Nazwa tego hasła odnosi się do więcej niż jednego pojęcia.
Zobacz inne pojęcia – Starscream |
---|
Uwaga! Ten złoczyńca został uznany za Czyste Zło. W związku z tym jest jednym z najgorszych złoczyńców, pozbawionym jakichkolwiek pozytywnych cech i bez żadnych szans na nawrócenie się. Nawet jeśli posiada jakieś pojedyncze pozytywne cechy, to najczęściej są one całkowicie fałszywe, nieszczere i w ogóle nie usprawiedliwiają ohydnych zbrodni, jakich złoczyńca się dopuścił, albo jeśli posiada jakieś humorystyczne lub komediowe momenty, to nijak one nie umniejszają dokonanych przez niego nikczemnych czynów. Dla tego rodzaju złoczyńcy robienie złych rzeczy jest tak naturalne, jak oddychanie.
|
—Starscream do Bumblebee, jego najsłynniejsza kwestia.
Megatron: Starscream... ty żyjesz.
Starscream: Co się stało? Wyglądasz, jakbyś zobaczył ducha. Cóż, może właśnie tak jest!
—Starscream konfrontujący się z Megatronem za zabicie go.
—Starscream odkrywa, że nie może już umrzeć i rozpoczyna swoją wendetę przeciwko Megatronowi.
Starscream jest drugorzędnym antagonistą w serialu animowanym Transformers: Animated z 2007 roku.
Jest on byłym zastępcą Megatrona, dopóki nie zdradził swojego pana, umieszczając bombę na jego plecach, aby uzurpować sobie przywództwo nad Decepticonami. Starscream ostatecznie został zabity przez Megatrona za zdradę. Jednak Starscream został wskrzeszony, gdy okazało się, że miał przymocowany do czoła kawałek Wszechiskry dający mu nieśmiertelność. Zamierzał zabić Megatrona, aby ukraść jego miejsce jako przywódcy wszystkich Decepticonów. Ostatecznie, Megatron w ramach odwetu wyznaczył nagrodę za głowę Starscreama.
Głosu użyczył mu Tom Kenny, znany też jako SpongeBob ze SpongeBoba Kanciastoportego, Lodowy Król z Pory na Przygodę i Burmistrz Townsville z Atomówek.
Biografia[]
Sezon 1[]
Starscreama pierwszy raz wudać na pokładzie Nemesis, kiedy Decepticony natknęły się na statek naprawczy Autobotów, który wydawał się emitować sygnaturę energetyczną legendarnej Wszechiskry. Wątpliwości Starscreama co do samego istnienia Wszechiskry i jego kpienie z trwających tysiąclecia poszukiwań Megatrona nie spodobały się Lugnutowi, po czym na mostku wybuchła kłótnia, dopóki sam Megatron nie przybył i wszyscy ucichli. Starscream był zmuszony przerwać swoje słowa, gdy Blackrachina potwierdziła, że energia wydobywająca się ze statku rzeczywiście pochodziła z Wszechiskry, a Starscream szybko zgłosił się na ochotnika, by przynieść ją swojemu przywódcy.
Widząc chciwość swojego porucznika, Megatron mocno zgiął jedno ze skrzydeł Starscream i wstał, aby osobiście pozyskać Wszechiskrę. Jednak gdy Megatron wychodził, Starscream stanął za nim, aby życzyć mu szczęścia i poklepał go po plecach, podkładając przy tym bombę. Gdy Megatron zaatakował statek Autobotów, urządzenie przeciążyło jego obwody i spowodowało eksplozję, która doprowadziła Starscreama do przekonania, że Megatron już jest martwy. W następstwie wybuchu Starscream był tak pochłonięty swoją wielkością, że nie zauważył, iż jego towarzysze zostawili go samego na statku, pędzącego w stronę eksplodującego mostu kosmicznego.
Przeżywając eksplozję, Starscream spędził następne pięćdziesiąt cykli słonecznych na samodzielnym poszukiwaniu Wszechiskry, wykorzystując uszkodzony statek jako bazę (i prawdopodobnie w międzyczasie poluzował kilka śrub w swoim centralnym procesorze). Wykrywając słaby sygnał Wszechiskry na Ziemi, Starscream podłączył się do transmisji telewizyjnych z planety i odkrył, że wylądował tam statek Autobotów.
Kierując się w stronę planety, do Starscreama zwróciła się Blackarachnia, która również szukała Wszechiskry do własnych celów i zaproponowała sojusz. Starscream był wyjątkowo niechętny do dzielenia się władzą i wyrzucił Blackarachnię w przestrzeń tuż przed odlotem statku. Starscream był jednak tak zajęty zadaniem, że nie zauważył ziemskiego księżyca pojawiającego się na drodze statku. Po późniejszym awaryjnym lądowaniu Starscream porzucił zniszczony kadłub statku i skierował się na Ziemię, natychmiast przyciągając uwagę wojskowych odrzutowców.
Po krótkiej walce powietrznej Starscream przeskanował jeden z odrzutowców w trybie alternatywnym, aby kontynuować poszukiwania incognito. Poszukiwania nie trwały długo, ponieważ Starscream znalazł Autoboty oglądające pokaz lotniczy Karmazynowych Aniołów i szybko zniszczył uroczystość. Ujawniwszy się Autobotom, szybko zmiażdżył każdego z nich w pojedynkę. Starscream zaczął z nich kpić, najwyraźniej zakładając, że Autoboty myślały, iż naprawdę pokonały Megatrona (którego bez sarkazmu nazywał „wielkim Megatronem”, więc wydaje się, że żywił przynajmniej odrazę do potęgi swojego przywódcy).
Przesadnie przechwalając się swoją przebiegłością, Starscream odważnie przyznał, że Megatron został pokonany przez bombę, którą sam na niego nałożył, jeszcze zanim wszedł na pokład statku Autobotów. Pomimo tego, że był potężniejszy od Autobotów, Starscream nie zdołał zdobyć Wszechiskry, częściowo dlatego, że spędził zbyt dużo czasu na przechwalaniu się. Optimus Prime złapał Starscreama w powietrzu i otworzył Wszechiskrę, uwalniając potężną falę energii. Optimus został przez nią zabity i upadł z dużej wysokości (choć chwilę później zdołał powrócić do życia), podczas gdy Starscream zniknął.
Starscream został wyrzucony na pustynię przez przypływ energii Wszechiskry, gdzie leżał nieprzytomny przez nieokreślony czas. W końcu Starscream powrócił do trybu online i odkrył, że jego ciało uległo blokadzie zastoju, pozostawiając go unieruchomionego. Szczęśliwie dla niego, w tym momencie spotkała go nikczemna Profesor Princes, którą Starscream próbował uroczo namówić, aby uruchomiła jego ręczny reset. Ta nalegała, aby najpierw „naprawić” Starscreama, pokrywając go makijażem i peruką, ale kiedy zirytowany Starscream krzyknął na nią, ona po prostu zdecydowała się go wysadzić. Jej tęczowy podmuch uruchomił systemy Starscreama i ją pochwycił, ale zanim zdążył zmienić ją w różową, mokrą plamę, Princes zagroziła, że opublikuje obraz upiększonego Starscreama na całym świecie i być może w galaktyce. Woląc nie robić z siebie pośmiewiska, Starscream pozwolił jej żyć i szybko odleciał, nieświadomy, że ona użyła swojej magii mody także na jego skrzydłach.
Następnie Starscream ujawnił się poważnie uszkodzonemu Blitzwingowi i Lugnutowi, oferując im pomoc w zamian za ich lojalność. Po naprawieniu Lugnuta i Blitzwinga, Starscream nieustannie musiał potwierdzać swoją władzę nad dwoma chodzącymi awariami, które szybko zwrócały uwagę, że ich służba wynikała z groźby, a nie z wyboru. Kiedy Lugnut upadł na twarz z pochwał, Starscream początkowo pochlebiał służalczości potężnego Decepticona, ale szybko dowiedział się, że tym, któremu Lugnut się pokłonił był Megatron, którego widział w swojej głowie. Śledząc transmisję, Starscream przybył do Wieży Sumdac i był dość zaskoczony, gdy znalazł bezcielesną głowę swojego byłego przywódcy. Megatron, świadomy zdrady Starscreama po obejrzeniu doniesienia prasowego o jego wcześniejszej walce z Autobotami, przywitał Starscreama jako „oddanego i wiernego sługę”, czekając na odpowiedni moment, by go ukarać za zdradę, podczas gdy Starscream sam przyjął udawaną, służalczą postawę.
Podczas długiego monologu Starscreama do swojego pana, został on przerwany przez bezowocne bohaterstwo Bumblebee, chcącego w pojedynkę powstrzymać Starscreama. Skupiając całą swoją uwagę na żółtym Autobocie, Starscream błędnie założył, że Megatron jest bezradny, co pozwoliło galaktycznemu despocie przejąć kontrolę nad maszynerią laboratorium i pokonać zdrajcę. Mimo to Starscream pozostał skupiony na Bumblebee i dlatego był w szoku, gdy odnowiona forma Megatrona wyleciała z dachu wieży.
Starscream patrzył na jednostronną walkę Megatrona z Autobotami z zainteresowaniem (przez chwilę zastanawiając się, czy powinien stanąć po stronie Megatrona, czy pomóc Autobotom go powstrzymać), w roztargnieniu rzucając Bumblebee dookoła. Kiedy Megatron zawołał swoje lojalne Decepticony, Starscream z wdziękiem wylądował na głowie Lugnuta, gotowy do powrotu na swoje stanowisko zastępcy przywódcy Decepticonów. Kiedy Megatron przygotowywał się do zastrzelenia Autobotów swoim działem fuzyjnym, tak naprawdę szybko uderzył Starscreama, wbijając Klucz w jego klatkę piersiową, po czym Starscream upadł na ziemię, pozornie martwy.
Sezon 2[]
Jakiś czas później Starscream obudził się na barce ze śmieciami, najwyraźniej wrzucony przez Autoboty sprzątające Detroit. Odkrył, że nie może wykryć żadnych sygnałów energetycznych, nawet swoich własnych. Wpadając w panikę, zastanawiał się, czy nie żyje, ale otrząsnął się, gdy zdał sobie sprawę, że wciąż jest na Ziemi. Będąc wściekłym na Megatrona za próbę zabicia go, zdołał wyśledzić Lugnuta i Blitzwinga i podążyć za nimi do bazy Decepticonów. Tam rzucił wyzwanie Megatronowi i został solidnie pocięty, wysadzony i zrzucony z klifu. Jednak ponownie ożył, po czym okazało się, że nie miał on w sobie iskry. Starscream odkrył, że utrzymuje go przy życiu fragment Wszechiskry osadzony w jego głowie.
Wykorzystując tę nowo odkrytą nieśmiertelność na swoją korzyść, ponownie zaatakował Megatrona - i raz po raz, za każdym razem zostając przez niego pobitym i zrzucanym z klifu przez Blitzwinga i Lugnuta. Odkrywając kolejny fragment, zastawił pułapkę, która miała wyciągnąć Megatrona i wysadzić w powietrze zarówno jego, jak i miasto. Osadził odłamek w lokomotywie i gdy maszyna przeciążająca wyciągnęła Megatrona, Blitzwinga, Elitarną Gwardię oraz drużynę Autobotów z Ziemi, plan wydawał się działać. Niestety, Autoboty zatrzymały pociąg, a Megatron strącił Starscreama z nieba, wysyłając go prosto w stronę Autobotów. Wysadził on Ultra Magnusa i odebrał swój fragment, ale został wprowadzony w blokadę statyczną, gdy Optimus założył mu kajdanki. Ostatni raz widać go związanego, zakneblowanego i zabieranego na statek Elitarnej Gwardii.
Podczas transportu wspomnianym statkiem Starscream w jakiś sposób przedarł się na zewnątrz, po raz kolejny przysięgając zemstę na Megatronie. Magnus wysłał wiadomość do Optimusa Prime, ostrzegając go, że Starscream najprawdopodobniej jest w drodze powrotnej na Ziemię. Megatron, podsłuchując rozmowę, zaoferował pokaźną nagrodę za przyniesienie mu głowy Starscreama.
W tym celu Prowl wyruszył samotnie w stronę Księżyca i miejsca spoczynku Nemezis, gdzie wpadł prosto na Starscreama. Pomimo tego, że znalazł się za Prowlem, Starscream został dość łatwo unieruchomiony za pomocą kajdanek statycznych. Podczas gdy Lockdown i Prowl walczyli między sobą o Decepticona, Starscream jakimś cudem zdołał uciec.
Lockdown i Prowl zgodzili się połączyć siły i wyśledzili najwyraźniej bardzo przestraszonego Starscreama, którego łatwo schwytali. Podczas gdy Lockdown zabrał go do Megatrona, pojawił się kolejny Starscream. On próbował rozprawić się z Autobotami, sugerując, aby połączyli siły, by pozbyć się zarówno ich, jak i ich wspolnego wroga, Megatrona. Prowl z łatwością go obezwładnił, pomimo całkowitego zamieszania.
Krótko po tym, jak Lockdown dostarczył „Starscreama” w ręce Megatrona, Autoboty pokazały się z drugim Starscreamem. Nastąpiło zamieszanie i nagle oba Starscreamy odsłoniły swoje wewnętrzne bomby, a nagranie prawdziwego Starscreama ujawniło, że jego cały plan polegał na umożliwieniu schwytania jego klonów i wyeliminowania wszystkich wrogów za jednym zamachem. Jednak w swojej nieskończonej mądrości najwyraźniej zaprogramował bomby tak, aby eksplodowały długo po tym, jak wszyscy zdali sobie sprawę, co się stało. Prowl wysłał klony w niebo, gdzie eksplodowały, nie niszcząc miasta.
Następnie Megatron zwiększył nagrodę za głowę Starscream, tym razem zastrzegając, że musi to być prawdziwy on. Obserwując to, Starscream przeklął Megatrona (ponownie) i odrzucił swoją porażkę, zauważając, że ma o wiele więcej klonów – własną armię dzięki protoformom, które Lockdown sprowadził na statek przed rozpoczęciem serii.
Jakiś czas później zdołał wyprodukować pięć własnych klonów, które wzmocnił małymi częściami swojego fragmentu Wszechiskry w swojej głowie, dając im życie. Szybko nauczył się, że każdy ze Starscreamów to inny aspekt jego osobowości: tchórzostwo, megalomania, pochlebstwo, oszustwo i nie wiadomo jeszcze co. Pytając swoją żeńską wersję, Slipstream, jaką cechę jego charakteru ona reprezentuje, odpowiedziała, żeby nie pytał. Po zakończeniu prezentacji rozkazał im wyruszyć w drogę do bazy Megatrona.
Po dotarciu na miejsce armia klonów zaatakowała, prowadząc do otwartej walki przeciwko siłom Megatrona i Autobotom, które zebrały się, aby powstrzymać plan przywódcy Decepticonów. Podczas walki Starscream miał dość tego, że jego klon mówi mu, jak postępować z Megatronem, ponieważ pracował nad zabiciem go na długo przed jej istnieniem. Dotychczasowe rezultaty tego nie zrobiły jednak na niej wrażenia. Ostatecznie jego zespół pokonał Megatrona, pozwalając dwóm klonom go ujarzmić, podczas gdy Starscream przygotowywał się do zadania śmiertelnego ciosu. Starscream rozkoszował się tą chwilą, ironicznie zapewniając Megatrona, że powie wszystkim, iż zginął walcząc dzielnie – po wyznaczeniu siebie na swojego następcę. Nagle Starscream został uderzony głową przez Izaaka Sumdaca, mając nadzieję, że sam zabije Megatrona, ale z łatwością poradził sobie z ciałem Starscreama i klonami.
Starscream w wyniku tego stracił swoje ciało, będąc wyłącznie gadającą głową, co wyłączyło go z akcji. Wpadając w panikę, kazał swoim klonom zaatakować, ale był oburzony, gdy zamiast tego wszyscy stanęli po stronie Megatrona. Następnie głowa Starscreama została przyklejona do jednej ze ścian betonem Mixmastera. Kiedy próbował kpić z planu Megatrona dotyczącego podboju Cybertronu, jego usta zostały zasłonięte większą ilością betonu.
Kiedy nowo aktywowanemu mostowi kosmicznemu Megatrona zabrakło mocy, aby utrzymać portal prowadzący do Cybertronu, Megatron zastąpił fragment Wszechiskry głową Starscreama, co przeciążyło systemy zasilania. To spowodowało, że portal się rozszerzył i próbował wessać wszystko wokół siebie. Obejmowało to głowę Starscreama i Megatrona, z których ten ostatni został unieruchomiony przez kajdanki statyczne Autobotów, co uniemożliwiło mu przeciwstawienie się przyciąganiu mostu kosmicznego. Przeciążenie spowodowało również usunięcie współrzędnych odbierających most kosmiczny, co spowodowało wyrzuciło Megatrona i Starscreama w pustą przestrzeń. Nie mając ciała do manewrowania, Starscream był zmuszony patrzeć na Megatrona, podczas gdy Megatron, wciąż unieruchomiony przez kajdanki, cierpiał na podobny problem. Rozpoczęła się długa noc pełna kłótni.
Sezon 3[]
Wciąż będąc tylko gadającą głową, on i Megatron odbyli miłą, przyjazną pogawędkę na temat tego, czyja to wina, że znaleźli się w tej sytuacji, podczas gdy Starscream próbował użyć zębów, aby usunąć kajdanki Megatrona. Następnie zdecydował się zrzucić całą winę na niego i w swojej złości jego usta zamieniły się w pistolet, który wystrzelił promień w kajdanki i uwolnił Megatrona. Nagle gigantyczny Autobot Omega Supreme przekształcił się przed nimi, a przestraszony Starscream próbował błagać Autobota, aby oszczędził mu życie i że to Megatrona tak naprawdę szuka. Wyglądał bardzo głupio, gdy Megatron poinformował go, że Omega Supreme jest w trybie uśpienia. Później wszedł do wnętrza Autobota, aby dołączyć do Megatrona, gdy przywódca Decepticonów próbował przejąć kontrolę nad superbronią.
Po licznych niepowodzeniach Starscream postanowił się napawać widokiem nieudanych prób Megatron, lecz ten znalazł dla niego zastosowanie, podłączając go do Omega Supreme'a i ponownie używając fragmentu Wszechiskry w jego głowie jako źródła zasilania. Zabierając gigantycznego Autobota z powrotem na Ziemię, próbował zniszczyć Optimusa Prime, ale został wyciągnięty z wewnętrznego procesora Omegi przez Prowla, któremu udało się obudzić świadomość Omega Supreme'a. Jednak sytuacja znów się pogorszyła, gdy tym razem to Starscream przejął Omega Supreme'a i użył jego gigantycznego ciała przeciwko Autobotom, biorąc do niewoli Megatrona.
Przebiegły Megatron powiedział następnie Starscreamowi, że powinni współpracować, wrócić do Cybertronu i rządzić ramię w ramię. Zaintrygowany Starscream zdecydował się następnie przemienić w tryb statku kosmicznego i wykonać skok w prezstrzeni, chociaż nie zauważył, że Optimus Prime zrzucił komponent mostu kosmicznego do jego dużego ciała, co spowodowało przypadkowe przeskoki w podprzestrzeni. Wydawało się, że zwycięstwo jest w jego zasięgu, gdy skoczył w pobliżu Cybertronu tylko po to, by przerazić się, że los sprzysiągł się przeciwko niemu i zaczął nieustannie przemieszczać się z jednego punktu przestrzeni do drugiego. Później odnaliźli Lugnuta dryfującego w przestrzeni po pokonaniu przez Sentinela Prime. Następnie Starscream zapytał Megatrona o jego opinię na temat autostopowiczów, co Megaron nie przyjął zbyt miło.
Po tym, jak Shockwave przybył na statek w swoich prawdziwych barwach, Starscream zaczął bawić się uczuciami Lugnuta, kiedy Megatron nazwał Shockwave'a swoim najbardziej lojalnym sługą, dopóki nie dotarli na ziemski księżyc. Wymykając się, Starscream zbudował sobie ciało zastępcze z jednego z klonów, zanim przybył Megatron, a następnie zniszczył większość pozostałych klonów. Chociaż Starscream próbował wynegocjować od Megatrona, aby ponownie rozważył lanie go po tym, jak skłamał, że klony to armia, którą dla niego stworzył, Starscream poznał pełną naturę planu Megatrona dotyczącego stworzenia klonów Omega Supreme'a. Po tym, jak Starscream pomógł umieścić protoformy w klonach Supreme'a, próbował wziąć dla siebie kody aktywacyjne, zanim Lugnut odepchnął go z drogi i przypadkowo je otrzymał. Ujawniając, że cały łańcuch wydarzeń był częścią jego planu, Megatron wysadził Starscreama na kawałki od pasa w dół, stwierdzając, że jego usługi nie są już potrzebne.
Starscream wkrótce się odbudował i odleciał, zanim zdążył zobaczyć przeskok Bumblebee, Bulkheada, Ratcheta i Sari na Księżyc. W międzyczasie na Ziemi klony Lugnuta Supreme'a zostały przejęte przez program wprowadzony przez Starscreama, naśladujący poprzednią próbę zniszczenia Megatrona. Niestety, gdy Jazz i Prowl próbowali zdobyć fragmenty Wszechiskry, aby powstrzymać Starscreama, wyciągnęli także fragment Wszechiskry z jego głowy, przez co ten upadł na ziemię i ostatecznie na dobre przestał działać.
Ciekawostki[]
- W anulowanym czwartym sezonie Transformers: Animated Starscream miał zostać wskrzeszony przez Slipstream.
- Jest to jedno z niewielu wcieleń Starscreama, które faktycznie zabiło Megatrona, aczkolwiek tymczasowo.
- Ilekroć Starscream zostaje wskrzeszony przez jego odłamek Wszechiskry, słychać dźwięk restartu.