego barkach spoczywa ocalenie galaktyki przed Sarenem. Anderson oddał mu nawet swój okręt - najnowocześniejszą fregatę Przymierza SSV Normandię SR-1 z możliwością zamaskowania swojej obecności przed innymi.
Na początku Shepard odbył podróż do Therum, planety będącej miejscem badań archeologicznych, gdzie odkryto pozostałości po proteanach. Znajdowała się tam poszukiwana przez Sarena córka Benezji - doktor Liara T'soni. Odnalezienie jej miało na celu pomoc w walce z Sarenem oraz możliwość odnalezienia kolejnego sojusznika. Poza tym asari znała protean najlepiej spośród wszystkich, ponieważ miała za sobą 50 ludzkich lat badań i mimo młodego wieku - 106 lat, co w przypadku tej rasy uchodziło niemal na równi z wiekiem nastolatki u ludzi - opracowała już teorię naukową o tym, że co jakiś czas istnieje cykl, w którym giną zaawansowane rasy zdolne do podróży kosmicznych i taki los spotkał protean. T'soni wiedziała już w jaki sposób mogli wyginąć proteanie i dlaczego gethy najechały Eden Prime.
Jakiś czas później Normandia udała się na Feros, gdzie Saren poszukiwał Toriana - prastarej rośliny pamiętającej czasy protean, dzięki czemu mógł zdobyć wiedzę o Kanale oraz indoktrynacji Żniwiarzy. W ramach podziękowania zostawił jedną z komandosek Benezji - Shialę. Ta jednak została uwolniona przez Sheparda i jego zespół, udało się im też ocalić Nadzieję Zhu, najechaną przez gethy kolonię. Wieści o tym co się wówczas działo na Feros oraz czego szukało Widmo-renegat znacząco zaniepokoiły Radę i Przymierze. Dodatkowo komandor z pomocą Liary zaczęli rozumieć wizje protean - ostrzeżenie przed nadchodzącą inwazją.
Wkrótce potem na rozkaz Sarena Benezja udała się na Noverię. Miały na celu odnalezienie raknii, znalezionej w jednym z wraków nad planetą w stanie jaja. Królowa miała w pamięci lokację przekaźnik Mu, a jej dzieci miały w przyszłości posłużyć jako wojownicy Suwerena i Arteriusa, jednak plan spalił na panewce. Chociaż asari stoczyły bój z Shepardem i Liarą Benezja odpowiedziała, że czekała na moment, kiedy będzie mogła się uwolnić spod kontroli turianina. Ta przekazała mu informacje o lokalizacji przekaźnika oraz zdecydował o losie raknii. Nie mógł jednak ocalić matki Liary, która zginęła z rąk zespołu po kompletnej indoktrynacji.
Virmir[]
—Shepard po przedstawieniu się Suwerena w centrum kontroli na Virmirze.
Pierwsze spotkanie Suwerena z Shepardem w formie hologramu.
Po wydarzeniach na Therum, Feros i Noverii komandor wyruszył na Virmir, gdzie zniknął oddział salariańskiego OZS - Oddziału do Zadań Specjalnych. Dowodził nimi kapitan Kirrahe, a jego celem była infiltracja placówki. Okazało się, że baza była kwaterą główną turianina oraz miejscem produkcji leku na genofagium, aczkolwiek w zamian za to ten żądał pełnej lojalności przez krogan. Kirrahe i Shepard podjęli wspólną decyzję o ataku z dwóch stron - komandor zaatakuje od tyłu, a siły salariańskie wezmą na siebie główny ogień.
W środku spotkali Ranę Thanoptis, należącą do grupy Matki Benezji naukowiec, która udzieliła dostęp do centrum kontrolnego bazy, a tam jeden z proteańskich nadajników. Po jego aktywacji Shepard doznał kolejnej wizji, a potem uruchomiła się konsola komunikacyjna i hologram. Skontaktował się z nimi tajemniczy byt, który na początku wzięli za WI, a który przedstawił się jako Suweren. Shepard pojął, iż nie był to pancernik Żniwiarzy - sam pancernik BYŁ Żniwiarzem. W trakcie rozmowy odkrył wiele informacji, jak to że Żniwiarze zniszczyli protean, działali przez wiele cykli, przybywają by zniszczyć wszelkie życie organiczne oraz najbardziej przerażającą ze wszystkich prawdę: Cytadela i przekaźniki masy nie były dziełem protean, lecz Żniwiarzy, dzięki czemu łatwo i skutecznie prowadzili swoje żniwa na organicznych rasach. W ten sposób nałożyli na rasy Drogi Mlecznej konieczność działania na technologii opartej o twór bio-okrętów.
Wkrótce potem Suweren postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i ruszył w kierunku bazy Sarena. Arterius wiedział że ludzie i salarianie podłożyli bombę oraz że salarianie byli odwróceniem uwagi. Shepard co więcej nie mógł ocalić obu z atakowanych. Musiał więc wybrać między zespołem OZS, a tym od bomby, przez co zginęli w zależności od jego wyboru Kaidan Alenko bądź Ashley Williams. Co więcej jeśli Shepard nie przekona Urdnota Wrexa to kroganin też może zginąć w obronie swojego gatunku. Rada dowiedziała się o poczynaniach komandora i zawiesiła go dzięki ambasadorowi Udinie, blokady zostały jednak zdjęte przez kapitana Andersona, który wierzył Shepardowi. Normandia ruszyła za Suwerenem i gethami przez przekaźnik Mu na Ilos, planetę będącą tajną placówką Imperium Protean.
Pościg za Suwerenem[]
—Suweren, przemawiając głosem Sarena w walce z Shepardem.
Suweren na czele flotylli gethów atakuje Cytadelę.
Shepard z dwójką towarzyszy dotarli przy pomocy Normandii na Ilos, a Joker - pilot fregaty - zabrał ją do sektora Andura, gdzie czekał wraz z flotą Arcturus. Przeczuwał, że będzie trzeba czegoś więcej niż floty Cytadeli, by pokonać Suwerena. Drużyna Sheparda spotkała Vigila, starożytną proteańską WI, jaka opowiedziała o wszystkim co jego twórcy wiedzieli na temat rasy Suwerena oraz zdradził prawdziwą naturę Kanału. Ekipa komandora dotarła nim do zaatakowanej już Cytadeli, przedzierając się przez gethy i krogańskich najemników, aż w końcu dotarli do samego Arteriusa. W zależności od tego co powiedział na Virmirze turianin ginie w walce z człowiekiem bądź popełnia samobójstwo, wiedząc iż jest już dla niego za późno. W trakcie kolejnej decyzji Shepard może zdecydować, czy Rada na pokładzie Destiny Ascension zostanie poświęcona czy też ocalona.
Niezależnie od tych decyzji stacja zostaje otwarta, a flota Przymierza pod wodzą admirała Hacketta rusza na Suwerena. Jednak Żniwiarz zmienił zwłoki podległego mu wcześniej agenta i poprzez implanty zmienił go w silne i szybkie zombie. Dowódca Normandii stoczył nierówną walkę, lecz pokonał owe monstrum. To sprawiło, że tarcze bio-okrętu zostały przeciążone, a ludzie skorzystali z okazji i zaatakowali go. Strzał z działa głównego fregaty Sheparda doprowadził do silnej eksplozji, która wysadziła myślący okręt. To zatrzymało Żniwiarzy na jakiś czas, lecz komandor wiedział, że nie może ustać w swoich działaniach. Była jednak nadzieja: ludzie stali się czwartą rasą w ramach Rady Cytadeli.
Porwania Zbieraczy[]
—Miranda na widok tego, co pokazał Veetor'Nara na nagraniu.
Zbieracze byli kolejnym krokiem Żniwiarzy w celu odzyskania panowania nad Cytadelą.
Chociaż Suweren został pokonany, a heretycy uciekli do Układów Terminusa Rada zbagatelizowała zagrożenie, jednak nieoficjalnie poczyniła parę zabezpieczeń w postaci przygotowania się na ich ewentualny atak, na przykład rozpoczynając Inicjatywę Andromeda celem ewakuowania paru z mieszkańców w kapsułach kriogenicznych do najbliższej galaktyki, by tam odbudowali cywilizację Drogi Mlecznej. Jednak śmierć Suwerena dotarła do kogoś jeszcze. Zwiastun i Katalizator dowiedzieli się o przeprogramowaniu Opiekunów oraz zablokowaniu przekaźnika Cytadeli, a zniszczenie strażnika uniemożliwiło ponowną próbę. Najstarszy ze Żniwiarzy skontaktował się więc z Generałem Zbieraczy - tajemniczego gatunku, będącego zindoktrynowanymi i usprawnionymi proteanami, rozkazując im przejść przez Przekaźnik Omega 4 i zmianę dotychczasowych działań. Żniwiarz był zaintrygowany gatunkiem pochodzącym z Ziemi, dlatego też zarządził mobilizację Zbieraczy w celu rozpoczęcia porywania ludzkich kolonii w Układach Terminusa. Dodatkowo jednym z pierwszych celów było zniszczenie SSV Normandii SR-1 - fregaty, która zniszczyła Suwerena. Choć zadanie zostało wykonane zginęła tylko część załogi, wśród nich jednak - komandor Shepard.
Jedna z organizacji nie zbagatelizowała zagrożenia - ludzka organizacja ksenofobów i suprematystów rodzaju ludzkiego o nazwie Cerberus. Człowiek Iluzja, przywódca tej grupy, rozkazał najbardziej zaufanej agentce, Mirandzie Lawson, zdobycie ciała Sheparda i rozpoczęcie Projektu Łazarz - przywrócenia bohatera do życia. Omal nie zdobył go Handlarz Cieni, lecz yahga przechytrzyła Liara T'soni, która pomogła Cerberusowi w odzyskaniu nieboszczyka. Chociaż projekt kosztował fortunę ostatecznie udało się pozykać komandora i przywrócić go do życia. Choć pod koniec projektu sytuację starał się sabotować Handlarz Cieni przy pomocy swojego agenta z pomocą Jacoba Taylora i samej agentki Lawson bohater Przymierza zdołał uciec ze stacji Łazarz i wrócić do świata żywych.
Shepard dowiedział się o wszystkim, co się stało w trakcie jego nieobecności przez ponad 2 lata, a potem odkrył obecność Zbieraczy na Pochodzie Wolności, ostatniej z zaatakowanych kolonii dzięki pomocy quarian poszukujących swojego pobratymca - Veetora. W działaniach tych pomogła komandorowi jego stara znajoma - Tali. Dzięki Shepardowi Wędrowna Flota przekazała dane z omni-klucza Veetor'Nary Cerberusowi. Wkrótce Człowiek Iluzja przekazał mu wszystkie najważniejsze informacje oraz podarował komandorowi nowy okręt, Normandię SR-2. Wraz z nim dostał zaufanego pilota - Jokera. Na pokładzie fregaty zainstalowano też potężną SI - EDI. Chociaż początkowo Joker nie poparł tej decyzji zdecydował się ją zostawić, a z czasem ich relacje zmieniły się w przyjaźń.
Do walki ze Zbieraczami Shepard zgromadził prócz Jacoba i Mirandy wielu innych pomocników, między innymi dzieło Okeera w postaci Grunta, byłego pomocnika, Garrusa Vakariana ukrywającego się pod nazwą Archanioła; salariańskiego naukowca Mordina Solusa, biotyczną skazaniec Jack, hakerkę Kasumi Goto oraz najemnika Zaeeda Massaniego. Z pomocą informacji Człowieka Iluzji oraz odkryć poczynionych przez Solusa zatrzymali inwazję na Horyzont, jednak 1/3 populacji została porwana. Udało się jednak ocalić między innymi jednego z dawnych członków drużyny, w zależności od gracza jest to Alenko bądź Williams. Kiedy Shepard powstrzymał porwania, kontynuował rekrutację kolejnych członków załogi i zdobył ich lojalność - egzekutorkę Samarę, drellskiego zabójcę Thane'a Kriosa czy starą znajomą w postaci Tali'Zorah vas Neema.
Wkrótce potem Shepard zbadał wrak okrętu Zbieraczy, podczas którego odkrył że to ta sama jednostka, która zniszczyła pierwszą Normandię, jak również odkrył pochodzenie ów gatunku. Okazało się, że jednostka była pułapką zastawioną na Sheparda, lecz jego załoga zdołała sobie poradzić i w porę uciec przed obcymi. Podczas poszukiwań klucza do zniszczenia Zbieraczy, których baza jak się okazało leżała w centrum galaktyki, Shepard zdołał wykraść moduł identyfikacyjny Żniwiarza, lecz dzięki temu zindoktrynowani proteanie porwali załogę nie licząc członków drużyny oraz Jokera.
Kres Zbieraczy i przekaźnik Alfa[]
—Zwiastun poprzez rój Poszukiwaczy ostrzega Sheparda że jego działania są daremne.
Ludzki Żniwiarz, powstały z przetworzenia dziesiątek tysięcy ludzkich kolonistów.
Wiedząc, że nie może porzucić swojej załogi Shepard urządził atak na Bazę Zbieraczy i przeszedł przez przekaźnik Omega 4. Zniszczyli krążownik oraz strzegące pola szcząków Oculusy, lecz zmuszeni zostali do awaryjnego lądowania na stacji. Mimo tego załodze udało się dokonać sabotażu ich bazy. Ocalili załogę w ostatniej chwili - koloniści byli właśnie przetwarzani na szarą maź, by następnie zostać wysłani przez olbrzymie rury do centralnego miejsca w stacji. Podzielili się - jedna grupa została by dać czas Shepardowi i dwóm członkom drużyny. Wkrótce komandor ruszył do centralnego miejsca konstrukcji, gdzie Zbieracze budowali jakąś syntetyczno-organiczną konstrukcję. Tam EDI odkryła, że konstrukcja to Żniwiarz, a bohater Przymierza dodał iż nie jest to po prostu Żniwiarz, lecz prototypowa jego wersja - Ludzki Żniwiarz.
Chociaż udało się zniszczyć przewody prowadzące płyn do jego budowy to jednak ilość użyta do jego budowy wystarczyła, by się przebudził. Mimo tego drużyna pokonała go, choć nie bez trudności. Zbieracz został zniszczony, a ekipa wycofała się na Normandię, na pokładzie której byli wszyscy ocalali. Obcy ścigali człowieka, lecz ten zdołał uciec mimo ataku z ich strony, po czym jego okręt uciekł w stronę Przestrzeni Przymierza. Shepard ruszył też, by uratować z batariańskiej niewoli dr Kenson, lecz ta okazała się zindoktrynowana przez Obiekt Rho. W pojedynkę komandor pokonał zindoktrynowanych pracowników, uniemożliwiając Żniwiarzom użycie przekaźnika Alfa i skutecznie ich opóźniając.
Upadek Khar'shanu i Ziemi[]
Żniwiarze w Vancouver.
Na wieść o zniszczeniu przekaźnika Hegemonia Batarian domagała się wydania w swoje ręce bohatera Przymierza, lecz ludzki rząd odmówił, zamieniając to na areszt domowy, a Normandię posłano do doków celem zbadania technologii Cerberusa. W ciągu następnych miesięcy rządy całej galaktyki wysyłały swoich emisariuszy, by wypytać zabójcę Żniwiarzy o to jak z nimi walczyć. Wszyscy wiedzieli jednak, że tylko w jedności mogą być silni. Wówczas okazało się, że już po inwazji Suwerena władze Cytadeli i watażkowie Terminusa podjęli pewne kroki w sprawie Żniwiarzy, między innymi wysyłając 100 tysięcy przedstawicieli każdego rodzaju na arkach, by za 600 lat dotrzeć do Andromedy i założyć tam kolonie. Wyleciało pięć arek - asari, turiańska, salariańsko-krogańska, ludzka oraz quariańska, zawierająca również wszystkie pozostałe rasy.
Zwiastun był wściekły po klęsce Suwerena i Zbieraczy. Zamiast skorzystać z przekaźnika Cytadeli zmuszeni zostali do podróży w inny sposób niż dotychczas - przy pomocy tradycyjnego napędu FTL. Co więcej sabotaż przekaźnika Alfa skutecznie zablokował im możliwość zdobycia bazy wypadowej na resztę galaktyki. W rezultacie Żniwiarze zaczęli swoje zbiory począwszy od Khar'shanu, a rząd został zindoktrynowany. Batarianie zdołali uciec, lecz zostali poważnie osłabieni przez inwazję. Wszyscy wiedzieli co będzie następnym celem - Ziemia.
Atak na Ziemię był początkiem Wojny ze Żniwiarzami.
Admirał Hackett rozkazał flocie szykować się na najgorsze. Co więcej zniszczono stację Arcturus - siedzibę rządu Przymierza. To oznaczało, iż teraz sztabem była flota Hacketta, a najwyższą głową państwa - reprezentant ludzi w Radzie. W zależności od gracza Donnel Udina zachował stanowisko nadane 3 lata temu lub dostał je od poprzedniego radnego - Davida Andersona. Sam Anderson udał się jak najszybciej na ojczystą planetę ludzi, gdzie postanowił porozmawiać z Shepardem w sprawie nadchodzącego zagrożenia. Przebywał on w areszcie domowym w Vancouver pół roku od czasu, jak ocalił galaktykę niszcząc przekaźnik Alfa.
Nim jednak zdołali porozmawiać na temat zagrożenia Żniwiarze zniszczyli posterunek na Plutonie, a kilka minut po rozpoczęciu narady dotarli do Księżyca, skąd rozpoczęli inwazję na planetę w mgnieniu oka. Dzięki pomocy admirała Andersona komandor zdołał uciec cały i zdrowy, a potem siły Przymierza wraz z Normandią dotarły do pozycji dwójki. Jednakże Anderson został by zorganizować na planecie ruch oporu przeciwko Żniwiarzom. Zadaniem Sheparda, przywróconego przez admirała do służby, było zebranie tak wielu sojuszników jak to tylko było możliwe.
Cerberus i Palaven[]
Żniwiarze na Menae.
SSV Normandia SR-2 skierowała się na rozkaz admirała Hacketta na Marsa, gdzie doktor Liara T'soni odkryła w starożytnych ruinach proteańskich coś, co mogłoby ocalić Drogę Mleczną przed potwornym najeźdźcą, ale kontakt został przerwany. Jak się okazało Shepard wraz ze swoimi towarzysze w postaci Jamesa Vegi oraz ocalałego z Virmiru Kaidana bądź Ashley odkryli, że stanowisko archeologiczne zostało przejęte przez Cerberusa. Kiedy spotkali Liarę James odszedł zająć się promem, natomiast Alenko/Williams wraz z Shepardem dowiedzieli się, że musi to mieć związek z ostatnio przybyłą doktor Evą Core. Jak się jednak okazało na Marsie proteanie ukryli schematy potężnej broni zwanej Tyglem, która mogła pokonać Żniwiarzy. Wkrótce pojawił się jednak Człowiek Iluzja, którego celem było przejęcie kontroli nad najeźdźcami i dokonanie wyniesienia ludzkości do roli panów galaktyki. Wkrótce potem dane o proteańskiej broni zostały przejęte przez doktor Core, która zaczęła uciekać. Wprawdzie dotarła na prom, lecz ten został strącony przez Vegę. Wkrótce potem wylądował obok miejsca katastrofy, gotowy przejąć drużynę. Jednak wkrótce potem z pojazdu wyszła doktor, która okazała się byc androidem. Shepard zabił go, ale w walce z nim został ranny towarzysz z Virmiru. Komandor natychmiast ruszył na Cytadelę po wsparcie, gdzie miał też nadzieję znaleźć opiekę medyczną.
Na wieść o Ziemi Rada nie mogła jednak nic poradzić z powodu inwazji Żniwiarzy na ich własne planety, lecz po oficjalnej audiencji wyraziła propozycję pomocy - zwołanie liderów ras w celu pozyskania ich wsparcia. Dostał też wsparcie w postaci ciągłego tytułu Widma. Turiański radny chciał by Shepard znalazł prymarchę na utajnionym księżycu Palavena - Menae. Ten również został zaatakowany przez Żniwiarzy. Chociaż prymarcha Fedoran poległ jego miejsce zajął Adrien Victus, który poprosił o zwołanie wspólnego posiedzenia z salarianami i kroganami. Jak się wkrótce na zebraniu okazało salarianie pracowali nad lekiem nad genofagium. Cerberus usiłował im w tym przeszkodzić, lecz udało się uratować ostatnią żywą krogankę.
Kiedy to się udało okazało się, iż Żniwiarze sabotowali Całun - urządzenie do odrodzenia atmosfery Tuchanki. Jednak Żniwiarz został pokonany nie przez krogan, a przez Kalros, zwaną Matką Wszystkich Miażdżypaszczy. Co więcej okazało się, że dawno temu salarianie dokonali usterki celem uniemożliwienia wyleczenia krogan. Na szczęście udało się je naprawić, a kroganie dołączyli do walki przeciwko Żniwiarzom. Dodatkowo Shepard zdołał uratować przed Cerberusem terytoria Urdnotów oraz pomógł uwolnić sie raknii z niewoli u Żniwiarzy. Wkrótce jednak zindoktrynowany Człowiek Iluzja zdecydował się zaatakować Cytadelę przy pomocy radnego Udiny, w tym celu posłał zaufanego zabójcę - Kai Lenga. Shepard powstrzymał jednak zamach stanu, ale wówczas zginął salariański radny, Kirrahe bądź Krios, zależnie od tego jak potoczyły się w ciągu tych 3 lat losy danych postaci.
Tajemnica Lewiatana[]
Na Despoinie siły aliantów odkryły pochodzenie Żniwiarzy i sprzymierzeńca w walce z nimi.
Na wieść o tym że Cytadela została zaatakowana w tamtym momencie asari i salarianie zdecydowali się pomóc komandorowi i Przymierzu. Shepard ruszył wkrótce na Rannocha by uzyskać pomoc największej z armad w galaktyce - Wędrownej Floty. Ci zdecydowali się za wszelką cenę odzyskać dom z rąk gethów, niszcząc ich prototyp Sfery Dysona, lecz to doprowadziło do wejścia Kolektywu Gethów w alians ze Starymi Maszynami. W ten sposób najeźdźcy liczyli na opóźnienie komandora w ataku na Ziemię oraz konieczności rozciągnięcia frontów. Pomimo tego jednak udało mu się ocalić jedną z ras - quarian lub gethy - bądź nawet dwie w zależności od tego czy Legion przeżył oraz czy Tali została po śmierci swojego ojca admirałem. Po zakończeniu Wojny Porannej Normandia poleciała na Cytadelę, gdzie okazało się że asari utajniły istnienie artefaktu, mogącego mieć powiązania z Tyglem i Katalizatorem. Jednocześnie pomoc zaoferowali najemnicy Arii T'Loak, wygnanej przez Cerberusa z Omegi.
Kiedy siły aliantów rosły przed lotem na Thessię Shepard odkrył, że jeden z naukowców wpadł na trop Lewiatana. Chociaż śledztwo było zawiłe i niełatwo było znaleźć oceaniczną planetę o nazwie 2181 Despoina, udało mu się pozyskać wsparcie ze strony tej rasy i tym samym zyskać potężnych sojuszników. Znając początki Żniwiarzy Shepard mógł wobec tego doprowadzić do ich końca. Zaczęli też masowo przybywać inni, między innymi volusowie, elkorowie, vorche, hanarzy czy byli pracownicy Cerberusa. Po tym jak komandor odkrył Lewiatana dotarł na Thessię, lecz ta stała się celem ataku Żniwiary. Razem z Javikiem i Liarą odkryli, że artefaktem mającym powiązania był proteański nadajnik, zlokalizowany w Świątyni Athame, zawierający proteańską WI. Wszystko jednak zepsuł Cerberus i Kai Leng, który ukradł artefakt i pokonał Sheparda.
Ziemia - ostateczny los[]
Żniwiarz klasy Niszczyciel atakuje okręt Hierarchii Turian.
Wściekły Shepard miał dosyć Cerberusa i zdecydował się go za wszelką cenę pozbyć. Ruszył więc w ślad za Lengiem, docierając na Horyzont - planetę gdzie znajdowało się tajemnicze Sanktuarium, obóz dla uchodźców. Komandor odkrył, że to tam Cerberus pozyskiwał nowych ludzi przy pomocy Henry'ego Lawsona - ekscentrycznego naukowca i ojca Mirandy oraz jej siostry Oriany. Chociaż Lenga nie udało się złapać Lawson zginął, a Kai nie zauważył na swojej jednostce nadajnika. Przy jego pomocy flota Przymierza odnalazła stację Cronos - kwaterę główną Cerberusa. Tam komandor przejął pozostałości organizacji i zabił Lenga, lecz gdy odzyskał proteańską WI dowiedział się straszliwej rzeczy - Katalizatorem była sama Cytadela, a Żniwiarze przejęli ją i przemieścili na orbitę Ziemi, tuż nad Londynem, gdzie w formie zamkniętej zaczęli gromadzenie ludzkiej rasy. Komandor wraz z admirałami Hackettem i Andersonem zdecydowali się przypuścić ostateczny atak i raz na zawsze zakończyć istnienie olbrzymich najeźdźców zagrażających egzystencji wszystkich ras rozumnych.
Połączone siły Drogi Mlecznej - ludzie, asari, turianie, salarianie, kroganie, quarianie i/lub gethy, najemnicy Arii, elkorowie, volusowie i batarianie stanęli razem obok siebie przeciwko wspólnemu zagrożeniu. Celem była zemsta za poległych i własne życie, a Ziemia miała być początkiem końca Żniwiarzy. Jednak Ci, dowodzeni przez samego Zwiastuna, nie próżnowali w wysiłkach. Przysłali wszystkie dostępne jednostki na ojczyznę rodzaju ludzkiego i rozpoczęli z nimi wielką bitwę kosmiczną. Pomimo przewagi technologicznej wielu Żniwiarzy poniosło śmierć, a wojska przybyłe z kosmosu zdołały połączyć się z ziemskim ruchem oporu, co sabotowało wszelkie działania bio-okrętów. Dodatkowo udział załogi Normandii i samego Sheparda w walce zwiększała morale, a siła na Ziemi rosła. Kiedy okoliczni wrogowie w Londynie zginęli przybył Tygiel, a najeźdźcy postanowili rzucić wszystko przeciwko aliantom. Wiedzieli że Tygiel był zagrożeniem dla całych żniw.
Gdy przybył Tygiel Żniwiarze rzucili wszystko przeciw rasom Drogi Mlecznej, co tylko mieli.
Zwiastun nie dał jednak za wygraną i zdołał zniszczyć wojska Przymierza zmierzające do teleportu na Cytadelę, którym Żniwiarze transportowali ludzi celem przetworzenia. Zginęli praktycznie wszyscy, przeżyli tylko Shepard i Anderson. Na Cytadeli musieli poradzić sobie z Człowiekiem Iluzją i choć udało im się go zabić wskutek ran od postrzału David wykrwawił się na śmierć. Komandor próbował uruchomić Tygiel, lecz zamiast tego dotarł do komnaty Katalizatora, gdzie dowiedział się więcej o razie syntetyczno-organicznych okrętów kosmicznych oraz o tym, dlaczego koszą oni zaawansowane rasy, pozostawiając prymitywne w spokoju. Usłyszał też prawdę o Tyglu - nie była to broń, lecz dodatek do Cytadeli, która mogła zmienić Katalizatora. Wówczas otrzymał możliwość dokonania wyboru odnośnie tego jak wystrzeli Tygiel. Niezależnie od tego jakiej dokona się wówczas opcji zniszczeniu ulega cała sieć przekaźników masy w galaktyce, co w rezultacie paraliżuje na długie lata wszelką komunikację międzygwiezdną.
Ostatecznie los Żniwiarzy i tym samym całej Drogi Mlecznej zależy od decyzji Sheparda:
- Zniszczenie (czerwony) - Shepard niszczy jedną z podpór Katalizatora, co w rezultacie prowadzi do wielkiej eksplozji, jaka niszczy wszystkich Żniwiarzy, a przy tym również SI. W przyszłości chaos wynikający z nieporozumień między rasami syntetycznymi, a organicznymi powróci, a przez to Żniwiarze. Dodatkowo jeśli nie mamy wystarczającej siły również Ziemia będzie spustoszona. Opcję tą reprezentował Anderson.
- Kontrola (niebieski) - Shepard decyduje się stać nowym Katalizatorem, a przez to - przywódcą Żniwiarzy. Ci przestają atakować siły w całej galaktyce, a wówczas zamiast tego zabierają się do pomocy i stają rozjemcami w nowym świecie. Opcję tą wybrał Człowiek Iluzja, aczkolwiek nie mógł tego zrobić, gdyż był zindoktrynowany. Ciało komandora ginie, a jego świadomość wybiera SI Cytadeli.
- Synteza (zielony) - Shepard wskakuje w promień Tygla, w rezultacie wpływając na całą matrycę wszelkiego jestestwa. W rezultacie istoty organiczne zyskują inteligencję syntetyków, a rasy syntetyczne zostają obdarowane empatią organicznych. W rezultacie wszelkie stworzenie zostaje ujednolicone i zanikają różnice między dwoma rodzajami gatunków rozumnych. Żniwiarze używają świadomości skoszonych ras, by pomóc pozostałym rasom w odbudowie. Opcję tą najprawdopodobniej popierał trzy lata temu Saren Arterius.
- Odmowa (brak wystrzału z Tygla) - Shepard strzela w hologram Katalizatora, po czym umiera. Tygiel nie strzela, a Żniwiarze odnoszą zwycięstwo, lecz następne zbiory są ich ostatnimi - nowy cykl miał dane wszystkich wcześniejszych i udało mu się zniszczyć najeźdźców raz na zawsze.
Ideologia[]
Cykl[]
—Katalizator o naturze cyklu.
Żniwiarze istnieją przede wszystkim dla jednej rzeczy - cyklu. Jest to trwający 50 tysięcy lat czas między żniwami, podczas którego rasa ta pilnuje, by rasy takie jak ludzie, asari, proteanie czy batarianie stworzyli technologię opartą o przekaźniki masy i efekt masy, a także by używały biotyki jako suplementu do tego. Nikt nie wie, że jest to technologia tychże kosmitów, dopóki nie jest za późno. Rasy, które wykształcą się przez 50 tysięcy lat wierzą, że są to odkrycia i wynalazki poprzedników, a gdy Żniwiarze przybywają jest już za późno. Cykl oparty był o żniwa prowadzone w sposób przejścia przez przekaźnik Cytadeli i wyłączeniu całej sieci za jednym zamachem.
Dzięki wymuszeniu oparcia technologii cywilizacji cyklu o efekt masy, Żniwiarze mają pełną kontrolę nad rasami, która używa techniki opracowanej przez nich i przez to nie stwarzająca dla nich żadnego realnego zagrożenia. Cykl pozostawał niezmienny aż do 2183 roku, kiedy to sygnał wysłany na Cytadelę nie zadziałał i Opiekunowie go całkowicie zignorowali, dzięki dziełu dwunastu proteańskich naukowców z Ilos. Nawet rozwiązanie w postaci tworzenia nowego Żniwiarza 2 lata później okazało się nie zadziałać i po raz pierwszy w historii cykl był inny, ponieważ flota ruszyła do Drogi Mlecznej na standardowej prędkości FTL, docierając pół roku później. Co więcej niemożliwość wyłączenia przekaźników masy i przejęcia Cytadeli doprowadziła do znacznego osłabienia Starych Maszyn, które po raz pierwszy w dziejach poniosły tak duże straty w trakcie żniw.
Strażnik[]
Suweren był Strażnikiem Żniwiarzy od wybicia protean do 2183 roku.
Po zakończeniu skoszenia cyklu Żniwiarze każą zostać jednemu ze swoich w formie strażnika cyklu, by nakładać wzorzec historyczny poprzedniego na obecny z cykli. Dzięki temu w pewien sposób rasa ta nadzoruje poczynania ras rozumnych, samemu będąc w cieniu. W ten sposób upewniają się, że będą mieli pełną kontrolę nad rasami, pozwalając im jednak myśleć i pracować nad technologią zupełnie samodzielnie. Na czas cyklu możliwy może być tylko jeden strażnik. Vigil - proteańska WI z Ilos - wnioskuje, że dzięki strażnikowi Żniwiarze uniemożliwiają zbyt szybki rozwój, blokując dzięki temu odkrycie ich bądź poznanie natury tego rodzaju. Niezależnie od tego, dlaczego strażnik pojawia się w Drodze Mlecznej jego pojawienie się ma na celu upewnienie się, że sygnał Cytadeli zadziała i tym samym przekaźnik Cytadeli zostanie uruchomiony.
Po zniszczeniu Imperium Protean strażnikiem został Suweren, który między innymi doprowadził do zmiany pokojowo nastawionej rasy raknii w bezlitosną gromadę żądną śmierci i zniszczenia. Gdzieś w 2183 roku wysłał sygnał mający być początkiem żniw, lecz Cytadela nie odpowiedziała. Strażnik domyślił się, że poprzedni cykl zdołał zmienić Opiekunów, wobec czego zdecydował się znaleźć dla siebie agenta oraz użyć gethów jako swoich wojowników, by następnie zastąpić nimi niewydolnych konserwatorów Cytadeli. Ostatecznie Suweren poniósł śmierć podczas próby odzyskania kontroli nad stacją kosmiczną. W rezultacie strażnik poniósł śmierć, pierwszy raz w historii, a Żniwiarze musieli skorzystać ze Zbieraczy by móc ponowić kontrolę, lecz i oni ponieśli klęskę.
Doktryna militarna[]
Żniwa[]
—Zwiastun na Horyzoncie po przejęciu kontroli nad Zbieraczem, rozkazującego przygotować kolonistów na skoszenie.
Lilith rozpuszczana przez Poszukiwaczy w bazie Zbieraczy. Proces ten był podobny do tego, co miał miejsce podczas poprzednich Cykli.
Celem Żniwiarzy są, jak wskazuje nazwa, żniwa. Jest to prowadzone co 50 tysięcy lat gromadzenie przedstawicieli ras rozumnych, po czym z miliona jej reprezentantów tworzy się nowego Żniwiarza, a celem - zrobienie miejsca młodszym rasom. Niektóre z nich, które się jakoś przydadzą, stają się nowymi sługami planów tej rasy. Proces żniw polega na przetworzeniu przedstawiciela danej rasy, na przykład człowieka jak to pokazano w Bazie Zbieraczy przy pomocy mikroskopijnych robotów wielkości owadów, po czym rozkładają cały ludzki organizm na czynniki pierwsze w postaci szarej mazi, będącej oczyszczonym z krwi, osocza czy innych elementów organizmu materiałem genetycznym, służącym w roli surowca do budowy kolejnego Żniwiarza. Osobnicy umieszczani są w specjalnych komorach, w których są pogrążeni w stanie hibernacji, dzięki czemu nie doświadczają rozłożenia żywcem.
Miliony przedstawicieli jednej rasy są przetwarzane na płyn, który w połączeniu z mikrorobotami zmienia się w syntetyczno-organiczny materiał, który ma zdolności psychoaktywne oraz działa jako poszycie statku razem z pozostałą technologią, jak rdzeń efektu masy funkcjonujący w roli mózgu Żniwiarza. Można to było zauważyć w Bazie Zbieraczy, gdzie budowano Ludzkiego Żniwiarza - dziesiątki tysięcy posłużyły jedynie do stworzenia podstaw - rdzenia efektu masy, generatora służącego w roli serca oraz poszycia potwora: całej głowy, żeber, rąk oraz kręgosłupa. W głowie umieszczono potężną broń z pociskami samonaprowadzanymi, jednak do ukończenia trzeba było milionów ludzi. Pomimo tego wystarczyło to, by Żniwiarz osiągnął pewien stopień świadomości, lecz etap jego tworzenia, podobny do ludzkiego zarodka, uniemożliwiał mu indoktrynację czy mówienie.
Lista skoszonych ras[]
- Lewiatani - pierwotni mieszkańcy Drogi Mlecznej miliard lat temu. Ich przedstawiciele zostali przetworzeni w pierwszego ze Żniwiarzy imieniem Zwiastun, który to został przywódcą armady.
- Opiekuni - nieznana z nazwy rasa, zajmująca się Cytadelą, a raz na 50 tysięcy lat otwierająca na sygnał Żniwiarzy przekaźnik Cytadeli i rozpoczynająca żniwa, by potem na Cytadeli stworzyć nowego przedstawiciela tej rasy. Najwyraźniej reszta przedstawicieli została skoszona podczas żniw.
- Zbieracze (Zindoktrynowani proteanie) - część z protean została zindoktrynowana i zmieniona w nową rasę o nazwie Zbieracze. Siedząc w stacji kosmicznej w centrum galaktyki za przekaźnikiem Omega 4 cieszyli się protekcją Żniwiarzy i porywali unikatowe jednostki do badań w celu sprawdzenia, czy cykl osiągnął dojrzałość. W 2183 roku, po zniszczeniu Suwerena Generał Zbieraczy otrzymał od Zwiastuna rozkaz rozpoczęcia porywania na masową skalę ludzkich kolonii, celem zawiezienia kapsuł z nimi na ich stację i budowę Ludzkiego Żniwiarza. Plan nie wypalił, a Zbieracze zostali zniszczeni przez komandora Sheparda.
Walka w kosmosie[]
- Odmawiam! To nasza jedyna szansa. Za wszelką cenę dopadnijcie tego potwora.
—Dowódca jednostki Przymierza zamierza się wycofać przez siłę ognia Suwerena, czego Hackett zakazuje.
Suweren w bitwie o Cytadelę.
Jako że Żniwiarze są okrętami kosmicznymi posiadają olbrzymią siłę, a biorąc pod uwagę technologię, jaką dysponują, mogą zadać spore straty. Jedna wiązka lasera z Suwerena wystarczyła by zniszczyć krążownik Przymierza, a okręty taranujące w ramach kursu kolizyjnego nie czyniły krzywdy w jego pancerzu, a na dodatek wraki szły na boki. Potrzeba było ponad trzech flot ludzi, żeby zgładzić monstrum. Dwa lata po Bitwie o Cytadelę, w 2185 roku, można było zobaczyć, że potrzeba było sporej siły ognia oraz pocisków przebijających pancerz, by zniszczyć proto-Żniwiarza projektowanego na podobieństwo człowieka. Podczas Wojny ze Żniwiarzami jednak armada okazała się znacznie słabsza z jednego przede wszystkim powodu - lot w prędkości FTL, a nie przez przekaźnik Cytadeli, znacznie ich osłabił i uczynił bardziej podatnymi na ogień ras XXII wieku.
Należy jednak zaznaczyć, że w przypadku Żniwiarza z Rannocha Shepard potrzebował do pokonania monstrum klasy Niszczyciel nie tylko ognia z Normandii, ale całej siły Wędrownej Floty, a dodatkowo ostrzał musiał padać na oko - komorę z której oddawał strzał. Biorąc pod uwagę, że Żniwiarze liczyli w swojej flotylli około miliony, nic dziwnego, że tak łatwo przyszło im rozniesienie floty Przymierza Układów w Układzie Słonecznym na strzępy.
Zombie[]
- Co te gethy im zrobiły!?
—Kaidan i Ashley na widok tego, co się stało z nadzianymi na Smocze Zęby kolonistami.
Dzięki urządzeniom takim jak to Żniwiarze mogli zmieniać przedstawicieli innych ras - żywych czy martwych - w swoich żołnierzy, zombie.
Zombie to podstawowe siły Żniwiarzy w trakcie żniw. Są to przetworzone zwłoki istot, które służą im w roli wojsk bądź taniej siły roboczej, której głównym celem jest przede wszystkim dławienie wszelkiego oporu bądź zbieranie ciał celem późniejszego przetworzenia istot na materiał genetyczny, niezbędny do budowy nowego Żniwiarza. Istoty te są, podobnie jak ich twórcy, syntetyczno-organiczni - elementy organiczne jak krew, mięśnie czy osocze zostały zastąpione masą krzemową, a w miejsce żył ustawiono kable. Zombie to bardzo zaawansowane konstrukty, które przypominają w pewnym stopniu poddane robotyzacji zwłoki żywych istot, niezdolne jednak do komunikacji poza opętańczymi krzykami. Bardzo często Żniwiarze tworzą zombie przy pomocy nabicia ofiary na pal, żywcem lub nie, nazywany Smoczymi Zębami. Specjalnie mikroorganizmy oraz nanity przenikają następnie do ciała ofiary, zmieniając ją w dany konstrukt. Widok osoby zmienionej na zombie, nabitej na Smoczy Ząb, może być ułudą, ponieważ dopiero po podejściu okazuje się, że ciało nie jest truchłem, lecz sługusem Żniwiarza.
W 2183 roku gethy-heretycy dostali tą technologię od Suwerena, wykorzystując zombie w roli mięsa armatniego. Dwa lata później, w 2185 roku, Shepard odkrył, że Zbieracze dysponowali zombie znacznie bardziej rozwiniętymi niż heretycy gethów. Podczas Wojny ze Żniwiarzami pojawiły się nie tylko zombie ludzkie, ale też asari, turiańskie czy batariańskie. Jak się okazało podczas rozmowy z Vigilem na Ilos Stare Maszyny tworzą je w roli swoich wojsk, by wykorzystać technikę ras organicznych przeciwko nim samym, natomiast po zakończeniu żniw te są pozostawiane samym sobie, żeby zdechły z głodu, a zwłoki zostają poddane samodezintegracji i wszelki ślad po nich niknie, dzięki czemu nikt nie znajdzie żadnego śladu po ataku armady.
Zombie w 2186 roku[]
- Zombie - ludzkie zwłoki zmienione w syntetyczno-organiczne, bezmyślne bestie. Pierwszy raz pojawiły się na Eden Prime jako mięso armatnie gethów w 2183 roku. Dwa lata później używani przez Zbieraczy w roli wsparcia, a w trakcie Wojny ze Żniwiarzami byli główną siłą ich wojsk.
- Obrzydlistwo - samobójcy, wybuchali w chwili śmierci atakując jak normalne zombie. Od reszty wyróżniali się czerwoną skórą i płomieniami. Towarzyszyły Zbieraczom.
- Pomiot - wielkie potwory o grubym pancerzu i potężnym dziale biotycznym. Posiadały gruby pancerz w postaci wielkich niebieskich bulw oraz poruszały się niezwykle wolno. Były w użyciu w 2185 roku przez Zbieraczy.
- Pretorianin - stworzone z 30 zwłok latające roboty przypominające kraby i służące w roli jednostek artyleryjskich. Dysponowały potężnym pancerzem i barierami, przez co były trudne do pokonania. Towarzyszyły Zbieraczom na ich statkach oraz w trakcie porwania kolonistów z Pochodu Wolności czy Horyzontu.
- Kanibal - przetworzeni batarianie, które pełnią rolę piechoty dystansowej. Zamiast prawej dłoni mają karabin maszynowy, zakrywany w razie czego przez potrójne chwytaki. Pojawili się w 2186 roku, kiedy to siły Żniwiarzy przypuściły atak na batariańską przestrzeń i przetworzyły wielu z obrońców świata macierzystego, Khar'shanu, w piechotę dystansową.
- Grasant - przetworzeni przedstawiciele turian, służą w roli dowódców polowych i wzmacniają specjalnym pancerzem okoliczne wojska. Posiadają tarcze, a korzystają z karabinów maszynowych. Bardzo często towarzyszą kanibalom, zombie bądź nawet brutalom.
- Banshee - jedne z najbardziej niebezpiecznych zombie, powstałe z przetworzenia asari ze schorzeniem Ardat-Yakshi. W walce wręcz zabijają na miejscu, natomiast na dystans używają potężnych pocisków biotycznych. Posiadają bariery, które chronią je przed zranieniem pociskami. Gdy giną ich schorzenie doprowadza do spalenia zwłok na miejscu. Często stoją one wyżej w hierarchi od grasantów i służą w roli generałów.
- Adiutant - istoty stworzone w laboratoriach Cerberusa, przy ich pomocy Oleg Pietrowski, generał militarnej gałęzi organizacji, przejął kontrolę nad Omegą. Zostali zniszczeni kiedy Shepard wspomógł Arię T'Loak w walce o odzyskanie panowania nad tak zwanym "Mrocznym Odbiciem Cytadeli".
- Brutal - będące hybrydą turianina i kroganina zombie, służące w roli machin oblężniczych. Szarżują niczym ziemskie byki, a masą mogą dorównać słoniom. Są efektem połączenia waleczności turian oraz brutalności krogan w ramach jednego organizmu. Cechuje ich niezwykle gruby pancerz, przez co ciężko ich pokonać.
- Wyrojony - służący w roli artylerii są to zombie powstałe z raknii w 2186 roku na ojczystej planecie tego gatunku z jaj królowej z Noverii bądź jej klona. Wyrojeni mają doczepione działka po obu stronach zamiast chwytaków, natomiast w miejsce brzucha mają liczne sakwy, w których przebywają Pustoszyciele, wypadające po śmierci swojego właściciela. Pierwszy strzał może zniszczyć tarcze o 50%, drugi niszczy je całkowicie, a trzeci zabija żołnierza. Z racji silnego opancerzenia najlepsza wobec nich jest amunicja wybuchowa bądź zapalająca.
- Pustoszyciel - arachnoidalne zombie wychodzące z jaj bądź komór brzusznych Wyrojonych. Są jednostkami samobójczymi - skaczą na wroga, by zniszczyć jego tarcze bądź zadać rany.
- Kosiarz - stworzony ze stworzenia na Tuchanki olbrzymi latający potwór, pełniący rolę podobną do promu bojowego. Jego działka potrafią zniszczyć pojazdy aliantów, natomiast pancerz i konstrukcja zapewniają mu zarówno doskonałą obronę przed obrażeniami jak i dużą zwrotność.
Uśpieni agenci[]
Żniwiarze dysponują wieloma agentami, jedni są uśpieni, inni natomiast działają aktywnie, ukrywając przed resztą kim są ich mocodawcy. Dzięki temu taki działacz polityczny, dowódca wojskowy bądź nawet przywódca organizacji pokroju Cerberusa nie pozwoli na odkrycie że wszystko wokół jest elementem prastarego schematu opracowanego przez Żniwiarzy w celu nadzorowania danego cyklu, by nie wymknął się on spod kontroli. W XXII wieku takimi agentami byli między innymi Saren Arterius, gethy-heretycy, Zbieracze oraz Człowiek Iluzja.
Każdy z agentów działał bez wiedzy że istnieją inni bądź ze świadomością, jakoby ich kontrolował. Oznacza to, że Saren nie wiedział o tym, iż Zbieracze byli agentami Żniwiarzy oraz został zindoktrynowany przez Suwerena, by wierzył w jedno hasło - jest istotą, która ma być przyszłością, syntetyczno-organiczną hybrydą, jakiej zadaniem jest osiągnięcie sojuszu między mieszkańcami Drogi Mlecznej, a Żniwiarzami.
Słabe punkty[]
Pomimo tego że Żniwiarze to najpotężniejsza z ras napotkanych w XXII wieku przez ludzkość nie zmienia to faktu, że posiadają kilka słabych punktów, jak na przykład działanie Suwerena poprzez przejęcie kontroli nad Sarenem i jego transformacja wiele go kosztowały, a dodatkowo śmierć istoty przeciążyła jego tarcze. Innym problemem jest potrzeba uzupełniania rezerw energii bądź potrzeba rozciągnięcia swoich działań tak, że nie mogą wszędzie się bronić i jednocześnie atakować, skupiając się wobec tego na zniszczeniu najpierw strategicznych celów, a potem taktycznych, kończąc na pomniejszych planetach.
Technologia[]
Zdolności Żniwiarzy[]
Suweren i statki gethów-heretyków - porównanie skali bio-okrętu z pojazdami innych ras.
Już sami Żniwiarze stanowią są świadectwem potężnej technologii, jaką opracowali. Jako bio-okręty stanowią jedne z najpotężniejszych rodzajów pojazdów kosmicznych, a biorąc pod uwagę że są w stanie sami znaleźć i naprawić wadę bądź uszkodzenia w konstrukcji sprawia, że trudno z nimi walczyć. Potrafią też magazynować olbrzymie ilości energii i skutecznie używać jej tyle, ile potrzebują, a gromadzić tyle, ile chcą. To sprawia, że Żniwiarze wydają się być nieskończenie potężnymi istotami.
Atak Suwerena pokazał moc jednego z jego rodzaju - wystarczył jeden strzał z jego lasera by zniszczyć pancernik Przymierza Układów. Bez problemu jego ataki czyniły tarcze nieskutecznymi, a z kolei ostrzał ludzi nie czynił mu żadnej większej krzywdy. Dopiero śmierć jego awatara w postaci Sarena-zombie doprowadziła do przeciążenia tarcz i skutecznego ostrzału, który dzięki Normandii SR-1 zakończył się eksplozją okrętu.
Przekaźniki masy[]
Największym wyczynem, jaki Żniwiarze dokonali jest niewątpliwie stworzenie przekaźników masy, w tym najważniejszego z nich - Cytadeli, prowadzącej do mrocznej przestrzeni. Dzięki możliwości przejęcia władzy nad centralną stacją kosmiczną oraz w ten sposób całkowitej kontroli nad innymi przekaźnikami mogą uniemożliwić galaktyce podróżowanie z prędkością świetlną i wyłączyć komunikację za jednym zamachem.
Według Suwerena używając przekaźników masy rasy organiczne i powstałe przez nie syntetyki rozwijają się tak, jak Żniwiarze tego sobie życzą. Dzięki temu żadna z cywilizacji nigdy nie zrobi kroku w przód. To sprawia, że rasa ta nie boi się technologii cykli, ponieważ wykorzystują prymitywniejszą wersję ich możliwości.
Indoktrynacja[]
Tak jak poprzedzający ich Lewiatani, Żniwiarze dysponują potężną zdolnością znaną jako indoktrynacja, jednak inaczej niż poprzednicy Stare Maszyny nie potrafią używać pomniejszych istot w nieskończoność i przez to używać ich jako swoich sług. Ta spora wada prowadzi do tego, że z biegiem czasu istota ta staje się niczym innym, jak szaleńcem przekonanym o istnieniu siły, która wciąż go obserwuje. W przypadku szybkiej indoktrynacji może trwać ledwie kilka godzin, a później ofiara staje się zombie. Jednak proces wykorzystania może trwać nawet kilka lat i przez to ofiara może czuć się zaszczycona z bycia wybrańcem. Żniwiarze korzystają bardzo ochoczo z zindoktrynowanych, których używają w roli agentów czy sabotażystów.
Jednym z nich stał się Saren Arterius, który w 2183 roku stał na czele gethów-heretyków atakujących organiczne cywilizacje celem dostania się do Kanału i sprowadzenia Żniwiarzy. Trzy lata później taki los spotkał Człowieka Iluzję, aczkolwiek mógł on być agentem już wcześniej. Wiadomo jednak, że przy pomocy organizacji Cerberus chciał przejąć kontrolę nad Żniwiarzami, by stworzyć z ludzi rasę panów, aczkolwiek został zindoktrynowany jak podobnie myślący proteanie 50 tysięcy lat temu celem wywołania wojny między cywilizacjami.
Rodzaje Żniwiarzy[]
- Klasa Niszczyciel - mali Żniwiarze, najprawdopodobniej stworzeni z istot w przed skoszeniem danego cyklu lub w trakcie prowadzenia żniw. Są o połowę mniejsi od przeciętnych Żniwiarzy, jednak ich działo wciąż robi wrażenie. Przypominają w swojej budowie skrzyżowanie meduzy z krabem. Towarzyszą większym jednostkom w trakcie inwazji.
- Klasa Tytan - średniej wielkości przedstawiciele danego gatunku. Wybierani są w roli głównej siły uderzeniowej na galaktykę podczas żniw. Miliony z nich uczestniczyły w działaniach w postaci zniszczenia protean czy w trakcie Wojny ze Żniwiarzami w 2186 roku.
- Klasa Suweren - najwięksi Żniwiarze. Są podobni do Suwerena, wzorowani na najstarszym i najpotężniejszym ze wszystkich, Zwiastunie. Potężne okręty o mocy megaton przypominają ziemskie mątwy. Jedna z tego typu jednostek jest wybierana w roli strażnika, sterując wydarzeniami w Drodze Mlecznej, natomiast druga, w tym przypadku Zwiastun, nadzoruje Zbieraczy danego cyklu.
- Działo HADES - mniej rozwinięci Żniwiarze, przypominający Niszczyciele. Ich głównym celem jest przede wszystkim obrona przeciwgwiezdna zajętego świata. Są w stanie jednym strzałem zniszczyć promy bądź fregaty. Jako mobilne działa p-lot mogą dzięki temu wesprzeć siły sojusznicze walczące na orbicie.
- Transportowiec - nieinteligentni Żniwiarze, najwyraźniej będący formą resztek po skoszonych rasach. Służą w roli transportu zombie i oculusów z planety na planetę. Zawsze są eskortowane przez Niszczyciele, Tytany lub Suwereny.
- Okręt-przetwórnia - nie posiadające świadomości okręty, które przypominają mobilną wersję stacji kosmicznej Zbieraczy. Ich zadaniem jest zbieranie z obozów koncentracyjnych istnień, zamykanych w specjalnych kapsułach i w końcu ich przemiana na pokładzie w szarą maź zawierającą kod genetyczny, będącą surowcem do tworzenia nowych bio-okrętów.
- Oculus - myśliwce Żniwiarzy. Ich głównym celem jest przede wszystkim atakowanie mniejszych jednostek, jak myśliwce, bombowce czy śmigłowce. Nie są jednak słabe w walce z fregatami, które bardzo często atakują w dużej grupie. Ich bronią jest laser o mocy słabszej niż w przypadku niszczycieli.
Znani Żniwiarze[]
- Katalizator - SI, która stworzyła Żniwiarzy oraz nadzorowała wszystkie żniwa. Powstała miliard lat temu przez lewiatanów, w końcu obróciła się przeciw swoim twórcom. Nadzoruje żniwa w trakcie których prowadzi przemianę ras danego cyklu w Żniwiarzy. Jego los zależy od decyzji Sheparda.
- Suweren - pierwszy napotkany przez rasy XXII wieku Żniwiarz, pełnił rolę Strażnika obecnego cyklu. W 2183 roku zaoferował gethom pomoc w rozwoju kosztem istot organicznych, te jednak się sprzeciwiły. Nieliczni którzy poszli za nim i Sarenem znani byli jako heretycy i przypuścili inwazję na Przestrzeń Cytadeli. Celem Suwerena było odzyskanie kontroli nad Opiekunami i otwarcie przekaźnika masy do mrocznej przestrzeni. Próbował przejąć kontrolę dzięki awatarowi w postaci zombie Sarena, ten jednak poniósł śmierć z rąk komandora Sheparda, a jego główne ciało zostało zniszczone przez siły Przymierza Układów.
- Zwiastun - najstarszy, największy i najpotężniejszy ze Żniwiarzy, powstał wskutek przetworzenia milionów lewiatanów. W latach 2183-2185 nadzorował porywanie kolonistów z ludzkich kolonii. Próbował też pozyskać ciało Sheparda, lecz ostatecznie nie udało mu się to. W 2186 roku nadzoruje inwazję na galaktykę, dowodząc pobratymcami z Ziemi.
- Ludzki Żniwiarz - prototypowy Żniwiarz, który miał dokończyć dzieła Suwerena, budowany w 2185 roku z materiału genetycznego porwanych kolonistów. Budowany był przez Zbieraczy na polecenie Zwiastuna. Konstrukcja została przerwana przez załogę Normandii, jednak zdołał on zdobyć dostatecznie dużo paliwa, by się uruchomić. Pokonany w walce przez Sheparda został następnie zmuszony do
- Żniwiarz z Mnemosyne - zabity 37 milionów lat temu przez nieznaną cywilizację Żniwiarz klasy Tytan, który został zabity przy pomocy wielkiego akceleratora masy. W 2185 roku badał go Cerberus, lecz personel został zindoktrynowany i zmieniony w zombie. Ostatecznie okręt poniósł śmierć dzięki zniszczeniu rdzenia efektu masy i spadnięcia w atmosferę gazowego olbrzyma, który przygniótł go ciśnieniem atmosferycznym.
- Żniwiarz z Rannocha - Żniwiarz klasy Niszczyciel, który zaoferował pomoc gethom gdy zaatakowali quarianie. Wędrowna Flota i Normandia SR-2 wzięły udział w ataku na bazę Żniwiarzy, która okazała się żywym przedstawicielem najeźdźców. Został zniszczony przez Sheparda, który nakierował quariański ogień na kolosa.
- Lewiatan z Dis - Żniwiarz, który rozbił się na Dis. Okręt ten był obiektem badań batariańskich naukowców, zmienionych następnie w agentów twórców przekaźników masy. Hegemonia Batarian poszukiwała możliwości pozyskania z wraku potęgi, dzięki której mogłaby panować nad całą galaktyką. W 2186 roku część z nich została wykorzystana przez Zwiastuna i resztę armady do przeprowadzenia inwazji na Khar'shan, ojczystą planetę tej rasy.
Pomocnicy Żniwiarzy[]
Sługi[]
- Saren Arterius, turiańskie Widmo (zindoktrynowany w 2183, ginie bądź popełnia samobójstwo).
- Benezja T'soni, Matka asari i sprzymierzeniec Sarena (oparła się na krótko indoktrynacji w 2183, nie żyje).
- Rana Thanoptis, komandos asari (zindoktrynowana w 2183, ponownie w 2186; zabita).
- Generał Zbieraczy, przywódca zindoktrynowanych protean, (zginął w eksplozji bazy Zbieraczy).
- Człowiek Iluzja (zindoktrynowany w 2186), przywódca Cerberusa.
Sprzymierzeńcy[]
- Handlarz Cieni, kolekcjoner i handlarz danymi.
- Heretycy Gethów, syntetyczni kultyści.
- Zbieracze, zindoktrynowani proteanie służący za agentów i siłę roboczą.
- Cerberus, ludzcy suprematyści.
Galeria[]
Żniwiarze[]
.jpg "Reaper (Mass Effect).jpg (131 KB)")
Zombie[]
Ciekawostki[]
- Większość z natury Żniwiarzy jest bardzo zbliżona do idei Wielkich Przedwiecznych z mitologii Lovecrafta. Załoga statku badającego zniszczonego Żniwiarza mówi nawet, że nawet martwy bóg może śnić, co jest nawiązaniem do uwięzionych pod wszechoceanem istot.
- Ludzki Żniwiarz był największym ze wszystkich Żniwiarzy. O ile Suweren miał 2 kilometry długości, o tyle zarodek Żniwiarza był od niego dwukrotnie większy. Należy też wspomnieć, że gdyby był ukończony, byłby prawdopodobnie pięciokrotnie większy od jakiegokolwiek istniejącego Żniwiarza.
- Według Suwerena Żniwiarze istnieli od zawsze i zawsze będą istnieć. Może to oznaczać, że Żniwiarze na swój sposób są nieśmiertelni.
- EDI sugeruje, iż Żniwiarze próbowali stworzyć proteańskiego Żniwiarza lecz ponieśli klęskę, dlatego zdecydowali się na przemianę paru z nich w Zbieraczy.
- Ze wszystkich Żniwiarzy, którzy toczyli walkę z Shepardem jedynie Zwiastun nie został przez niego zniszczony.