Uwaga! Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla młodszych widzów takie jak: wulgarny język, brutalne obrazki lub podteksty seksualne. Jeżeli masz co najmniej 18 lat lub mocniejsza treść nie robi na tobie wrażenia, możesz bez problemu przeglądać tę stronę. W przeciwnym wypadku powinieneś ją zamknąć.
|
—Wielki Tatuś ujawniający swoją korupcję i rasizm.
Spencer Gordon Bennet, znany również jako Wielki Tatuś Bennet - większy antagonista w filmie Quentina Tarantino z 2012 roku Django.
W jego rolę wcielił się Don Johnson, który wcielił się także w Davida Greenhilla, Vona Jacksona i Pana.
Biografia[]
Jest właścicielem plantacji na Dworze Bennetów i współpracownikiem braci Brittle. Był nikczemnym, okrutnym i bezlitosnym człowiekiem o ogromnym bogactwie. Jest także liderem Regulatorów. Po spotkaniu z Django i Schultzem od razu nabrał podejrzeń wobec tej dwójki, a gdy zabili braci dla nagrody za ich głowy, trzymał ich na muszce i zażądał poznania ich prawdziwej tożsamości i zamiarów.
Po udawaniu uprzejmości wobec Django i Schultza, wypuszczając ich, ukrył swoje prawdziwe zamiary torturowania i zabicia ich obojga i decyduje się zebrać wszystkich Regulatorów jako wsparcie, próbując przeprowadzić nalot na ich pobliski obóz. Jednakże po podbudowującej przemowie i założeniu na głowę przebrania z worków, Wielki Tatuś zaczyna narzekać, że nie widzi, i wkrótce tłum zaczyna się między sobą kłócić o przebranie z worka i o to, że zbyt trudno jest coś w nich widzieć, co w końcu doprowadziło do tego, że mężczyzna którego żona uszyła im przebrania w gniewie wraca do domu. Zirytowany Spencer w końcu żąda od nich ciszy, wyjaśniając, że dopóki ich konie będą widzieć, nalot przebiegnie gładko i gdy tylko się skończy, będą mogli pozbyć się worków.
Następnie tłum pobiegł do obozu i zaczął go podpalać oraz strzelać w ogólnym kierunku. Na nieszczęście dla Benneta i tłumu; Schultz i Django przewidzieli ruch i wystrzelili dynamit, zabijając kilku z nich, a następnie zastrzelili wszystkich w tłumie. Podczas rzezi Wielki Tatuś odjechał koniem, ale Schultz dał Django zaszczyt zastrzelić go, zanim zdążył uciec.