Uwaga! Ten złoczyńca jest Niekonsekwentnie Okrutny. Oznacza to, że jest on nikczemną postacią, która dopuściła się okropnych czynów i spełnia Nikczemne Standardy historii, w której się znajduje, jednak jej postępowanie jest zbyt niekonsekwentne, aby kwalifikować się jako Czyste Zło czy nawet Prawie Czyste Zło. Taka postać musi dopuścić się co najmniej jednej naprawdę poważnej i wyróżniającej ją zbrodni w fabule, ale jednocześnie musi mieć co najmniej kilka odkupieńczych cech (nawet nawrócenie), aby się zaliczać do tego miana.
|
Uwaga! Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla młodszych widzów takie jak: wulgarny język, brutalne obrazki lub podteksty seksualne. Jeżeli masz co najmniej 18 lat lub mocniejsza treść nie robi na tobie wrażenia, możesz bez problemu przeglądać tę stronę. W przeciwnym wypadku powinieneś ją zamknąć.
|
—Generał Magath do Gabi i jego żołnierzy.
Generał Theo Magath jest jednym z głównych antagonistów w mandze i anime Atak Tytanów.
W momencie rozpoczęcia historii jest dowódcą Jednostki Erdii, w tym jej pododdziału Jednostki Wojowników, w ramach Armii Mare, a wiele lat wcześniej był jednym z głównych nadzorców poprzednich grup kandydatów na Wojowników podczas ich szkolenia. W dalszej części historii zostaje generałem i najwyższym przywódcą całej armii Mare, po śmierci swojego poprzednika, generała Calviego, w wyniku ataku Erena Jaegera na Liberio. Magath został mianowany do urzędu dzięki wsparciu najwyższego przywódcy Mare, Willy'ego Tybura i partii rządowej Mare. Tybur zaaranżował, aby cały rząd zatwierdził wszystko, co mówi Magath, stwierdzając, że naród jest w rękach Magatha, aby rządził w imieniu rodziny Tyburów.
W japońskiej wersji językowej głosu użyczył mu Jiro Saito, a w wersji angielskiej Neil Kaplan.
Charakterystyka[]
Wygląd[]
Magath był starszym mężczyzną o jasnych oczach, rzadkiej brodzie, wąsach i czarnych włosach krótko ściętych. Miał widoczne zmarszczki podkreślające jego wiek, ale ogólnie miał zdrową budowę i wygląd. Podobnie jak inni wojskowi, nosił standardowy mundur żołnierza Mare składający się z lekkiej kurtki i spodni z czarnym klipsem przy kołnierzu, plecaków na biodrze, szelek, kasku z czarnym paskiem wokół niego i wysokich butów bojowych.
Osobowość[]
Theo Magath to surowy, zahartowany, rozsądny urzędnik, którego najwyższym priorytetem jest obrona interesów Mare. Sumiennie pomagał swojemu rządowi w wielu kampaniach wojennych, aby utrzymać i umocnić pozycję narodu jako dominującej potęgi na świecie i najpotężniejszego imperium kolonialnego jako kraju-kontynentu. Cieszy się dużym szacunkiem i zaufaniem podwładnych. Pomimo empatii dla cywilów niesprawiedliwie zaangażowanych w wojny Mare, w tym Erdian, Magath nadal jest niezwykle obowiązkowy, a większość jego osobowości i wyborów koncentruje się wokół tego, co uważa za swój obowiązek jako żołnierza własnego narodu. Mimo to osobiście życzył Mareńczykom zmiany autodestrukcyjnych sposobów imperializmu i militaryzmu i osobiście gardził wojną, będąc jej świadkiem z pierwszej ręki. Potrafi zachowywać się imponująco i kontrolować nawet ludzi, którzy nie są żołnierzami z jego wojska. Nie boi się krytykować wad swojego narodu i miłości do władzy, będąc niezadowolonym z jego ślepego polegania na potędze Tytanów w kampaniach wojennych w dobie modernizacji. Z tego powodu planuje rozpocząć nową politykę dla swojego kraju, która zabrania używania Tytanów do jakiejkolwiek wojny, używając zamiast tego wyłącznie ludzkiej siły i technologii.
Magath nie pragnie władzy, nie lubi polityki i spraw państwowych i nie jest zainteresowany kontynuowaniem imperialnego podboju Mare. Jest jednak posłuszny swoim obowiązkom, niezależnie od tego, czy musi popełnić niemoralne czyny, czy nie, i wykonał wszystko, o co poprosił go Lord Tybur. Akceptuje fakt, że odziedziczy rolę Calviego jako generała rządu wojskowego Mare bardziej z poczucia obowiązku wobec najwyższego przywódcy swojego narodu i ojczyzny niż z osobistego pragnienia, mimo że Willy przedstawia to jako ofertę zamiast rozkazu. Stwierdza nawet, że wojsko nie należy do niego, ale do samego narodu. Magath nie ma skrupułów, by poświęcać ludzkie życie, zarówno żołnierzy, jak i cywilów, z obowiązku i dla sprawy postrzeganej dla większego dobra. Aby osiągnąć zwycięstwo, jest gotów popełnić zbrodnie wojenne i zignorować prawo międzynarodowe, zwłaszcza jeśli uratuje to życie 800 żołnierzy. Magath twierdzi, że zbrodnia wojenna jest w porządku, o ile nie ma świadków, którzy mogliby ją zgłosić. Magath jest również bardzo przebiegłą i spostrzegawczą osobą, której udało się odkryć, że rodzina Tyburów potajemnie rządzi Mare i przejrzał oszustwa kraju w różnych formach propagandy. Uważany jest za osobę ostrożną i surowego krytyka, który czasami potrafi mówić z pewnym poziomem suchego dowcipu. Patrząc na posąg bohatera Mare, Helosa, stwierdza, że jest to prawdziwy duch Mare, ponieważ jest całkowicie pusty.
Chociaż zwykle nigdy nie wnosi do swojej pracy osobistych emocji, Magath może stać się mniej racjonalny, gdy ogarnie go uczucie zemsty. Traktuje zdradę Zeke'a Jaegera jako osobistą obrazę i jest nią wyraźnie wzburzony, nie zachowując równowagi podczas angażowania go w strzelaninę i nalegając, aby ukarać samego Zeke'a. Traci też panowanie nad sobą i poddaje się gniewowi, gdy dowiaduje się, że jego ojczyzna Mare może zostać całkowicie zniszczona i złości się na najbardziej oddaną wyznawczynię Zeke'a, Yelenę, którą Magath torturuje w przypływie wściekłości, obwiniając ją za sojusz między Zekem i Erenem Jaegerem i trafnie zgaduje, że przekazała mu wiedzę o niektórych miejscach na kontynencie Mare.
Chociaż Magath ma takie same uprzedzenia wobec Erdii, jak większość mieszkańców Mare, okazuje się, że Magath jest wobec nich bardziej tolerancyjny niż inni, chętny do skorzystania z rady Zeke'a i udzielenia Gabi specjalnych zezwoleń, jeśli oznacza to zapewnienie zwycięstwa. Troszczy się o Erdian mieszkających w strefie Liberio, choć nie zawaha się przypomnieć im ich miejsca na świecie, gdy ośmielą się zakwestionować jego rozkazy. Zgodził się również z planem Willy'ego Tybura, aby zwabić wrogów do najazdu na Liberio ze strefy internowania, nawet jeśli oznaczało to narażenie życia kandydatów na Wojowników, ponieważ zarówno Udo, jak i Zofia zginęli w trakcie ataku z zaskoczenia. Mimo to okazuje szczerą troskę, której nie ma u innych mieszkańców Mare, co zostało zauważone, gdy życzył sobie bezpiecznego powrotu do dzieci Wojowników Marcela, Reinera, Bertholta i Annie, którzy wyjechali na operację na Wyspie Paradis. Pokazano, że bardzo troszczy się o dzieci Wojowników, zwłaszcza Gabi, i postrzega Pieck jako jednego z najcenniejszych żołnierzy Mare. Bardzo ufa Pieck i często obserwuje jej zdolności intelektualne i taktyczne. Pomimo niedawnej zdrady Zeke'a, Magath ufa jej tak bardzo, że osobiście z nią idzie, by walczyć zarówno z Zekem, jak i Erenem w dystrykcie Shiganshina, zamiast wysyłać przeciw niemu żołnierzy. Mimo to Magath nadal postrzega Erdian na Paradis jako wrogów Mare, a Erdian ogólnie jako obywateli niższej klasy, aż do chwili, gdy nastąpiło Powstanie. Nadal pragnie ocalić swoją ojczyznę Mare, ale przyznaje, że zbrodnie starszego Imperium Erdian nie powinny być narzucane tym, którzy obecnie mieszkają na wyspie, i że Erdianie w Mare i reszcie świata nie powinni cierpieć tak wielkiej nienawiści do grzechów i wojny zarówno Erdii, jak i Mare.
Ciekawostki[]
- W rozdziale 91 mangi występuje niekonsekwencja, w której Magath pojawił się na kilku panelach z naszywką na kołnierzu Erdian zamiast standardowego czarnego klipsa.