Uwaga! Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla młodszych widzów takie jak: wulgarny język, brutalne obrazki lub podteksty seksualne. Jeżeli masz co najmniej 18 lat lub mocniejsza treść nie robi na tobie wrażenia, możesz bez problemu przeglądać tę stronę. W przeciwnym wypadku powinieneś ją zamknąć.
|
Sieć - główny antagonista komedii science-fiction z 2013 roku To już jest koniec, ostatniej części trylogii Cornetto. Jest wszechwiedzącym, odpowiedzialnym za przejęcie wielu cywilizacji i zastąpienie ich replikami robotów zwanymi Pustymi.
Głosu podłożył mu Bill Nighy, znany z roli Whitey'a, Davy'ego Jonesa oraz Howarda Clifforda.
Biografia[]
Sama Sieć pojawiła się dopiero w punkcie kulminacyjnym filmu, po tym jak dwóch bohaterów, Gary King i Andy Knightley, kłócili się, opowiada im o zaletach, jakie oferują puste pola i próbach zmanipulowania samego Gary'ego Kinga, aby dołączył do Pustych i powrócił do swojej formy, w której był jeszcze młody, dobrze prosperujący i miał potencjał życiowy. Gary na początku wydaje się zgadzać, zanim oderwał głowę repliki, twierdząc, że jest jedynym Gary Kingiem. Gary i Andy nieustannie kłócą się z Siecią o to, że są ludźmi, do których są ciągle zwalniani, ponieważ ten nie wierzył, że dwóch pijanych mężczyzn może reprezentować całą ludzkość. Steven Prince następnie zeskoczył na dół, zanim Sieć ogłosiła, że on także reprezentuje rasę ludzką, a kilku innych ludzi wstało, ogłaszając, że nie chcą, aby Sieć kontrolowała ich życie. Sieć ostatecznie rezygnuje z inwazji i pozostawia Ziemię porzucając wszystkie puste pola.
Po opuszczeniu Sieci wyssała całą technologię z Ziemi, rzucając całą ludzkość z powrotem w Ciemne Wieki. Przypuszczalnie kontynuuje pracę gdzie indziej na innych planetach po wydarzeniach z filmu.
Wygląd[]
Sieć nie miała żadnej fizycznej postaci i po prostu pojawiła się jako trzy odcienie światła, które poruszają się odpowiednio za każdym razem, gdy się odzywa.
Ciekawostki[]
- Spośród wszystkich głównych antagonistów Trylogii Cornetto, Sieć wydawała się mieć na uwadze najlepsze cele, ponieważ chciała doskonalić istoty po prostu na swój własny wizerunek i prawdopodobnie je ulepszyć. Jest to poparte faktem, że David miał na myśli jedynie drobną nienawiść do Shana i nic więcej do tego stopnia, że zmusił go do zastrzelenia własnej matki, podczas gdy Frank Butterman przyjął swoje zamiary zdecydowanie za bardzo i popełnił kilka okrucieństw.