Uwaga! Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla młodszych widzów takie jak: wulgarny język, brutalne obrazki lub podteksty seksualne. Jeżeli masz co najmniej 18 lat lub mocniejsza treść nie robi na tobie wrażenia, możesz bez problemu przeglądać tę stronę. W przeciwnym wypadku powinieneś ją zamknąć.
|
William „Will” Teasle - główny antagonista filmu Rambo – Pierwsza krew z 1982 roku, opartego na powieści z 1972 roku o tej samej nazwie. Jest szeryfem w biurze hrabstwa Ligget, najlepiej opisują go jako szalonego dziwaka i kontrolera, który jest skłonny nadużywać swojej władzy, aby wyciągać niepożądanych ludzi z tego, co uważa za swoje miasto. Chociaż jest głównym antagonistą filmu i nie wykazuje wyrzutów sumienia za swoje bezduszne działania, jest o wiele bardziej cywilizowany w swoim temperamencie i zachowaniu niż jego stary przyjaciel Art Galt, który jest jedyną osobą w filmie, która umiera.
W jego rolę wcielił się Brian Dennehy.
Osobowość[]
Pomimo bycia policjantem, Will Teasle pod pewnymi względami nie ma ich cech. Podobnie jak jego przyjaciel Galt, jest niczym więcej niż mściwym skorumpowanym gliną, który chce nadużyć swojej władzy, aby wykopać niepożądanych ludzi z tego, co uważa za swoje miasto, a także ma tendencje do kontrolowania innych. Jak powiedziano w powieści, wśród tych, których nie znosi, że jest gotów ich wyrzucić z miasta, weterani z Wietnamu są dla niego najgorsi, nienawidząc ich z powodu żarliwej zazdrości za upośledzenie poświęceń zapomnianych weteranów wojny koreańskiej, takich jak on sam oraz o tym, jak weterani z Wietnamu są zazwyczaj bezrobotni i zaniedbani. To wyjaśniało, dlaczego, kiedy po raz pierwszy spotkał Rambo, z łatwością mógł go rozpoznać jako takiego, który spowodował, że miał obsesję na punkcie zrobienia czegokolwiek, by go wyrzucić.
Chociaż w przeciwieństwie do Galta Teasle nie jest ani bezdusznym, ani bezwzględnym zabójcą, ponieważ jest bardziej cywilizowany, mając słabe punkty i jest tragicznym złoczyńcą i dba o dobrobyt swoich mieszkańców i zastępców. Mimo to jego obsesja na punkcie brutalnego pozbywania się Rambo w połączeniu z jego lekkomyślnością, zazdrością wobec weteranów z Wietnamu i żądzą zemsty na tym weteranie sprawiły, że stał się on tak okropnym i bezwzględnym zabójcą, z jakim Rambo spotkał się w przeszłości i doprowadził do prawie całkowite zniszczenie miasta. Pogorszyło to również fakt, że traktował Trautmana (który sam jest innym weteranem wojny koreańskiej) ozięble, gdy błaga skorumpowanego policjanta, aby zajął się Rambo w bardziej humanitarny sposób i całkowicie ignorując najgorsze konsekwencje jego działań.